Stawy Rzemień

[kriko]

dla takich karpi powyzej 20 kg to warto

[Pebar]

Witam koledzy chciałem napisać kilka słów o Rzemieniu znam bardzo dobrze staw nr 2 ponieważ bardzo często zasiadam tam na karpia jest to wbrew pozorom trudny zbiornik choć mały żeby złowić dużego karpia nęcimy tam przeważnie ok 5 dni głównie kulkami proteinowymi co do smaków to głównie śmierdziele przez cały rok choć niektórzy mają też efekty na owocówki,co do ilości to niewiele ok 80 do 120 kulek na dobę wystarczy woda jest tam bardzo żyzna bo jest to torfowisko karp ma tam wiele naturalnego pożywienia głownie kiełże oraz ochotkę więc rzucanie dużej ilości zanęty mija się z celem.Mój rekord z tej wody to 18 kg złowiony w 2007 roku,w tym samym roku kolega Grzesiek złowił tego karpia 23 kg z Karp Maxa a na koncie ma jeszcze 18 kg i 21,5 kg.Natomiast rekordem jest karp 25 kg złowiony przez kol Bolka w 2008 lub 2009r staw ten ma ponad 40lat i nigdy z niego nie była spuszczana woda wiec pływają tam naprawdę potężne ryby,jako ciekawostkę dodam jeszcze że bodajże 10 lat temu spuszczana była woda ze stawu nr 3 gdzie odłowiono karpia 26kg i wpuszczono go na staw nr2,jeśli jeszcze żyje to prawdopodobnie ma już trójkę z przodu.Niestety miałem tam kilka zasiadek trzy dniowych bez brania,jeśli karp nie żeruje nie pomoże tam nawet najlepsza i najdroższa przynęta,inna sprawa to grasujące wydry które czynią straszne szkody w rybostanie sam kiedyś znalazłem kilkunastokilogramowego karpia zabitego na brzegu.Od przyszłego roku zmienia się statut łowiska 1 i 2 będzie to woda ogólnodostępna bez dodatkowych opłat z zasadą NO KILL czyli całkowity zakaz zabierania jakiejkolwiek ryby i z zakazem łowienia w nocy ,jedyny wyjątek to zawody.Co do stawów nr 3,4,5 zostały one sprzedane nowemu właścicielowi z którym mamy podpisać kilkuletnią dzierżawę,natomiast obok trójki kopany jest kolejny staw o pow 10ha który w przyszłości ma być prawdopodobnie udostępniony wędkarzom.Pozdrawiam Piotrek.

[LukaszZ]

Od przyszłego roku zmienia się statut łowiska 1 i 2 będzie to woda ogólnodostępna bez dodatkowych opłat z zasadą NO KILL czyli całkowity zakaz zabierania jakiejkolwiek ryby i z zakazem łowienia w nocy ,jedyny wyjątek to zawody.Co do stawów nr 3,4,5 zostały one sprzedane nowemu właścicielowi z którym mamy podpisać kilkuletnią dzierżawę,natomiast obok trójki kopany jest kolejny staw o pow 10ha który w przyszłości ma być prawdopodobnie udostępniony wędkarzom.Pozdrawiam Piotrek.

No kolego jeżeli to co piszesz odnośnie jedynki i dwójki jest prawdą (w co dalej nie mogę uwierzyć) to moje modły zostały wysłuchane

[michal85]

no to super jak 1 i 2 będą no kill / lukasz twoje modły zostały wysłuchane a ty pozbyłeś się sprzętu hehe

ale jeżeli to prawda z tym no kill to rewelacja i ukłon w stronę zarządu ( chodź nie wiem kiedy i jak mogło to być uzgodnione jak jeszcze żadnych zebrań/obrad/walnych /czy jakoś tak nie było a przynajmniej nie było żadnego info)

[Pebar]

Prawda Lukasz wczoraj rozmawiałem z prezesem mojego koła powiedział mi że Rzeszów zatwierdził te zmiany powodem tych zmian jest podniesienie podatku gruntowego przez gminę Przecław wiec żeby utrzymać łowisko w dotychczasowym stanie licencja musiała by kosztować ok 200 zł to trochę drogo wiec nie było innego wyjścia jak przegłosować opcję otwartego łowiska no kill jednak nie byli byśmy w stanie upilnować łowiących w nocy więc wprowadziliśmy zakaz łowienia w nocy co mi jako karpiarzowi nie bardzo pasuje ale dla dobra tej wody poparłem to rozwiązanie,czyli łowić można godzinę przed zachodem słońca i godzinę po zachodzie.Pozdrawiam Piotrek.

