Stawy w Weryni

[Gość]

Po 1 - nie słuchajcie Arasa, bo to lama:P (joke:P)

Po 2 - na 1 stawie rzeczywiście bierze dużo kroczków, bo sam tam jeżdżę często i to właśnie z Arasem.

Ale w ostatnim czasie co raz częściej zdarzają się większe karpie - pod 60 cm i większe.

24.05 złowiłem na 1 właśnie nie karpia, lecz amura na 61cm.

Znajomy połapał takich karpi po 50, sam takiego z 52 kilka dni wcześniej złapałem.

Wczoraj znajomy na nocce 58cm wyciągnął

Jak coś, to mogę troszkę o stawach powiedziec, bo wraz z Arasem, jesteśmy tam często;)

[jogo]

Powiedz: Na co łowisz/łowicie?

Bo mnie szlag trafai już zymi kroczkami i karasiami trafia ;/

[Gość]

Szczerze, to różnie, zależy od dnia i od naszego przygotowania.

Ja osobiście łowie zawsze metodą: jedna wędka na kulke, 2 na kukurydze lub kukurydza + makaron.

Aras chyba podobnie, z tym, że on nie zawsze łowi na kulki:P

[Gość]

Ale jest różnie w sumie, bo wczoraj na kulke pojechał mi kroczek 34cm, a dzisiaj na kulke złowił mój kumpel karasia 30cm;P

[ArasCs]

heh:D o czy ty mówisz znamy się? nie no joke znam typa:P I tak odnośnie mojego wędkowania dzisiejszego to od 5 rano byłem na rybkach do 10 lecz kompletnie bez brania. Znajomy wędkarz wyciągnął karpia ponad wymiar górny (powyżej 60cm) i weekendowe nocki wiem że 3 również z tych ponad 60 cm zostało wyciągnięte i wróciły oczywiście do wody.

[jogo]

pogoda się zj****a. ;/

ja byłem wczoraj rano porzucać na 3 i 4 stawie na spinning, ale bez brań.

[ArasCs]

to mogłeś porzucać na 2 tam gdzie te patyki wczoraj zabawa była niezła bo wpuszczane są niewymiarowe szczupaki, złapałem 4 a kumpel 30:D i okonia jednego 30 cm:) tylko problem w tym że mój najlepszy wobler i paprochy, gumki pozrywałem (na tym stawie łatwo o zaczep)

[Damian Ł.]

to mogłeś porzucać na 2 tam gdzie te patyki wczoraj zabawa była niezła bo wpuszczane są niewymiarowe szczupaki, złapałem 4 a kumpel 30:D i okonia jednego 30 cm:) tylko problem w tym że mój najlepszy wobler i paprochy, gumki pozrywałem (na tym stawie łatwo o zaczep)

Nie wiem, czy to był Twój kolega, ale gość, który łowił tam od samego rana zapiął (co najmniej) 20 szt. - ja tylko 9 szt. + kilka wypięć.

Najlepiej brały na białe kopyta - kopyta biało-czerwone, żółte, seledynowe, oraz "okonki" - były kompletnie nieskuteczne (przynajmniej u mnie).

Nie sprawdziły mi się również obrotówki - a na woblera złowiłem tylko 2 maluchy.

Mam nadzieję, że dzięki temu "pokłuciu" szczupaczki zmądrzały - przez co będą miały szansę ominąć paluchy mięsiarzy i dożyć pierwszego tarła.

PS.

Na stawie nr. 3 wyciągnąłem z wody martwego okonia - ważył ok. 550-600 g - brzuch miał pełny, więc chyba padł przed tarłem (był już w stanie rozkładu) - wyrzuciłem go do lasu, aby nie gnił w wodzie.

[jogo]

to mogłeś porzucać na 2 tam gdzie te patyki wczoraj zabawa była niezła bo wpuszczane są niewymiarowe szczupaki, złapałem 4 a kumpel 30:D i okonia jednego 30 cm:) tylko problem w tym że mój najlepszy wobler i paprochy, gumki pozrywałem (na tym stawie łatwo o zaczep)

chodziłem koło tego stawu, widziałem dwie osoby które tam rzucały i myślałem sobie: co za nie mądrzy, zaraz wszystko pourywają.

A dziś sam chyba po kościele tam pojadę

[ArasCs]

i jakie efekty?

[jogo]

wczoraj jednak nie byłem, ale bylem dziś.

efekty: 1 pistolet na stawie 2.

[ArasCs]

Wczoraj byłem ze spiningiem i 1 okoń mi się trafił (26 cm) wrócił spowrotem do wody oraz jeden pistolet

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane 5 Maja 2011 przez ArasCs

[jogo]

ja dzis byłem i złowiłemk jednego szczupaczka.

kolega w ostatnie dni łowił na grunt i wyciągnął amura ponad 70cm(na czerwonego robaka), ładne karpie i liny.

[Gość]

Ja jadę jutro z rana;)

Zobaczymy co z tego wyjdzie;)

[Gość]

Byliśmy rano i ja i Aras;/

Ale Brrr.... jak zimno;/

Pogoda się zepsuła, brań jak nie było tak nie ma i wgl wypad nie udany;/

Ja złowiłem jednego kroczka, a kolega linka 25 cm

[Gość]

Cześć. Co tutaj tak ucichło;)?

Jeździcie coś? Jakieś efekty?

[jogo]

W niedzielę wypiął mi się amur 70-80cm.

[mikael]

Byłem w niedziele z 2 godziny i kicha 1 linek 27 cm, u innych wędkarzy również brak efektów, Weryńskie ryby zrobiły sobie chyba urlop

[jogo]

no lipa trochę..

ja nastawiam się teraz na amura, bo ostatnio nastawiałem się na karpia a wziął amur

[jogo]

weekend się zbliża - planujecie coś na werynii?

ja osobiście zapoluję na amurka.

[rrs1914]

weekend się zbliża - planujecie coś na werynii?

ja osobiście zapoluję na amurka.

Kolego ale ty bez sensu piszesz. Typowy spam

[kriko]

Tak można, z mojego doświadczenia ryby tam biorą do 23h a potem dopiero od świtu.

pamietam jak 2008 roku w lipcu .... braly mi dopiero od 23 do 2 w nocy (8 wyjetych od 4 do 8 kg) a potem od 4 do 8 rano .....

[Kai]

Kolego ale ty bez sensu piszesz. Typowy spam

Popieram cie miałem to samo napisać już dawno...

[TiGo]

@rrs1914

@Kai

a co wasze posty wniosły do tematu?? takie wnioski to już do admów/modów należna.

wczoraj popłynął karpik 74cm postaram się niedługo upnąc jakieś zdjęcia.

[ArasCs]

No słyszałem że taki karp został wyciągnięty z wody, gratuluje!... czekam na zdjęcie:)