Łowienie ryb metodą angielską Method Feeder

[Michał82]

A może wystarczyło zmienić pellet na zanetę? I ryb było by znacznie więcej. Trzeba kombinować i moim zdaniem pellet do metody nie jest złotym środkiem. Nie napakujemy pelletu do foremki, następnie zestaw do wody i ryby będą same się łowić. Oczywiście pellet się sprawdza i jest super, ale nie na każdej wodzie może tak działać na ryby. Jak sam zauważyłeś zanęta widocznie lepiej wabiła ryby niż pellet Nie bójmy się eksperymentować

[estradonai]

Co może być przyczyną tego że na metodę rybka nie chciała brać? Czy może być przyczyną to że ryby miały pierwszy raz styczność z pelletem i się go po prostu bały? Pozdrawiam

Może to o czym pisałem wcześniej? Koszyk z płaskim obciążeniem i krótkim przyponem ląduje w starorzecznym mule i się w nim zapada. Tymczasem klasycznie przypon dl około 20 cm pozwolił rybom połknąć haczyk?

[szel.mik]

Na CUKK łowiłem z powodzeniem na methodę - sprawdzały się wszystkie smaki, które miałem - wanilia, truskawka i special aroma. O pływającej sztucznej kuku się nie wypowiem, ale zasada działania podobna do pop upów, tyle, że nie wydziela aromatów

Moim skromnym zdaniem powinieneś najpierw powiedzieć jakie dno masz w zbiorniku, na którym chcesz łowić..."

Dno jest muliste koszyk jakiego używam to 35g Drennan łowiłem już w tym zbiorniku na methode przypon jaki stosowałem miał 10cm a na włosie pellet i białe robaki na haczyku na brania nie narzekałem ale w tym roku chce spróbować z kukurydzą.Rybą tam dominująca jest karp i amur i na nich chciałbym się skupić.

[estradonai]

W tym roku? Ja nieraz stosuje 5-8 różnych przynęt podczas jednej zasiadki a Ty w latach mi wymieniasz...Warto by było widzieć ile ta warstwa mułu ma tam gdzie rzucasz zestaw.

Kukurydzę taką jak CUKK to sam możesz zrobić jest na necie mnóstwo przepisów, a samo ziarno nie jest drogie. Co do pływającej sztucznej to bym wypróbował, tym bardziej, że tam jest muł. Popróbuj jak są brania, zakładając dwie pływające na włos albo jedną CUKK i jedną pływającą itp. Sam zobaczysz co się sprawdza na Twoim zbiorniku. U mnie np na kuku wchodzą małe leszczyki i bolenie (przy mnie facet złowił 2 ponad 50 cm w odstępie 10 minut), a na niewiele większą kulke pop-up (8mm) zdarza mi się łowić duże leszcze (w nocy), jazie. Połamania

[grafikwww]

Dziś pierwszy raz łowiłem na Method Feeder i pierwszy raz nowym i pierwszym moim Feederkiem: Antrax Pro Feeder 360 MH Trabucco cw. 30-80 g. Na zalew jest ok- wystarczająco. Siedziało nas kilkunastu. Dziś (poniedziałek) kompletne bezrybie. Tylko mnie udało się złowić małego karpika, właśnie na feederka i na karpiówkę wziął z kolei leszcz. Na delikatnym sprzęcie bardzo dobrze czuć rybkę. Pozdrawiam.

[estradonai]

Na delikatnym sprzęcie bardzo dobrze czuć rybkę.

Czuć czuć, a jak skręci żyłkę to ciężko idzie przez małe blanki na szczytówce i sięga się po podbierak, bo gnie wędzisko, a tu mały leszcz. I to jest właśnie jedyna rzecz, która do tej pory najbardziej przeszkadza mi w methodzie. Koszyk zamocowany osiowo, obraca się wokół własnej osi i kręci żyłkę. Przy długim wędzisku i czułym szczycie skręcona żyłka oplątuje się wokół szczytu i trzeba sprawdzać przed każdym zarzutem. Już jeden koszyk tak mi poleciał. Może ktoś zna na to jakiś sposób? Albo podpowie coś, bo być może coś robię nie tak?

