Skocz do zawartości

Żwirownia w Rzeszowie przy ul. Kwiatkowskiego


mbetlej

Rekomendowane odpowiedzi

Takie pytanie troche za wcześnie, ale czy można połowić tam szczupaka? Nigdy nie byłem na tym łowisku, a jakby coś nie brało to zawsze na wisłok można iść. I czy można poowić coś na spławiczek, grunt? Bo jak na Lipiu zabłąkna płotka się zawiesi to jest szczęscie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Żwirownia w 80 % odmarznieta. W niedzielę pięknie brały okonie (ponad 30 sztuk) i to wcale nie małe. Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Jutro Jak pogoda dopisze mam zamiar wybrać się na żwirownie z muchą :)

Ponieważ na pewno jest ktoś kto tam łowił na muchę Mam pytanie .

Z której strony łapać ? Oczywiście nie chodzi mi o jakieś tajne miejscówki.Chodzi mi o ty czy mam łapać od strony plaży w stronę "cypla" czy może w jakimś innym kierunku ?

Dzięki wielkie za wszystkie Pomocne odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za tydzien 13.04 od godz 14 są zawody na zwirowni na rozpoczecie sezonu moze ktos doradzi jak sie zabrac do tego tematu grunt czy splawik feeder czy cos innego jeszcze na jaka rybe sie nastawiac wiem ze jest okon ale czy cos innego tam pływa jeszcze????

jezeli macie jakies cenne rady to poprosze na pw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam/

Łowiłem wczoraj na żwirowni pomiędzy 12:30 a 14:30 (krótko, bo rękawiczek nie wziąłem:o) i ledwie 3 okonki w rejonie plaży. O dziwo, nie na boczny trok a na tradycyjnie prowadzonego dżiga (ciemne kolory).

Zobaczymy jak ryby zareagują na przebłysk wiosny zapowiadany na środek tygodnia. Trzeba to będzie, kosztem pracy, sprawdzić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to zbiornik PZW więc trzeba mieć opłaconą kartę wędkarska, a dodatkowo żeby łowić na jednym z brzegów jeszcze pozwolenie.

Wielkie dzięki, sharki!

A czy są jeszcze miejsca w okolicach Rzeszowa, gdzie wolno wędkować bez żadnych zezwoleń i kart?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Brzeg od strony ul. Kwiatkowskiego jest własnością osób, z którymi Okręg nie zawarł umowy. Połów z tego brzegu jest możliwy po uzyskaniu zezwolenia od właściciela tego terenu."

A to nie jest tak, że chcąc łowić na prywatnym brzegu musisz mieć licencję PZW na połów i oprócz tego zgodę osób będących właścicielami terenu na użytkowanie brzegu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.