holbi

A o co chodzi z tymi jerkami? W sumie to chyba najłatwiejsze do wykonania ze wszystkich woblerów:rolleyes:

:D:D Dobre !!

Na pewno stery z poliwęglanu można by wyciąć na maszynce do cięcia wodą (nie wiem - może laserem też) Do cięcia wodą sprzęt ma ktoś w Miejscu Piastowym chyba o ile się nie mylę. Jedyne co potrzebujesz to rys. 2D w jakimś CAD-zie

Witam nowych kolegów

To i tak niezły wybór jak na "Majstra". W sanockim królują dwie marki: Robinson i Mistral,w dość okrojonym asortymencie :/

Fotki bardzo pozytywne

http://allegro.pl/syrena-euro2012-i5211448071.html Najlepsza jest szacowana wartość spółki: 100,000,000 mln zł

Ale wyniki!!gratulacje!

Aż żal bierze jak się patrzy na te zdjęcia...

Ostatnio licytowałem Shimano Aero z lat '90. Odpuściłem kiedy cena przekroczyła 200 zł Finalnie poszedł za coś ponad 260 zł. Swoją drogą wiadomo - przekładnia ślimakowa, solidna konstrukcja, ale jak jest z walorami użytkowymi takich kołowrotków? Obecnie możliwości wykonywania dokładnych elementów (CNC) powoduje, że takie "stare" białe kruki poza wysoką bezawaryjnością nie są w stanie zaproponować nic więcej.

Pomału zaczynam się zbroić na głowatkę Wolblerki w rozmiarze od 9 do 14 cm cm, jeden z nich był szczupaczkiem Salmo i posłużył jako baza

Śliczny tęczak. Graty!

http://allegro.pl/show_item.php?item=5183511720

Na szczupaka trochę za słaba, no chyba że takiego "pod wymiar" A jakie przynęty preferujesz?

Najpierw musiałbyś odpowiedzieć na pytanie: - na łowienie jakich ryb się nastawiasz - łowisko Parametry które podałeś to taki prawie "uniwersał" więc na początek jak najbardziej powinien być OK

12kg widziałem na własne oczy, a słyszałem o złowionym 23kg

Dziś miałem ciekawą "przygodę". Pojechałem trochę pospinningowac nad San, w okolice mostu Stomilu. Poszedłem w górę, pod same "bałwanki" w poszukiwaniu pstrąga. Pierwszy rzut w miejsce styku szybkiego nurtu i spowolnienia i siedzi! Po chwili widzę że to szczupak - taki około 50cm. Szybko go wyciągnąłem, zapiął się idealnie, za samą "wargę" za tylną kotwiczke woblera. I całe szczęście bo zestaw pstrągowy Poszedłem jeszcze kilkanaście metrów wyżej, i zacząłem się wracać. Dosłownie za 15 minut doszedłem w to samo miejsce, rzut i ... siedzi - ten sam szczupaczek! Poznałem po świeżym śladzie po kotwiczce! Tak więc opowieści o tym jak to wypuszczone ryby zdychają ze strachu można między bajki włożyć. Ten nie dośc że nie zdechł, to po 15 minutach znów miał apetyt!

Na Solinę niech uderza Trochę dalej niż 60km, ale myślę że mu się spodoba. No chyba że woli łowiska komercyjne - takich jest sporo.

Popieram stanowisko LukaszZ. Mam taka Daiwę (z tą różnicą że jest 5-25g) i jestem bardzo zadowolony. Właśnie pojawiła sie informacja że nadal jest na sprzedaż

Obecnie w Sanoku jest ok. 2 st ciepła i ładne słoneczko - jak nic na weekend spłynie woda pośniegowa i będzie lipa :/

Co to za "robal" ?

Skąd ja to znam Witamy

Swojego czasu czytałem blog Pana Ariusza - całkiem ciekawy. Widzę że zdecydował się przelać to na papier. Z ciekawości - ile stron ma książka?

A można zobaczyć kilka zdjęć z wnętrza książki?