[fish007]

Koszyk zamocowany osiowo, obraca się wokół własnej osi i kręci żyłkę. Przy długim wędzisku i czułym szczycie skręcona żyłka oplątuje się wokół szczytu i trzeba sprawdzać przed każdym zarzutem. Już jeden koszyk tak mi poleciał. Może ktoś zna na to jakiś sposób? Albo podpowie coś, bo być może coś robię nie tak?

Może to wina koszyczka, ja używam Drennan i ESP i żadnych problemów ze skręcaniem żyłki, przy ściąganiu nigdy nie zauważyłem żeby się obracały. Jakich koszyczków używasz, pewnie zachowują się w wodzie jak wahadłówki i skręcają całe zestawy ???

[estradonai]

Używam koszyków Drennana Large 35g i 45g. Po zwinięciu na brzeg wystarczy potrzymać chwile wędkę pod kątem powiedzmy 60-45 stopni do podłoża i od razu zobaczymy jak koszyk zaczyna wirować, bo żyłka jest skręcona i chce się odkręcić.

[rapala]

Jedną z przyczyn skręcania się żyłki , może być również źle pracująca rolka kołowrotka. Czesto jest tak , że na luźno obraca się dobrze ale pod obciążeniem już nie. Ale tak jak napisałem, może to być tylko jedna z przyczyn...

Można również pomyśleć o wymianie żyłki. Miałem podobną sytuację z linką Momoi. Kilkadziesiąt złotych po kilku łowieniach poszło w kosz. Zakupiłem Sufixa i problem ustąpił.

[estradonai]

Używam żyłki Browninga Cenex feeda line gr 0,22 mm. Kołowrotek Browning backfire, nie zauważyłem, żeby źle pracował, ale więcej bym go już nie kupił. Dlaczego? Ponieważ żyłka rzadko, ale jednak wkręca się pod szpulę kołowrotka.

[grafikwww]

Wczoraj, jak pisałem byłem pierwszy raz na method feeder. U siebie nie zauważyłem żadnego skracania żyłki. Miałem delikatny zestaw: szczytówka 1 oz. (28 gram) koszyczek 20 g. Moim zdaniem może za to odpowiadać gruba, mająca tendencje do skręcania żyłka. Koszyczek sam w sobie nie powinien być powodem skręcania ze względu na asymetrię obciążenia. Jeżeli jest gruba żyłka z pamięcią i przed zarzutem zrobi kilka, kilkanaście obrotów wokół osi to faktycznie po pewnym czasie może być z tym problem.

[marek118]

Też mi się wydaje że przyczyną skręcania może być rolka- koszyki drennana są symetryczne ale tylko wzgledem jednej płaszczyzny (nie maja rozłożonego symetrycznie obciążenia tak jak oliwka względem osi obrotu) i nie powinny być powodem skręcania żyłki. Ja do metody używam plecionki konger 0.12 jako linki głównej, koszyki tez drennan 35g i nigdy nie zauważyłem skręcenia linki.

Obecnie jestem na etapie testów pelletu aller aqua. ma odpowiedni czas rozpuszczania ale nie bardzo wabi. przegrywa ze zwykłą zanętą.

pozdrawiam

Edytowane 20 Maja 2014 przez marek118

[kafel]

Też mi się cholerstwo kręci. Rolki w kołowrotkach pracują dobrze, chyba spróbuję inną żyłkę nawinąć.

Podpowiedzcie mi proszę jaką długość włosa stosujecie do kukurydzy ( w necie zdania podzielone ) ?

[estradonai]

Też mi się cholerstwo kręci. Rolki w kołowrotkach pracują dobrze, chyba spróbuję inną żyłkę nawinąć.

Podpowiedzcie mi proszę jaką długość włosa stosujecie do kukurydzy ( w necie zdania podzielone ) ?