[rapala]

rapala jak chcesz zrobić większą zasiadkę w przyszłym sezonie - to ja ci nie polecam rzemienia no chyba ze cie Mateusz zachęcił

Nawet przez myśl mi nie przeszło żeby zasiadkę planować na Rzemieniu:D.Myślę raczej o "grubszej wodzie",gdzie oprócz karpi "złapię" trochę ciszy i odpoczynku;).

Co do tego kolesia M.P,który w Wędkarskim Świecie wypisuje te brednie o naszych łowiskach to pewno jest na usługach naczelnego dowództwa:D a sam pretenduje na kolejnego "działacza" a w przyszłości może nawet samego prezesa:D.Od prawie trzydziestu lat wędkuję i mam swoje zdanie na niektóre tematy.Przez ten czas łowiłem już na wielu wodach w regionie i dobrze znam realia naszych łowisk i wierz mi takie "wypociny" jak wspomnianego wyżej człowieka nie robią na mnie wrażenia.Oprócz samej techniki wędkowania trzeba nauczyć się jeszcze jednego a mianowicie trzeba "czuć" wodę i wiedzieć czy warto na niej zasiąść i poświęcić jej więcej czasu czy można brać ją z "marszu";).

@Pebar no może coś wreszcie drgnęło w tym betonie jakim jest PZW.Jeżeli faktycznie to będzie tak wyglądać jak piszesz to jest szansa na jedno z pierwszych i lepszych łowisk "NO KILL" w naszym regionie.Co do zakazu wędkowania w nocy to trudno,jakoś trzeba będzie się przyzwyczaić.Ale w tak mięsiarskim kraju jak nasz takie decyzje na nie których łowiskach są potrzebne i na pewno będą z dużym pożytkiem dla wody.

Edytowane 19 Grudnia 2010 przez rapala

[Siksa]

Łowiłem tam raz w życiu na MO i do dzisiaj proszę Boga abym nie musiał tam jechać po raz drugi. Takie twory to wypaczają dla mnie sens wędkarstwa. Prostokątny rów z wodą nie licząc dołków po 2 metry.

[Pebar]

Witam nikogo nie zmuszam do łowienia w Rzemieniu każdy łowi tak jak chce i gdzie chce opisałem trochę ta wodę dla zainteresowanych jednak czy komuś podoba się czy nie jest to jedno z najlepiej zarządzanych łowisk w naszym okręgu gdzie można jeszcze połowić duże ryby nie tylko karpie, a decyzja o wprowadzeniu no kill świadczy o tym ze w zarządzie są jeszcze ludzie myślący rozsądnie .Pozdrawiam Piotrek

[Siksa]

A to świadczy tylko o tym, jak nędzne mamy zbiorniki w okręgu. Teraz tylko się cieszyć, że opłata na zbiorniki to tylko 50zł. Chwała zarządowi.

Edytowane 19 Grudnia 2010 przez Siksa

[geo]

Nie wiem czy każdy juz to wie ze stawy w Rzemieniu a dokładnie łowiska specjalne tj.staw nr 1,2 dostały status łowiska "no kill".Jest to pierwsze w naszym okręgu łowisko na którym nie będzie możliwości zabierania ryby:).Teraz tylko czekać na wielkie rybska,może naraszcie tam urosną.Co wy na ten temat?

[LukaszZ]

Nie wiem czy każdy juz to wie ze stawy w Rzemieniu a dokładnie łowiska specjalne tj.staw nr 1,2 dostały status łowiska "no kill".Jest to pierwsze w naszym okręgu łowisko na którym nie będzie możliwości zabierania ryby:).Teraz tylko czekać na wielkie rybska,może naraszcie tam urosną.Co wy na ten temat?

