Piotrek10 Posted April 26, 2012 Posted April 26, 2012 Witam. Pytanie kieruje do doświadczonych strugaczy wobków. Potrzebuje zrobić parę woblerów. Chodzi mi dokładnie o struganie w drewnie. Czy drewno z którego strugacie np.(LIPA) musi być całkowicie suche?Czy może być trochę świeże przez co łatwiej się struga. Jeżeli wystrugam w świeżym drewnie to czy podczas wysychania nie będzie zmieniało koloro i zmieniała się struktura. Proszę o odpowiedż.Dzięki
Jarek Posted April 26, 2012 Posted April 26, 2012 Nie polecam strugania w mokrym drewnie może popękać przy suszeniu i cała robota na nic, a jak to się paskudnie wykańcza papierem ściernym to szkoda gadać. Na marginesie to wcale w mokrym drewnie się łatwiej nie struga (ciągnie się to to za nożem...) Jeżeli potrzebujesz drewna na "już" to proponuję wybrać się nad rzekę, po większej wodzie zostaję na brzegach multum naniesionych gałęzi (leciutkie, wysuszone) wystarczy podsuszyć ze 3 dni i można strugać. Na początku mojej przygody ze strugactwem często po takie drewno sięgałem, resztki woblerów z tamtych czasów żyją i mają się dobrze mimo swoich paręnastu lat Obecnie strugam tylko z lipy, (gałęzie nie okorowane sezonowane min 2 lata) Pozdrawiam
Harnaś Posted April 26, 2012 Posted April 26, 2012 Witam.Potrzebuje zrobić parę woblerów. Jeżeli planujesz wykonać kilka sztuk to możesz się bawić i dochodzić metodą prób i błędów. Czasami się uda, a jak sie nie uda to przynajmniej zyskasz doświadczenie i "mile" spędzisz czas. Natomiast jeśli chciałbyś zająć się wobkami i produkować większa ilość to zastanów się czy nie lepiej kupić sobie kołek z balsy i napewno zyskasz na czasie. Balsa się o wiele łatwiej i szybciej obrabia niż Polskie Drzewa. Więc na samym początku odpowiedz sobie na pytanie czy czas który poświęcasz jest więcej warty niz pieniądze przeznaczone na zakup suchego już kawałka balsy.
chmura_lukasz Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 Balsa jest do dupy, najlepsza jest lipa, można kupiś na allegro już pocięte listewki suchego drewna w odpowiednich wymiarach. Musi być sucha, przy schnięciu może się powyginać lub popękać.
frankozola Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 (edited) Ja korzystam z brzozy bo nigdzie w pobliżu mnie nie rosną lipy ;/ w suchych gałązkach dobrze się struga i ładnie wychodzą korpusy Edited April 27, 2012 by rapala
art-ski Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 Balsa jest do dupy, Byłem pewny, że do tego służy papier toaletowy. No cóż całe życie człowiek się uczy. Trzeba będzie popróbować. Autora pasuje poprosić o ewentualną instrukcję użycia .
Dzienciol Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 Ja strugałem z lipy, ale odkąd dłubie w PCV to na drewno nawet nie popatrzę. Wobki są trwałe i nawet jak uszkodzi się powłoka lakiernicza to korpus nie pęknie, bo nie "pije" wody. Bardzo wdzięczny materiał do dłubania.
Jarek Posted April 28, 2012 Posted April 28, 2012 No fakt pianka w pewnych przypadkach sprawdza się rewelacyjnie, ze względu na dużą wyporność i wytrzymałość około połowy mojego robactwa ma piankowe bebechy. Co do balsy to nie jest taka zła, wyporna, super się obrabia niestety kontakt ze szczupaczymi zębami przeważnie kończy się dla niej tragicznie. Jak się komuś nie chce strugać to zawsze może się pobawić formami silikonowo - żywicznymi (odlewać pianką lub żywicą z mikrobalonem), lub zbudować prostą kopiareczkę. Mimo wszystko jednak preferuję dotyk drewna i nieograniczone szablonami strugactwo, każdy wobler inny, niepowtarzalny, unikalny Pm
Dzienciol Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 Pianka może jest i dobra, ale ja pisałem o PCV. Mam to w postaci listewek i z tego strugam. Jest mniej wyporne niż lipa i gorzej się struga, ale jak na razie to jest najlepszy materiał jaki miałem w łapach.
