Skocz do zawartości

Wisła


Andre

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj Porażka woda mała!choć Pogoda Rybna.Temperatura wody zbliżona do przestudzonej herbaty.Rejon Kolejowy.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez RICARDO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I przeczucie mnie nie zawiodło uderzył może w dwudziestym rzucie, na uskoku dna w głębokiej rynnie. Początkowo nie okazywał swojej wielkości, ale stopniowo się rozkręcił, najpierw lekko pod prąd w silny nurt, potem długie susy kierunek Sandomierz, aż w końcu na siłę musiałem go zatrzymać na przelewie niżej, wtedy pokazał kawał ogona i tak stał z dwie minuty. Aż w końcu się wypioł.

I tak jestem zadowolony, hol około 10 minut, tylko nie dał się sfotografować. Myślę że to była życiówka ponad 180cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś postanowiłem że ruszę w nieznane. Wydrukowałem sobie kilka map z dojazdem do wału powyżej Szczucina i to po przeciwległym brzegu Wisły, i ruszyłem około 14tej.

Dojechałem w pierwsze miejsce, są tam główki. Ale Rozglądam się dalej, czytam wodę i jest potencjalne łowisko ok 500m w górę.

Przedzieram się przez krzaczory, dochodzę cały spocony, wchodzę na bardzo starą opaskę widoczną tylko przy tym stanie wody, idę w górę aż na sam początek. Miejsce aż pachnie wąsem, ostry wlew na opaskę od góry atakuje przykosa, poniżej głeboka rynna.

Kilka rzutów i płynie do mnie z dołu ponton BUSCH. To chłopaki z Sandomierza przyjechali za sumem. Przepłynęli powoli przez łowisko, oznajmili że mam 4m.

Na pierwszy ogień wobler, potem guma, już wiem że przy początku wlewu mam nagły uskok dna. Zmiana przynęty na mojego szczęśliwca, rzut w poprzek, przejście prze kany i ŁUP. Zaciecie siedzi, kaban jak byk, wyjechał z 5m rzeby siąść na dnie doła, to myślę trzeba dociąć, i wtedy szczał przy kołowrotku. Zobaczyłem tylko jak linka znika po wodzie. A w piątek jak kupowałem nowy spining miałem wymienić i kołowrotek, coś mi się rolka nie widziała( Plecionka wycięła rowek i prawdopodobnie tu została przecięta).

Więcej nie łowiłem, KAC jak byk, czy rybka z kotwicą przeżyje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz trzeba kupić Co najmniej Penna Slammera wielkość 360 ,będzie pewny.Ja do takiego się przymierzam bo miałem przygodę z moim w postaci wielka ryba na haku zarżnęła hamulec!!!!!I popłynęła w sobie dalej!:eek:

Fakt kłowrotek niedoza.... ,ale jak zwykle nie wszystko super. Nawijanie pozostawia wiele do życzenia . Jednak piach ,czy woda nie robi mu to różnicy jak kałach działa i tyle:D

A w razie czego wiem gdzie można go kupić taniej niż na allegro i zaoszczedzić na kilka:beer::beer::beer:

Edytowane przez janek1985
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.