Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam. Mam problem bo jak wiadomo kolor zanęty powinien bć dostosowany do rodzaju dna. Mam więc pytanie, jaki kolor zanęty na stawy a jaki na rzeki?

Posted
Witam. Mam problem bo jak wiadomo kolor zanęty powinien bć dostosowany do rodzaju dna. Mam więc pytanie, jaki kolor zanęty na stawy a jaki na rzeki?

Sam sobie odpowiedziałeś taki jak dno w tedy ryby są mniej ostrożne. Ale pamiętam jak łowiąc na Wisłoku jasną zanętą znajomy łowił dużo świnek i leszczy.

Posted

Dobór koloru zanęty raczej nie jest zależny od tego czy łowisz w rzece czy w wodzie stojącej, liczy się raczej jak to wcześniej było ujęte kolor dna, otóż na małe rybki wskazany jest kolor do niego zbliżony ale najlepiej nieco ciemniejszy podobnie jest w przypadku ryb płochliwych takich jak lin, co do większych okazów ryb które nie są zbyt bojaźliwe dobrze sprawdzają się zanęty jasne np w przypadku leszcza. Ponadto trzeba zwrócić uwagę na preferencje gatunkowe ryb, np. jazia i klenia wabi dobrze zanęta z dodatkiem bułki fluo. To tylko teoretyczne, ogólnikowe podejście do sprawy które nie daje pewności udanych połowów, gdyż na każdym zbiorniku ryby mają nieco inne upodobania, o których się nie będę rozpisywał bo ten post i tak jest już przy długi. Ale pisz jakie zbiorniki Cię interesują to postaram się w miarę możliwości pomóc.

  • 1 month later...
Posted

Napisano w temacie kolorów zanęt bardzo dużo. Przeważnie dobiera się do koloru dna, ale ryby przyzwyczajają się do stosowanej dłuższy czas zanęty zwłaszcza jeśli nie dzieje się im krzywda (wyjadanie resztek z zanęty spływającej na rzece lub rozmywanej przez prady na zbiornikach zamkniętych). Wtedy to wszystkie teorie biorą w łeb bo np. na całkiem ciemnym dnie skuteczna może okazać się zanęta zupełnie jasna. Ryby są w stanie przyzwyczaić się i zaakceptować warunki z reguły nieakceptowane. Przyklad: wyrobisko żwiru, huk płoszy ryby bardzo skutecznie i na długo, ale skoro skojarzą go z pokarmem (robaki wypłukiwane podczas pracy koparek) będą brały bardzo dobrze przy samej koparce i podczas jej pracy. Często wykorzystywałem to łowiąc dorodne leszcze przy samej koparce pływającej. Ciężarek gruntowy podczas rzutu odbijał się od boku koparki i leciał wlokąc przynętę pionowo w dół. Brania były zdecydowane i ryby konkretne. Na brania nie czekalem długo. Oprócz leszczy brały też liny, karpie, karasie i płocie. Czyli wnioski nasówają sie same.

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy