Skocz do zawartości

Wiosenny Zlot Przecław


Siksa

Rekomendowane odpowiedzi

Na dzisiejszym zlocie było jak zwykle - super !!! Rybki generalnie nie współpracowały bo osobiście nie miałem nawet brania , za to kolega piter zapioł bolka na 60 cm , niestety ja nie!!! Jeszcze raz dzięki za miło spędzony czas i ten kociołek Rapali:p

Edytowane przez Bogol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybkiego wrażenia z naszego Zlotu w Przecławiu.Co tu dużo pisać atmosfera SUPER !!!:).To nic że Wisłoka tym razem nie obdarzyła nas rybkami ale możliwość spędzenia choć paru godzin w zacnym towarzystwie-BEZCENNA!Mam nadzieję że chłopaki szybko wrzucą fotki to dla tych ,którzy nie mogli być dzisiaj z nami,będą chociaż namiastką tego co stracili;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy się wyjaśnienie nieobecnym, dlaczego Wszyscy mamy takie banany na twarzach :D ta Ruda Suczka z pierwszego planu wykonała HOOPA :D przed obiektywem - świetne zdjęcie !

Po drugie Wielkie dzięki za extra atmosferę, oraz WIELKEI DZIĘKI sponsorom /krata Żywca i Tatry, mięsiwo z grilla, no i podstawa kociołek od Rapali, a włożył nie byle co do niego i nie mało :rolleyes:

Oktawian dzięki za 1,5cm woblera :P, ale mógłbyś coś wyskrobać więcej :D /żarcik/

jestem przekonany, że na Urodzinach PSW na Wilczej złapiemy dużo więcej niż na wszystkich poprzednich zlotach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, Dziękuję Wam za wspaniały dzień.Było miło oderwać się od rzeczywistości i spędzić kilka chwil w gronie pasjonatów wędkarstwa. Wędkarstwo to nie tylko ryby,sprzęt,ale przede wszystkim ludzie,właśnie tacy, którzy byli dzisiaj na zlocie w Przecławiu. A kociołek rapali to poezja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie co tu dużo gadać,zlot przesympatyczny,Wisłoka taka sama czyli dżungla:p.Towarzystwo doborowe dodam tylko że specjalnie czekałem na tego kociołka tak długo(musiałem się oprzeć grillowi choć zapachy z niego mnie korciły niemiłosiernie tym bardziej że byłem bez śniadania;).Doczekałem się dania z kociołka i jadłem na prawdę ze smakiem.Jeszcze jedno,na moje szczęście Rapala zapomniał wyciągnąć ogóry kiszone z bagażnika jako dodatek do kociołka:p no a mnie się trafiło że je po powrocie dostałem były wyborne:D Acha no i ja też nie:D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.