Mi już przeszła wielka radość. Po prostu nie ma żadnej pewności że po 3-5 latach gdy rybki już podrosną nasz kochany Związek znowu nie wpadnie na genialny pomysł żeby tą wodę ponownie obrócić w sklep mięsny. Albo jeszcze lepiej - sprzedać jakiemuś prywaciarzowi jak Poręby albo stawy numer 4 & 5 w Rzemieniu.

[geo]

Mi już przeszła wielka radość. Po prostu nie ma żadnej pewności że po 3-5 latach gdy rybki już podrosną nasz kochany Związek znowu nie wpadnie na genialny pomysł żeby tą wodę ponownie obrócić w sklep mięsny. Albo jeszcze lepiej - sprzedać jakiemuś prywaciarzowi jak Poręby albo stawy numer 4 & 5 w Rzemieniu.

Niewiem jak kto to postrzega ale ja mysle ze wyjdzie to dla tego łowiska na plus:).Ostatnie dwa sezony nie opłacałem tej chołoty bo nie mogłem czasmi się dopchac na poczatku sezonu lub po każdym zarybieniu chandlowym,wymiarowym karpiem:mad:Mówia ze człowiek mądzeje z wiekiem..........:confused:tam akurat tego nie dostrzegłem zastawiając się na wielke karpie oglądałem emerytów i rencistów ta grupa jest najgorsza:eek:Oczywiscie nie mówie o wszystkich dziadziach:).Możliwe LukaszZ ze masz tu rację z tym czasem specjalnego łowiska,bo pewnie łowiących teraz będzie znacznie mniej:D.Więc kto ich utrzyma

[ukleja]

Witam kolegów w te świąteczne dni ,co do stawów nr1i2 cos obiło mi sie o uszy że niebędzie licęcji jak narazie na ten sezon a ma to związek z wprowadzeniem kas fiskalnych do kół PARANOJA co do zasady no kil kto ma rybe wypuścić to puści ja za cały sezon mam w lodówce jednego ładnego leszcza 65cm miał i to mi wystarczy .Pozdrowienia dla wszystkich

[Dzach]

Witam kolegów w te świąteczne dni ,co do stawów nr1i2 cos obiło mi sie o uszy że niebędzie licęcji jak narazie na ten sezon a ma to związek z wprowadzeniem kas fiskalnych do kół PARANOJA co do zasady no kil kto ma rybe wypuścić to puści ja za cały sezon mam w lodówce jednego ładnego leszcza 65cm miał i to mi wystarczy .Pozdrowienia dla wszystkich

No tak...,ale kto miał zabrać teraz też wypuści. Zawsze to coś.

[geo]

No tak...,ale kto miał zabrać teraz też wypuści. Zawsze to coś.

Myślę Dzach że masz rację z tym wypuszczaniem bo juz wiele widziałem na tym łowisku,łącznie z tym jak gośc wynosił medalowego karpia z łowiska nr 2 tłumacząc się"że jak go złowił to jest jego".Choć była tam przyjęta zasada wypuszczania"gigantów'

[lukasz]

Można tam łowić bez karty na którymś z tych stawów???

[Dominik18king]

Nie

[lukasz]

[Pebar]

Jak chcesz połowić kolego bez karty w Mielcu to pozostaje ci staw u pana Władka w lesie,cena 3zł za godzinę od wędki,najczęściej łowione karpie do czterech kg,czasem trafi się dycha,trochę amurka tez tam pływa:)

[Damian Ł.]

Bardzo się cieszę, że stawy nr. 1 i 2 nie będą już przeżywać najazdu mięsiarzy - chyba zacznę wreszcie częściej odwiedzać Rzemień.

Ubolewam jedynie nad faktem, że na stawie nr.1 nie będę mógł połowić z feeder'em - ale to żadna strata, bo staw ten jest idealnym łowiskiem do łowienia na odległościówkę.

Oby więcej takich łowisk (z NO KILL) !! - gdyby dało się coś takiego wprowadzić (i wyegzekwować) na jakimkolwiek odcinku Wisłoki (chyba jestem patologicznym utopistą)...

