Grabinianka

[frycek]

dallasek gdzie wybierasz się na rybki? Jedziesz sam czy masz kompana? Chętnie bym gdzieś z kimś wyskoczył bo samemu mi się nie chce...

[dallasek]

Zobacze jaka będzie pogoda.

Mam zamiar połazić kolo poligonu dawnego do ujścia do wisłoki.

[art-ski]

Płynąc przez Grabiny zwie się Grabinianka, płynąc przez Czarną miejscowi zwą ją Czarnianką i nie uznają innego nazewnictwa. Jedna i ta sama rzeczka w górnych rejonach trudna technicznie, ale im trudniejsze miejsce tym spotkanie z kropkowańcem pewniejsze. Mimo, że osobiście wpuściłem do niej ok 4 tysięcy sztuk narybku pstrąga jakoś efektów mojego zarybienia nie widać. I nie wiem czy to z powodu olbrzymiej wody która ściągła rybki czy też z powodu zimorodków, kleni, szczupaczków i olbrzymiej ilości wydr. W każdym bądź razie pstrąga coraz mniej, a kłusowników sporo. Moczą robaka w towarzystwie krewnych niekiedy uzbrojonych w siekierki. Widziałem jak tatusiek uczył dwóch synków kłusować, a stryjek z siekierką w ręce siedział na skarpie i pilnował. Często można też spotkać złodziei drewna z piłami spalinowymi jak wycinają w pobliżu wody piękne drzewa ogołacając brzegi.

[art-ski]

Dobrze znam potok Machowski ( Chotowski) na odcinku Machowa-Chotowa. Dawniej to było super miejsce na pstrągi, mój osobisty rekordzik z tego odcinka to 50 cm kropkowaniec. Od kilku lat nie zaglądam tam już, jest to bardzo trudne łowisko, pełno zawad, bardzo dynamiczne, jak popada kilka dni woda się podnosi i niesie sporo piasku, tam gdzie dziś jest dołek jutro może być wypłycenie i z 10 cm wody....

Kolego załóż nowy temat "Chotowianka". Ta sympatyczna rzeczka zupełnie nie związana z Grabinianką mająca swoje ujście w Wisłoce naprawdę na to zasługuje. Mimo, że co roku coraz płytsza to jeszcze można w niej coś kropkowatego wyłuskać.

Edytowane 24 Marca 2012 przez rapala

[Fly]

Witam wszystkich

Jestem stałym bywalcem tej rzeczki, ponieważ mieszkam w centrum Czarnej

Na muchę łowie piąty sezon, wcześniej łapałem na spinning.

Rzeka godna uwagi. Przepiękne kardynały, kropki i klenie.

Jeśli chodzi o destępność brzegu dla wędkarzy to lepiej sie łowi na spinning, ale ja łowię w 90% na muchę, co przynosi wspaniałe efekty.

Dziś również byłem przeczesać teren, i miałem jedno wyjście do dużego streamera.

Moim zdaniem był to pstrąg, ale był na tyle mały, że skubnął sobie tylko troche pierza

Na ogół super pogoda. Jeśli ktoś się wybiera w te rejony proszę pisać do mnie na priv. Chętnie z kimś się wybiorę ;>

Pytania dotyczące rzeczki też można kierować do mnie, z przyjemnością odpowiem i pomogę

Pozdro

[geo]

Na którym odcinku najczęściej łowisz?

[Fly]

Umówmy się na ryby to Ci pokażę

Nie każdy musi czytać, ze względu, że po nicku nie ocenisz czy kłusol czy nie

Wybije mi wszystkie pstrągi, bo już nieraz tak było.

[geo]

Wybije mi wszystkie pstrągi, bo już nieraz tak było.

Kolego Fly nie przesadzaj;)

[Fly]

Wiesz, niektórzy się kierują tym, że jak złapią pstrąga 15 cm to jeszcze trzy i kolacja

[Fly]

Umówmy się na przyszłą niedziele, bo w sobotę uderzam na strzegocice i obgadamy sprawę

Jeśli niedziela nie pasuje, to możemy ustalić inny termin

Jeśli inni wędkarze chcą to też mogą się umówić, to spatrolujemy cały teren

[jon987]

Mieszkam w okolicy Pilzna i dosyć często łowie na Grabiniance ale żeby aż tak rybna była to nie wiedziałem:eek:

[art-ski]

Kolego jedno pytanie. Skoro wędkujesz często na Czarniance powinieneś zauważyć, że populacja pstrąga jest w stosunku do innych lat coraz mniejsza? Ja wędkuję na Czarniance dość długo i mimo,że osobiście wpuściłem około4000 sztuki narybku pstrąga jakieś 4 lata temu to stwierdzam, że w górnych rejonach są go śladowe ilości w stosunku do tego co było jeszcze kilka lat temu. Jak jest w okolicach Gol.... w lesie? Czy tak samo cienko? Będę wdzięczny za odpowiedź.

