iper Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Witam Szanownych Kolegów! Kolejny post, mam nadzieje, że ten będzie rozpatrywany w bardziej przyjaznej atmosferze niż moje poprzednie posty (nie chciałbym być postrzegany jako prowokator do kłutni - w żadnym z postów nie było to moim celem). Dokładnie mam takie pytanie. Nie za bardzo wiem jak się mam do tego odnieść. Konkretnie chodzi o zapis o sprzątaniu łowiska w obszarze do 5 m od miejsca gdzie stoimy. Byłem pare razy kontrolowany i na różnych ludzi trafiałem dlatego proszę o poradę co należy robić w takiej sytuacji. Jestem spinningistą i jak z góry wiadomo ten sposób łowienia jest niestacjonarny, często zmienia się miejsce w którym łowimy. Chcąc być w porządku z prawem, a także nie chcąc mieć takiej sytuacji w której narażę się na mandat i zbierając wszystko co znajdę po drodzę zastanawiam się nad kilkoma rzeczami: 1)nie wiem czy zgrzewka worków na śmieci starczyła by mi na jeden wypad 2)czy ja właściwie przyjechałem na ryby, czy zbierać śmieci 3)jak ja się zabiorę z tymi gratami i śmieciami które zebrałem 4)... Może trochę nie po polsku, ale mam nadzieje, że będziecie wiedzieć o co mi chodzi
manitu Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Witam:) Widze ze kolega ma jakies problemy:confused:,słuchaj zbierz kolegów i zorganizuj akcje sprzątania a Twój problem sam sie rozwiąże!!! Pozdrawiam:)
rapala Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 6. Wędkarz zobowiązany jest utrzymać w czystości stanowisko wędkarskie w promieniu minimum 5 metrów, bez względu na stan, jaki zastał przed rozpoczęciem połowu. ...minimum 5m tak że musisz również podczas sprzątania zwracać uwagę na rozwaloną lodówkę,która leży na drugim brzegu:D. Chciałbym Ci kolego odpowiedzieć na Twoje pytania ale...nie odpowiem,ponieważ jednoznacznej odpowiedzi na nie ,nie ma.Zapis ten to tylko jeden z przykładów "popapranej " roboty odnośnie RAPR jaką wykonało nasze kochane PZW aby zapis ten miał możliwość dowolnej interpretacji.Myślę że najodpowiedniejszym adresatem tego typu pytań powinno być samo PZW,siedzą tam "mądre łby",które powinny (albo i nie) udzielić odpowiedzi na Twoje pytania, ponieważ sami to "prawo" w tamtym roku ustalali. http://www.pzw.org.pl/home/forum
rurek22 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Witam:)Widze ze kolega ma jakies problemy:confused:,słuchaj zbierz kolegów i zorganizuj akcje sprzątania a Twój problem sam sie rozwiąże!!! Pozdrawiam:) Myślę, że niepotrzebnie ironizujesz. Człowiek zadaje istotne pytania zarówno w tym wątku jak i w wątku o metodzie żywcowej. Dzięki temu forum żyje i nawet jeżeli dyskusja zaiskrzy, to jest to zdrowy fermencik. Chyba że ktoś woli forum polegające na pytaniach o stan wody na poszczególnych łowiskach.
matlak Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 ja łowiąc stacjonarnie tj. na grunt czy też spławik, zawsze zabieram reklamówkę i zbieram śmieci w okolicy łowiska. Wiele się człowiek nie namęczy, a jak nie bierze to przynajmniej pozostaje jakaś satysfakcja, że zrobiło się coś pożytecznego. Ludzie, którzy wyrzucają śmiecie do rzek, muszą mieć nierówno pod sufitem, a władze umywają ręce i nie robią nic w tej kwestii. Przyjdzie powódź na wiosnę i wszystko popłynie dalej , w lecie śmiecie przykryje trawa , a w zimie śnieg. Tak właśnie działa władza. Według mnie czystość rzeki to interes każdego z nas wędkarzy i każdy z nas powinien dbać o jej dobry stan.
manitu Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Kolego żadnej ironi nie było!!! Po prostu pytanie było moim skromnym zdaniem "śmieszne"!!! Każdy zna regulamin i wie o co w nim chodzi!!! A jeżeli każdy spiningista miałby sprzątac tam gdzie sie zatrzyma na chwile,jak by wtedy to wyglądało?????????? Wtedy prowadzilibyśmy akcj sprzątania a nie łowilibyśmy ryb!!!! Bez obrazy!! Pozdrawiam:beer:
LuJu Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Zapis jest dyskusyjny ale wydaje sie, że ustawodawcy chodziło o zmuszenie wędkarzy do tego żeby sami nie śmiecili. Niestety nad brzegami spotyka się również worki po zanętach, pudła po robakach i opakowania po przynętach spinningowych. Wszystko zależy od strażnika kontrolującego wędkarza, a tak być nie powinno, bo on nie jest od interpretacji tylko od wykonywania przepisów. W sumie jak się uprze to może wstawić mandat za cudze śmieci.
rapala Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 W sumie jak się uprze to może wstawić mandat za cudze śmieci. Mało tego że za cudze to nawet za te,które są w odległości kilkudziesięciu metrów!A najtragiczniejsze w tym jest to jak napisałeś że zależy to od "widzimisie" kontrolującego.
lisses Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 zawsze zabieram reklamówkę i zbieram śmieci w okolicy łowiska. Wiele się człowiek nie namęczy, a jak nie bierze to przynajmniej pozostaje jakaś satysfakcja, że zrobiło się coś pożytecznego. ...Według mnie czystość rzeki to interes każdego z nas wędkarzy i każdy z nas powinien dbać o jej dobry stan. Jak najbardziej popieram kolegę Matlak i myślę że nie ma co polemizować na temat czy dostanę mandat czy nie, i czy to 5m czy 10 ale po prostu nie zostawiać śmieci, a jak łowimy stacjonarnie to nie zaszkodzi pozbierać pozostawione przez ludzi bez sumienia dla rzeki i jej otoczenia. Jak sami zaczniemy dbać o czystość, zwracać uwagę i reagować mam nadzieję że może dożyjemy czystszych rzek i kulturalnych ludzi w ich otoczeniu... ale to wciąż trzeba czasu.
Sewer34 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Panowie a jak podsumuje to cytatem : "Lepiej jest walczyć o zasady, niż żyć zgodnie z nimi" Alfred Adler Gdyby było inaczej tego tematu by po prostu nie było. Skoro Pan sprząta Pani sprząta my wy oni sprzątamy - po sobie to skąd ten syf nad wodą. Przykład Wilcza po sezonie ?
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now