[LukaszZ]

Ano także się cieszę. Ciekaw jestem kto wyszedł z taką inicjatywą - chętnie bym mu postawił jakąś dobrą flaszkę Biorąc pod uwagę fakt że na pewno pływają tam większe rybki to za 2-3 latka możemy mieć rewelacyjne łowisko specjalne z pięknymi okazami. Szkoda tylko że zbiornik sam w sobie jest średnio atrakcyjny. Szczególnie głębokość pozostawia wiele do życzenia.

Nie wiecie czy zakaz spinningowania do 1wszego maja dalej obowiązuje?

[esox34]

Bardzo się cieszę, że stawy nr. 1 i 2 nie będą już przeżywać najazdu mięsiarzy - chyba zacznę wreszcie częściej odwiedzać Rzemień.

Ubolewam jedynie nad faktem, że na stawie nr.1 nie będę mógł połowić z feeder'em - ale to żadna strata, bo staw ten jest idealnym łowiskiem do łowienia na odległościówkę.

Oby więcej takich łowisk (z NO KILL) !! - gdyby dało się coś takiego wprowadzić (i wyegzekwować) na jakimkolwiek odcinku Wisłoki (chyba jestem patologicznym utopistą)...

Plusem na pewno jest ogłoszenie stawów nr 1 i 2 łowiskami "no kill" ale gorzej z mentalnością co niektórych wędkarzy. Na pewno ryby będą zabierane dalej. Sporo spinningowałem w zeszłym roku na 1 i 2 trochę widziałem, nie mówiąc o tym, że nikt mnie nie kontrolował. Złowiłem w sumie 24 szczupaki i bez problemu mógłbym je wynieść z łowiska.

[Damian Ł.]

Plusem na pewno jest ogłoszenie stawów nr 1 i 2 łowiskami "no kill" ale gorzej z mentalnością co niektórych wędkarzy. Na pewno ryby będą zabierane dalej. Sporo spinningowałem w zeszłym roku na 1 i 2 trochę widziałem, nie mówiąc o tym, że nikt mnie nie kontrolował. Złowiłem w sumie 24 szczupaki i bez problemu mógłbym je wynieść z łowiska.

Masz do wyboru - dzwonisz na policję, Straż Rybacką (państwową bądź PZW), albo do społecznej straży PZW - jeżeli czujesz się "na siłach", to zwracasz uwagę osobiście - nie kłóć się, tylko grzecznie zwróć uwagę.

A niech no który mięsiarz spróbuje na łowisku "NO KILL" zabrać przy mnie rybę - to parafrazując pewien wierszyk:

Gdy tylko w łowisku krzesełko osadzę,

szereg surowych ustaw wprowadzę:

za linobójstwo, za karpiobicie

będę odbierał mienie i życie,

[esox34]

Masz do wyboru - dzwonisz na policję, Straż Rybacką (państwową bądź PZW), albo do społecznej straży PZW - jeżeli czujesz się "na siłach", to zwracasz uwagę osobiście - nie kłóć się, tylko grzecznie zwróć uwagę.

A niech no który mięsiarz spróbuje na łowisku "NO KILL" zabrać przy mnie rybę - to parafrazując pewien wierszyk:

Gdy tylko w łowisku krzesełko osadzę,

szereg surowych ustaw wprowadzę:

za linobójstwo, za karpiobicie

będę odbierał mienie i życie,

Tak pod warunkiem, że zobaczę ja, Ty, ktoś inny i zwrócimy "wędkarzom" uwagę. Ale przede wszystkim to oni muszą zrozumieć i pilnować się sami. Ja nie jestem fanatykiem "no kill" i zabranie np. 1-2 ryb w sezonie nie jest żadnym obciachem i przy takim podejściu każdego łowiącego ryb starczyłoby dla wszystkich. Natomiast zabieranie paru(nastu) ryb co wyprawę to po prostu barbarzyństwo

[LukaszZ]

Może być tez taka sytuacja że ludzie faktycznie będą zabierać po te parę rybek w sezonie ale przeliczając liczbę wędkujących oraz ryb w zbiorniku nawet przy takim 'zdrowym' podejściu dalej prowadzić będzie to do całkowitego wytrzebienia rybostanu.

Tym bardziej popieram obecny stan rzeczy bo na takim zbiorniku jak 1 i 2 to się prosiło od dłuższego czasu.