Jarek Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 Ręki sobie nie dam uciąć czy moja pianka to spienione PCV (myślałem że tak), wyporne to coś jest strasznie dlatego do obciążenia stosuję tylko wolfram. Z ciekawości w wolnej chwili sprawdzę jak to się ma do lipy względem wyporności.
sambor Posted May 29, 2012 Posted May 29, 2012 Polecam drzewo ( Olcha ) troszkę trudniej się ją obrabia ale jest za to mega plus jest barrdzo lotna,choc 70% mych woblerów dłubie w drewnie lipowym . pOZDRAWIAM:cool:
dawidmalkowicz Posted May 29, 2012 Posted May 29, 2012 Powiedzcie mi bo też chciałbym zacząć produkcję wobków co muszę mieć aby to robić (jakie narzędzia, kleje, farby itp), właśnie w najbliższym czasie bd się wybierał po gałęzie lipy. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
Dzienciol Posted May 29, 2012 Posted May 29, 2012 Poczytaj temat i poszukaj info w necie. Jest sporo info o produkcji woblerów a w 2 słowach tego nie da się opowiedzieć. Nie trudno zrobić wobka, ale zrobić go dobrego od "A" do "Z" to już inna bajka.
lolla11 Posted May 29, 2012 Posted May 29, 2012 Woblery strugam od niedawna. Za materiał do strugania nie wydałem ani złotówki, pełno go pod nogami. Próbowałem wykorzystać lipę, brzozę, topolę i wierzbę. Z wszystkiego da się z większym bądź mniejszym trudem coś wykombinować. Z narzędzi potrzeba imadełko, piłkę ręczną, dobry nożyk do strugania, wiertarkę (mam starą ręczną). Do tego klej- ja używam bezbarwnego poxipolu, lakier do parkietów-capon jako podkład oraz domalux silver jako warstwa wierzchnia, drut nierdzewny 0,8mm jakaś "chińszczyzna" nic wyszukanego, poliwęglan na stery, do malowania farby samochodowe w sprayu, "komora lakiernicza" z pudełka po lekach, kółka łącznikowe, kotwice do uzbrojenia i kupę cierpliwości.
dawidmalkowicz Posted May 29, 2012 Posted May 29, 2012 Dzięki ; ) postaram się zbierać tę rzeczy a w zimie coś zacząć robić
bronzo77 Posted May 29, 2012 Posted May 29, 2012 Zaopatrz się w dobrze leżący w dłoni nóż do tapet z wysuwanym ostrzem. Kiedyś strugałem jakimś scyzorykiem ale dobijało mnie ciągłe ostrzenie. Teraz odłamuję kawałek ostrza i ... trzeba uważać na paluchy
Gimzi Posted May 29, 2012 Posted May 29, 2012 Ja tak jak i Bronzo używam albo nożyka do tapet, albo ewentualnie nożyków modelarskich. Są chyba jednak ostrzejsze.
Jarek Posted May 30, 2012 Posted May 30, 2012 Nóż do tapet odradzam - ześlizgnie się i ostrze bez problemu dociera do kości, od 5 lat używam zakrzywionego nożyka do obierania ziemniaków, rewelacyjnie leży w dłoni, miękki przez co łatwo się ostrzy i najważniejsze nawet jak poleci na kciuka to tylko ryskę zrobi:D
Jarek Posted May 30, 2012 Posted May 30, 2012 No skoro tak stawiasz sprawę Jak się ciąć to porządnie - czarne olfy nie ma nic ostrzejszego, tnie nawet kości Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
dawidmalkowicz Posted May 30, 2012 Posted May 30, 2012 No to może teraz drodzy wędkarze powiecie mi ile to będzie wszystko kosztować ; )
Jarek Posted May 30, 2012 Posted May 30, 2012 (edited) Lecąc po kosztach to niewiele: Nożyk do strugania, cążki do gięcia oczek, brzeszczot, pędzelki lub kawałek gąbki, pilnik do zgrubnego oszlifowania korpusu - takie rzeczy to prawdopodobnie każdy ma w domu. Jedyne wydatki w takim wypadku to: * farbki - na początek akwarelki w plastikowych słoiczkach 16-20 szt za ok 9PLN w zupełności wystarczą * poliwęglan na stery - ok 3PLN za płytkę 10x15cm (zależy od grubości) * drut oporowy - ok 3PLN za 10m * lakier np domalux do parkietów - od 45PLN za 1litr ( uwaga na żelowanie lakieru jako że utwardza się on od wilgoci zawartej w powietrzu) * na podkład biała farba nitro z dodatkiem talku - nie mam pojęcia ile obecnie kosztuje farba, talk w aptece około 12 PLN za pudełeczko to chyba wszystko Pm Edit: Jeżeli ktoś nie chce smrodu można zamiast lakieru użyć żywicy epoksydowej (np epidian 5) do 10PLN. 2-3 warstwy zabezpieczą przed zębami szczupaków lepiej niż lakier, haczyk w tym że powłoka żywiczna z czasem żółknie. Mi ani rybom to nie przeszkadza Edited May 30, 2012 by Jarek
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now