Stawy w Trzcianie tzw "Dyndy"

[Expiress]

Sama jestem ciekawa jakie kulki sie spisuja na tych stawach :)Ja bawiłam sie na truskawke no ale bez efektów

Moze ma ktos w tym doswiadczenie ...

Ja zawsze łowie na kukurydze z puszki + białego (Czerwony mało .. wiadomo kasaś)

Jak ktoś ma jakies efekty moze sie podzieli info.

[rapala]

Proponuję Star Baits SK30;).Kukli nie należą do tanich ale na pewno sa skuteczne,mają dobrą opinie i sprawdzają się prawie na każdej wodzie.Trzciana to małe łowisko więc powinny być do ogarnięcia ( cenowo) do nęcenia punktowego,ponieważ tylko takie rozwiązanie tam widzę.Zbiornik jest pod dużą presją tych ,którzy łowią na kulki.Tylko zastosowanie kulek bardzo dobrej jakości, może przynieść efekty.Proponuję na jeden zestaw kulka tonąca a na drugi pływak sk30 na przyponie 360 Rig.Do tego troszkę pelletu + kilka kulek w siatce PVA.Połamania.

P.S. Kolega w ciągu miesiąca złowił na rosówki, kilkanaście węgorzy (60-70cm),niestety od jutra węgorz ma ochronę (15.06 - 15.07).

[robin]

Próbowałem sk30 w Trzcianie i bez efektów, może było za wcześnie. Na krótkie zasiadki pellet chyba lepszy, szybciej działa.

[Expiress]

Tez tak mi sie wydaje ze pellet szybciej działa Rybcie w trzcianie nie sa przyzwyczajone do kulek dlatego sa tam marne wyniki.

Napiszcie jaki pellet wybrac firma i smak.

[rapala]

Tak,tak, masz rację,rybki z tego zbiornika nie są przyzwyczajone do kulek...Połamania.

[Tomekk]

JA tez tam często bywam. Rozmawiałem tam raz z starszym Panem i mówił,ze są karpie nawet do 8kg. A Amury powyzej 10kg. ...i jak on to powiedział,ze one na nic innego nie biorą oprócz włąsnoręcznie robionych kulek "owocowych"... Tyle sie dowiedziałem.

Ja tam złowiłem karpika na 2,5kg ,ale to z miesiąc temu Wziął na kukurydze.

I robiłem tak do koszyczka 8-10 ziaren kukurydzy a reszta to ziemia z tego łowiska własnie ,(tam jest piękny torf)

Pozdrawiam.

[dallasek]

Okręg PZW Rzeszów

Waszego łowiska to się tyczy????

[kicek]

Ponawiam zapytanie. Widzę, że nęcenie trwa nadal.

[kuzga]

Heh chyba tych, ja nie wiem co się akurat dzieje na tych stawach bo nie byłem chyba tam z tydzień (choć mam kilka km) nie znam żadnych innych stawów w Trzcianie.

[robin]

Ponawiam zapytanie. Widzę, że nęcenie trwa nadal.

Póki co żadnego zakazu na tablicy ogłoszeń nie ma. A z drugiej strony nie zmienia się warunków umowy /PZW- wędkarze/ w trakcie jej trwania.

Edytowane 4 Lipca 2012 przez robin

[kicek]

Jeżeli powodem zazielenienia tego zbiornika w czasie lata jest nadmierne nęcenie kulkami, to powinno się tego zakazać nie czekając na nowy sezon.

[LuJu]

Myślę sobie, że za jakość wody w tych zbiornikach odpowiada wiele czynników. Tam nie powinno być amura, za to powinno być więcej trzcin i grążela, brzegi powinny być obsadzone drzewami, a jak woda będzie chłodniejsza i będą w niej jakieś rośliny to drapieżniki może będą miały szansę przeżyć. Jeżeli chodzi o nęcenie, to zdecydowanie jestem za wprowadzeniem limitu na wszystkich wodach, a na takich stojących stawkach w szczególności. Nie chodzi tylko o kulki, ale o każdą zanętę. Kiedyś czytałem taki fajny artykuł, niestety nie pamiętam w czym to było napisane, gdzie porównywano ładunek zanieczyszczeń w zanęcie do ładunku w różnych rodzajach ścieków (komunalne, mleczarskie itp.). To było dość pouczające...

[robin]

Jeżeli powodem zazielenienia tego zbiornika w czasie lata jest nadmierne nęcenie kulkami, to powinno się tego zakazać nie czekając na nowy sezon.

Twój wujek często tam łowi i dobrze wiesz kulki nie mają nic do zakwitu wody. Stawy są torfowe,płytkie i bez wymiany wody. Co roku jest to samo.

