Skocz do zawartości

Berkley NanoFil - rewolucja!


uchal

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Jestem po pierwszych próbach nanofila 0,08. Na plus to znacznie większa wytrzymałość przy wyrzutach, nie udało mi się odstrzelić żadnej gumki, fakt główki tylko 3g ale przy 0,04 odstrzały miałem bardzo często. Na minus to bliższe rzuty i to dość znacznie, może linka z czasem się dotrze, na razie jest sztywna jak drut ;) No i zaliczyłem jedną brodę, przy 0,04 nie pamiętam abym choć raz doświadczył tego problema ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to dziadostwo a dokładniej Berkley Nanofil Uni-Filament Fishing Line 0.20/12.649 kg w roku 2012.

Używałem tylko do spiningu kolega tez kupił do spiningu rok później 2013.

Efekty mieliśmy podobne szybko się przeciera szczepi urywa jednym słowem dziadostwo szkoda kasy.

Lepiej używać już żyłki albo plecionki a nie tego wynalazku. Przez niego straciłem na prawdę fajne przynęty bo urywały się przy wyrzucie. Jak się kupi przez jakiś czas będzie ok ale potem już zacznie się jazda strzepienie urywanie itd. Nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Ja wczoraj łowiłem właśnie nią na Sanie i strasznie się przeciera o kamienie i roślinność.

Na kamienie to i dobra plecionka może być mało :) Używałem nanofila do delikatnego łowienia na w miarę bezzaczepowch łowiskach i sprawdził się dobrze. Nie łowię już aż tak delikatnie, obecnie mam tylko same plecionki, nanofila sprezentowałem na giełdzie niech innym służy, generalnie byłem z tej linki zadowolony choć początki były trudne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem ja, testowałem na sandaczach, okoniach a teraz zabrałem na San bo nie miałem nic innego pod ręką i jak na jeziorach nie jest najgorzej to rzeka z częstymi zaczepami to porażka.

Dużym plusem jest to że można łowić na mrozie i to chyba jedyny plus ale każdy ma prawo do własnej opini.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem ja, testowałem na sandaczach, okoniach a teraz zabrałem na San bo nie miałem nic innego pod ręką i jak na jeziorach nie jest najgorzej to rzeka z częstymi zaczepami to porażka.

Dla mnie nanofil miał zastosowanie w UL do małych przynęt i na łowiska bezzaczepowe przy łowieniu okoni, używałem 0,04 0,06 0,08. Grubsze mnie nie interesują, do cięższej roboty mam sprawdzone plecionki :)

ale każdy ma prawo do własnej opini.

Zgadzam się w 100% :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Ja mam nawinięty nanofil 0.10 na kołowrotku shimano ultegra 2500 super ship. Używam jej na okrągło bo kołowrotek ma tylko jedną szpule. do tego polecam miękki kijek . Ja używam wklejki 2.40 m do 8 gr. Na  odcinek końcowy  dowiązuje przypon z  zyłki od 0.12 do 0.16 mm . Dodam że wędkując w trudnych , zakrzaczonych łowiskach z dużą ilością zawad zdarza się ,że urwę ja na węźle. Dodam również że i wędki łamię  , i kołowrotek uszkodziłem . Najważniejsze jest myślenie nad wodą . Łowię już na nią drugi rok i szczerze polecam do przynęt na główkach jigowych i do wędkowania spod lodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam wersji czerwonej 0,06mm. W sam raz wedle mojej oceny do wędek o gramaturze wyrzutu w okolicach 10-15g. Początkowo rwałem na węźle, ale po eksperymentach z wiązaniem jest coraz lepiej. Dodam, że używam fluocarbonu na przypon. Dobre rozwiązanie na pstrągowe rzeczki, kolor linki ułatwia mi precyzyjne prowadzenie przynęty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy używa wedle swojego rozeznania. Przy wędce o c.w. do 5g (dosyć spolegliwa), którą niedawno kupiłem maiłem uzasadnione obawy, że podczas mocowania się z zaczepami mógłby ucierpieć blank. Kiedy łowię wędką do 15g (szybka akcja), to takich obaw bynajmniej nie mam, przy zaczepie jestem w stanie bez obaw o blank siłować się i po jakimś czasie urwać/oczepić wabik. Przy moim wiązaniu odpowiada "na oko" markowej żyłce 0,18mm, która zwykłem używać.

Dla ścisłości - przekłamkłamałem nieświadomie grubość swojego nanofila - po sprawdzeniu okazuje się, że to 0,08. Zasadnicza różnica w wytrzymałości musi być jednak chyba niezbyt wielka (?). Przypon wiąże aktualnie z fluocarbonu oznaczonego jako 0,17mm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.