Długość włosa w/g mnie eliminuje brania małych ryb. Tzn. im dłuższy włos tym większa ryba będzie na haku. Np. przy włosie dł. 3 cm mała ryba wessie tylko przynętę na włosie, bez haczyka (branie widocznie na szczycie będzie tylko szarpnięciem i czasami przynęta spada z włosa, zwłaszcza miękka kuku). Jak ktoś chce się bawić to może zastosować krótki włos i mały haczyk praktycznie za przynętą na włosie - brania małych leszczy i holowanie murowane. Osobiście do przynęty dobieram raczej wielkość haczyka, a nie długość włosa. Gdy siedzę np w nocy i nie chce mi się przerzucać zestawów i bawić z małymi leszczykami to daję włos około 3 cm tak żeby od kulki do haczyka było jeszcze jakieś 2 cm. Jak weźmie to będzie to "coś większego" aczkolwiek nie jest to 100% regułą, ponieważ przy pewnym, intensywnym żerowaniu ryb nawet mała ryba wessie przypon z haczykiem.

[Zbigniew]

Ja w tym sezonie odpuściłem sobie trochę spina i też bawię się w methodę, a i rybki na to biorą.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[DawidĆwikła]

@Zbigniew , Po zamiatane.

Gratuluje lina,pewnie coś koło 50 cm będzie miał, no a karpik na Ożańskie warunki też piękny

Ja też nie próżnowałem i postanowiłem coś nagrać, efekt na + ponieważ łowiłem w tamtą sobotę,poziom rzeki Złotej był wysoki i brań bardzo mało. Nawet leszczyki nie skubały :0

Posklejałem i coś wyszło, no i ten jeleń

Edytowane 21 Maja 2014 przez DawidĆwikła

[marek118]

To jest sarna a nie jeleń

[fish007]

Wczoraj na Metode złowiłem 4 karpiki po 1,5kg plus leszcza 43 cm , generalnie słabo ale brania coraz lepsze, pierwsze trzy dni po powodzi ryby w ogóle nie żerowały, dzisiaj znowu jadę, wezmę aparat to będą fotki, jednak życie jest złośliwe więc może nic nie być

[Kai]

@marek118 A dokładnie samiec koziołek

[mapet77]

Ewentualnie zwany rogaczem, samiec sarny. Ja również myliłem te dwa gatunki. Oto jeleń: Jeleń ? Wikipedia, wolna encyklopedia samiec zwany bykiem a samica zwana łanią, młode do pierwszego roku życia cielę, a to sarna Sarna ? Wikipedia, wolna encyklopedia samiec to kozioł (rogacz), samica to koza, młode to koźle. Zdaje się, ze wyczerpałem temat;)

[makqq1]

Witam wszystkich..!!

Mapet mam do ciebie pytanie :PP co byś polecił jako przynętę do metody na teraz jadę w ten weekend na rybki ,dodam ze pierwszy raz na metodę . Wiem że było o tym sporo ale ja bym chciał poznać twoja opinie co byś zakładał

na hak proszę o odpowiedz:)

[marek118]

@marek118 A dokładnie samiec koziołek

Nie pisałem że to kozioł bo nie byłem dokładnie pewny czy ma parostki-słaba jakość filmu.

Edytowane 23 Maja 2014 przez marek118

[makqq1]

Witam wszystkich..!!

Mapet mam do ciebie pytanie :PP co byś polecił jako przynętę do metody na teraz jadę w ten weekend na rybki ,dodam ze pierwszy raz na metodę . Wiem że było o tym sporo ale ja bym chciał poznać twoja opinie co byś zakładał

na hak proszę o odpowiedz:)

dodam ze jest to zbiornik zaporowy dominuje leszcz dalej lin i karaś karp

[fish007]

Poczytaj wcześniejsze posty, tam znajdziesz odpowiedzi, nie ma jednego złotego środka na co łowić, na jednym ze zbiorników gdzie łowię ryby wolą przynęty owocowe na innym kilka kilometrów dalej biorą tylko na śmierdziele

[mapet77]

Ostatnio "śmierdziele" nie przynosiły mi żadnych efektów a kolega na truskawkę miał ze cztery brania. Tak jak pisze @fish007 nie mam złotego środka.