Skocz do zawartości

Zakaz używania zanęt


jacek k

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy zastanawiam się nad ciszą w necie w sprawie zakazu używania zanęt od 15 czerwca do 15 września oraz w pozostałym okresie roku ograniczeniem do 1 kg zanęty na wodach będących w jurysdykcji PGW WP Rzeszów. Czy nie dotarła do was ta informacja tj. pismo z WP do użytkowników rybackich - czyli ZO PZW na terenie woj. Rzeszów ? W piśmie jest mowa również o opłacie za wszelkiej maści zawody wędkarskie , którą trzeba wpłacić na konto WP. Dziwi mnie ta cisza lub niewiedza . Pismo z WP jest z datą 27.04.2023 więc troszkę już czasu upłynęło. ZO PZW Krosno lakonicznie poinformowało wędkarzy. Co słychać w innych okręgach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale chodzi o cos innego. To nie są zmiany w regulaminie. Mało w ustawie o rybactwie nie ma bo nigdy nie było zakazu stosowania zanęt więc ustawy nie łamie. Regulaminu amatorskiego połowu ryb również nie lamię nie ma tam żadnych ograniczeń. W zezwoleniu które nabyłem w Okręgu nie ma mowy o ograniczeniach w stosowaniu zanęt. Więc na jakiej podstawie PSR mnie ukaże za garstkę zanęty którą wrzucę do Soliny aby złowić ukleję. Na podstawie jakiegoś pisma podpisanego przez z-ce Dyrektora WP ? Od razu dla jasności jestem muszkarzem i w 90 procentach łowię wyłącznie na muchę. Dam radę i w sprzyjających warunkach złowię sobie ukleję na sandacza.

Ale to pismo dotyczy większości łowiących np. karpie lub leszcze - nic ani koszyk, sprężyna metoda.... Co zaraz ukazem WP może prosty haczyk lub najlepiej bez. Paranoja.

To jest podobnie jak z chodnikiem pod moim domem który muszę utrzymywać szczególnie w zimie tak jakby był mój, za to np. w lecie nie mogę na nim wypić piwa bo zostanę ukarany. Ale to reguluje ustawa. A o zanętach jakieś pismo. Nie wiem jeśli jest na forum jakiś prawnik proszę o wyjaśnienie. Bardziej interesuje mnie czy Okręgi PZW w województwie podkarpackim zajęły się ta przedmiotową sprawą. Pierwsza część pisma WP traktuje o zawodach - tak zawodach wszelkiego rodzaju np. zawody o "zdechłego leszcza" w" Koziej Wólce". Mają być zgłoszone z odpowiednim wyprzedzeniem do WP - rozumiem że uprawnionego do rybactwa- oraz ma być zapłacony HARACZ w wysokości co najmniej 150 zł netto. Co to ma być? Użytkownik rybacki np. Okręg PZW na dzierżawionej wodzie za którą płaci dzierżawę, podatki i musi wypełniać operat wodno-prawny tj. np. zarybiać ma jeszcze zapłacić kolejny podatek - tego nie ma w żadnej umowie ! To troszkę tak jakbym wynajmował mieszkanie i chciał w nim zrobić na przykład imieniny to musiałbym zgłosić właścicielowi, a on zapłacić HARACZ np. Marszałkowi Województwa. Paranoja.
I tak na koniec co nic z tym nie zrobimy ? Myśliwi gdy chcieli im wprowadzić bzdurne przepisy dali radę... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.05.2023 o 20:58, jacek k napisał:

Koledzy zastanawiam się nad ciszą w necie w sprawie zakazu używania zanęt od 15 czerwca do 15 września oraz w pozostałym okresie roku ograniczeniem do 1 kg zanęty na wodach będących w jurysdykcji PGW WP Rzeszów. Czy nie dotarła do was ta informacja tj. pismo z WP do użytkowników rybackich - czyli ZO PZW na terenie woj. Rzeszów ? W piśmie jest mowa również o opłacie za wszelkiej maści zawody wędkarskie , którą trzeba wpłacić na konto WP. Dziwi mnie ta cisza lub niewiedza . Pismo z WP jest z datą 27.04.2023 więc troszkę już czasu upłynęło. ZO PZW Krosno lakonicznie poinformowało wędkarzy. Co słychać w innych okręgach ?