[kicek]

Wiem i sam łowi na kulki. Ale te stawy są bardzo małe i siedzą tam wędkarze ci sami dzień w dzień i dzień w dzień ładują po 40 kulek własnego wyrobu do wody. Wszyscy są w Społecznej Straży i nie wieże, że przestaną nęcić, nawet jak będzie zakaz. Kiedyś rozmawiałem z paroma z nich i jeden zabrał 90 karpi tamtego roku inny jak powiedział około 130, a rekordzista mówił o 170 !! . Wiem, mogli się przechwalać, ale mój wujek sam mówił, że każdy który ma 35,1 cm dostaje w łeb. I zawszę gdy z nimi rozmawiam mówią, że nie ma ryb, nie ma brań itd. Opiekują się tym łowiskiem to prawda, jest czyste i wykoszone, ale traktują je jak swoją własność i jak się pojawia ktoś inny to patrzą "wilkiem".

[wróg publiczny]

Ba każdy nowy przechodzi szczegółową kontrolę, mi nawet próbowano wmówić że ok. 30 cm lin jest niewymiarowy i grożono mi mandatem. Jedyni strażnicy z tego koła którzy są normalnymi ludźmi to Komendant ale już dawno nie widziałem go nad wodą i jeszcze jeden pan ale on planuje pójść w moje ślady i przepisać się do innego koła.

[Expiress]

Wiadomo kto wygrał zawody ? I jakie wyniki były

[mapet77]

Dzisiaj na stawach w Trzcianie odbyły się zawody koła do którego obecnie należę i muszę powiedzieć, że najlepszym rozwiązaniem dla przywrócenia świetności tej wodzie z przed kilku lat to:

1. Zasypać,

2. Zaorać, żeby śladu nie było,

3. Wykopać od nowa tak, aby zasilić je jakąś płynącą wodą (choćby w minimalnym stopniu)

To co ukazało się dzisiaj moim oczom przerosło moje najśmielsze oczekiwania co do zbiorników (sadzawek było by bardziej na miejscu) na jakich PZW prowadzi "gospodarkę" za nasze składki. Woda bardzo niska, zielona i pełna małych "japońców" biorących niemal na pusty haczyk. Nawet chory zapis w regulaminie łowiska mówiący o zakazie wypuszczania karasia srebrzystego do wody nie uleczy tej wody! Mam wrażenie, że stawy w Trzcianie (koło Rzeszowa) są stuprocentowym obrazem nieudolnego działania naszego kochanego Związku. Jednak jedno sobie cenię po dzisiejszych zawodach: organizację tych zawodów oceniam na 4 - wszyscy mieli praktycznie rybę lub kontakt z nią.

[yasiek]

Właśnie, co do Związku, jest gdzieś dokładne rozliczenie napisane, ile kasy na co idzie? Bo pieniądzę płacimy, a łowienie karaśków jest już nudne.

[komandos]

@mapet77 siało coś większego na tych zawodach czy same karasie?

[kicek]

Tam jest tak niska woda, że karpie płetwą grzbietową tną wodę niczym rekiny

[tedi62]

To jest nic innego jak najzwyklejsze bajorko, myślę że żaden szanujący się wędkarz nawet nie powinien pomyśleć o zamiarze łowienia na tym zbiorniczku, a do panow wrzucających tam narybek(zarybiających) prośba, nie wrzucajcie tam ryby bo to jest najzwyklejsze marnowanie narybku i w efekcie męczenie ryby, te kilkaset kg narybku lepiej wrzucić na bardziej poważne łowiska................................................

[klonek02]

Trzeba by suma albo jakiś inny gatunek ryb drapieżnych wpuścić żeby wyjadła tą chołote, tylko jest taki mały kłopot: co zrobić by stali bywalcy nie zabierali stamtąd drapieżnika

[robin]

Sum wpuszczony rok temu, węgorz też a stali bywalcy w/w rybek nie zabiorą bo są nieuchwytne.

Edytowane 4 Września 2012 przez rapala

[damian 86]

Przez ostatnie 3 tygodnie byłem kilka razy na tych zbiornikach, łowiłem na tym większym. Brania zależały od pogody, najlepiej karasie brały w ciepłe dni, brania wtedy nie ustawały, w dni chłodniejsze brania rzadsze. Złowić udało mi się jedynie dużo karasi w przedziale 20-25 cm i 2 malutkie karpiki. Jeżdzę z młodymi adeptami wędkarstwa, także woda idealna do nauki dla nich

[damian 86]

Witam, łowił ktoś ostatnio na tych zbiornikach?? Brały coś karasie ostatnio, w najbliższych dniach zapowiadają ocieplenie więc chciałbym się tam wybrać na zakończenie sezonu pobawić się z drobnicą. Z góry dziękuje za info.