Ciekawe że na stronie okręgu Rzeszów nie ma informacji żadnej o tym a minęły ponad dwa tygodnie. Podziela się na ostatnią chwilę? Jaka jest w ogóle jurysdykcja RZGW Rzeszów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykaz wód - obwodów rybackich jest na stronie WP Rzeszów. Nie analizowałem dokładnie. W okręgu Krosno Solina, Sieniawa i wszystkie tzw. wody nizinne Sanu, Wisłoka oraz Wisłoki oraz oczywiście wody górskie. W sprawie opłat za zawody do dziś nie wiadomo np. czy opłata jest za uczestnika czy za imprezę. ???? Widzę że włożono głowy w piasek jak struś w panice i tyle. Koledzy to nas bezpośrednio dotyczy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne okregi dostają pisma od regionalnych dyrektorów WP, jedna z prośbą o niestosowanie zanęt, inne z zakazem stosowania. PZW milczy. Myślałem, że wojenka między WP a PZW przysłuży nam się, zabijając monopol PZW a wygląda na to, że jedni drugich próbują wykończyć bezwzględnie, nie licząc się z wędkarzami. Skończy się tak, że na PZW i WP żaden niedzielny wędkarz nie będzie łowił i zostaną tylko desperaci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem przeciwny zanęcaniu - rozsądnym zanęcaniu, ale jestem przeciwny sypaniu bez umiaru wszystkiego co podejdzie do wody.  Wędkarstwo to nie połów towarowy to pewien sposób na życie, relaks, przebywanie nad wodą nie koniecznie z efektami. 

 

Czasami wystarczy tylko trochę poszukać ryb a zanęta nie będzie w ogóle potrzebna.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, geogps napisał:

Wędkarstwo to nie połów towarowy to pewien sposób na życie, relaks, przebywanie nad wodą nie koniecznie z efektami. 

 

Czasami wystarczy tylko trochę poszukać ryb a zanęta nie będzie w ogóle potrzebna.

Może zostanę zhejtowany ale ograniczenia oraz zakazy w sypaniu są po części spowodowane zła gospodarką PZW, czego skutkiem jest mocny rozwój wędkarstwa karpiowego. Drugim czynnikiem są sami wędkarze/karpiarze co sypią paszę w ilościach hurtowych. Teoretyczny przykład zawody, jedna drużyna składająca się z trzech osób, a każda z nich sypie do wody 20 kg kulek dziennie, zawody trwają 5 dni. Sumując 20kgx3x5 daje wynik 300 kg. A jeśli jest 50 drużyn to 300kgx50 daje wynik 15000 kg. Moje założenia są czysto teoretyczne bo nie wiem ile sypie się na zawodach ale można zejść do około 10000 kg w ciągu pięciu dni, a to jest i tak stanowczo za dużo. 

Edytowane przez ORINOKO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P

1kg micro pelelletu do methody to jest naprawdę sporo .

Na rzekę 2x po 1kg zrobić  zanęty plus glina i dodatki starczy na cały dzień .

Nie będzie wywalania połowy wiadra do rzeki .zasypiesz glina kto będzie wiedział ile masz można zawsze donecac pva itp .

Oprócz tego nie podoba mi się jedynie zapis zakazu w okresie letnim na niektórych zbiornikach powinno być to obowiązkowe gdzie indziej jak na przykład na dużych rzekach już nie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, jacob1993 napisał:

P

1kg micro pelelletu do methody to jest naprawdę sporo .

Na rzekę 2x po 1kg zrobić  zanęty plus glina i dodatki starczy na cały dzień .

Nie będzie wywalania połowy wiadra do rzeki .zasypiesz glina kto będzie wiedział ile masz można zawsze donecac pva itp .

Oprócz tego nie podoba mi się jedynie zapis zakazu w okresie letnim na niektórych zbiornikach powinno być to obowiązkowe gdzie indziej jak na przykład na dużych rzekach już nie .

Jakby te zmiany weszły w życie to nawet gliny nie wolno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak czytam ten zapis WP do okręgu PZW Krosno, to tam jest wzmianka o zanętach spożywczych i nie ma tam wzmianki o glinie, jokersie, pince, dżdżownicach itp.

Czyli można zanęcić tym co wymieniłem?

Druga sprawa to wprowadzając takie zakazy w trakcie trwania sezonu, chyba potrzebne są jakieś ustawy zmiany w regulaminie a nie czyjeś widzi mi się ( a ujeb...my wędkarzy), i pytanie kto, jak i na jakiej podstawie będzie to sprawdzał i wymagał tego od nas ( do karania przez PSR potrzebna jest ustawa lub regulamin) a skoro nie ma odpowiedniej zmiany w regulaminie lub ustawy to mandatu nie przyjmuje :)

 

Wszędzie gdzie jest polityka i walka między dwoma (PZW i WP) to niestety najbardziej poszkodowani będą wędkarze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie o niczym nie wiemy, koło mnie nie poinformowało w żaden sposób.

Nie jest obowiazkiem czytać np to forum itp.

Czyli tak jakby nie przyjąłem do wiadomości...

Wprowadzają absurdalne zasady a najprostszej jednej nie potrafią - No Kill na wszystkich wodach i za 10 lat będzie lapanie dobre ... A tak tylko gorzej z roku na rok, to kpina jakie marne ryby są w naszych jakże pięknych i dzikich rzekach

Edytowane przez DziubnieLubNie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jerry.ok No właśnie w tym sęk. Dziwi mnie fakt że Zarządy Okręgów schowały głowy w piasek. Tutaj trzeba decyzji zarządcy wody - dzierżawcy. Prosta sprawa . Nie wiem czy PZW aby nie chce naszymi rękami, czyli rękami wędkarzy wygrać wojenkę ? Jeszcze raz nie jestem za zanęcaniem ponad miarę. Nie raz nie dwa wk... mnie widok sypania do wody ponad miarę . Ale ludziska tutaj nie oto do jasnej cholery chodzi. DziubnieLubNie powiem tak nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności. I jeszcze jedno co by nie było niejasności zdecydowaną większość ryb wypuszczam. Ale gdy słyszę ,że tzw. No Kill rozwiązuje wszystkie problemy to po prostu...... Dajmy sobie spokój i nie męczmy ryb - tyle.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, jacek k said:

Jerry.ok No właśnie w tym sęk. Dziwi mnie fakt że Zarządy Okręgów schowały głowy w piasek. Tutaj trzeba decyzji zarządcy wody - dzierżawcy. Prosta sprawa . Nie wiem czy PZW aby nie chce naszymi rękami, czyli rękami wędkarzy wygrać wojenkę ? Jeszcze raz nie jestem za zanęcaniem ponad miarę. Nie raz nie dwa wk... mnie widok sypania do wody ponad miarę . Ale ludziska tutaj nie oto do jasnej cholery chodzi. DziubnieLubNie powiem tak nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności. I jeszcze jedno co by nie było niejasności zdecydowaną większość ryb wypuszczam. Ale gdy słyszę ,że tzw. No Kill rozwiązuje wszystkie problemy to po prostu...... Dajmy sobie spokój i nie męczmy ryb - tyle.  

No kill Nie rozwiąże wszystkich problemów ale myślę że znacznie poprawiłby rybostan a co za tym idzie łowiłbyś wiecej i większe (bo miałyby większe szanse się zestarzeć i urosnąć), a wtedy nie marudził by nikt że zanęty tylko kilo można czy że drogie opłaty..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jacek k napisał:

Jerry.ok No właśnie w tym sęk. Dziwi mnie fakt że Zarządy Okręgów schowały głowy w piasek. Tutaj trzeba decyzji zarządcy wody - dzierżawcy. Prosta sprawa . Nie wiem czy PZW aby nie chce naszymi rękami, czyli rękami wędkarzy wygrać wojenkę ? Jeszcze raz nie jestem za zanęcaniem ponad miarę. Nie raz nie dwa wk... mnie widok sypania do wody ponad miarę . Ale ludziska tutaj nie oto do jasnej cholery chodzi. DziubnieLubNie powiem tak nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności. I jeszcze jedno co by nie było niejasności zdecydowaną większość ryb wypuszczam. Ale gdy słyszę ,że tzw. No Kill rozwiązuje wszystkie problemy to po prostu...... Dajmy sobie spokój i nie męczmy ryb - tyle.  

Wojenka między WP i PZW trwa od dłuższego czasu, tylko moim zdaniem to jest zagranie pokerowe WP, bo bierność w tej sprawie PZW  działa na korzyść Wód Pol. Jeżeli PZW nie zobligujemy wędkarzy do przestrzegania tego "bzdurnego przepisu" Wody Pol. mogą mieć pretekst do wcześniejszego wypowiedzenia dzierżaw za złe gospodarowanie i zarządzanie wodami. 

Mnie i tak to "loto koło koguta" 🤣 ten zakaz bo większość sezonu latam ze spinningiem, ale czasem latem zabierałem chłopaków kuzyna (5 i 7 lat) na spławik i mieli wiele frajdy, i na to jestem wkur...y że ten zakaz właśnie tego typu akcje niszczy 😡

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.