[geo]

Jak jest w okolicach Gol.... w lesie? Czy tak samo cienko? Będę wdzięczny za odpowiedź.

Kolego jak dla mnie to za centrum Czarnej w dół i w górę jest tak samo tzn fatalnie...żeby cokolwiek wydłubać trzeba się nieźle nachodzić i na kombinować.Takie to już te nasze polskie realia,lecz nadal mnie pociąga to indiańskie podchodzenie nawet 30 cm pstrążka:)który wypełnia mój czas oczekiwania na łowy w większych rzekach.

Pozdrawiam.

[jon987]

Niestety ale muszę powiedzieć że @geo ma racje patrolowałem wodę od Czarnej do miejscowości Wałki nic nadzwyczajnego a woda miejscami ciekawa.

[Fly]

Niestety muszę się z wami zgodzić, że pstrąga i lipienia każdego roku coraz mniej..

Ale poprzedni sezon zaliczam do udanych

Albo nie złowiłem nic, albo złowiłem przynajmniej 5 ryb

Najczęściej klenie, takie 25-35 czasami trafi sie powyżej 40, ale ciężko..

W lesie na Golemkach (od kilku ciekawych dołków przed ławą az do zalanego młynu praktycznie nic sie nie dzieje..

Stoją lipienie, jakies klonki ale to trzeba muchy złotej, zeby to sprowokować do brania..

Przed powodzią w maju 2010r powyzej mostu był fajny dołeczek i drzewa, które zostały ścięte, a brzegi poszerzone i zrobiła się straszna płycizna..

Zawsze tam stała masa pstrąga, a teraz?

Basenu się zachciało i wszystko spływa do wody.

[Krzysztof123]

Też wędkuje na grabinince i potwierdzam, że coraz mniej pstrągów w rzece/ Czemu - www.gryfmedia.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=425:dbicaczemu-mierdzi-grabinianka&catid=4:informacje-dbickie&Itemid=16]Dębica. Czemu śmierdzi Grabinianka?

Poczytajcie. Poniżej Głowaczowej trudno będzie znaleźć dobrą rybę.

Edytowane 26 Marca 2012 przez Krzysztof123

[jon987]

Czytałem ten artykuł w gazecie Obserwator Lokalny cos w tym jest ale czy to wina braku ryb:confused:

[Gajowy Marucha]

Dwa krótkie wypady w weekend.

W sobotę około 3 godzin w samo południe i gdyby nie siadł jeden kropek pod 30 cm, nie widziałbym najmniejszego rybiego ogona.

W niedzielę 2 godzinki po południu, bez efektów.

Generalnie woda bardzo niska i przejrzysta, więc pewnie resztki pstrąga, jakie jeszcze pływają w tej urokliwej rzeczce, pochowane w nielicznych dołkach, w które nawet ciężko podać jakiegoś wabika, bo podejść i nie wystraszyć ryby ciężko, a prąd wszystko wygania przy próbie obłowienia z dalsza...

C.d.n.

[art-ski]

Totalna kicha! Stan wody na Grabiniance niski, woda czysta. Rozmawiałem z miejscowymi mieszkającymi nad samą wodą i stwierdzili, że jesienią nie widzieli żadnych pstrągów wędrujących w górę. Nie napawa to optymizmem. Zero kontaktów z rybą. Nie widziałem nawet kleników.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[RICARDO]

A budowa A-4 w zlewni Czarnej nic nie ma do rzeczy?

[Fly]

Mowa o budowie na wałkach?

[art-ski]

Mowa o budowie na wałkach?

To chyba nie ma nic do rzeczy. Pstrąg w celu odbycia tarła wędruje w górę rzeki więc idąc tym tokiem ma dobre żwirowe miejsca po drodze w Grabinach, Głowaczowej, Golemkach, Czarnej, Jaworniku (Wałki są dalej). Te z pewnością by go usatysfakcjonowały. A ludziska już w Głowaczowej nie widzieli jesienią pstrągów. Wierzę, że mieszkając przy samej rzece nic nie umknie ich spostrzegawczości. Zaniepokoiło mnie to dość mocno, bo sam kilka lat temu wpuściłem do Czarnianki ok.4500 szt. narybku pstrąga. Zakładałem, że przy fajnych miejscówkach (dołkach, jamach, wykrotach) jakie tam istnieją powinno przeżyć minimum 0,5%. To i tak dużo jak na taką rzeczkę i było by coś widać. Pstrągi, które wpuściłem powinny mieć po ok.30 cm. tymczasem takich ryb praktycznie nie ma, bo te śladowe ilości nie można nazwać rybostanem rzeki.

[Fly]

Wczoraj byłem na nimfę i zachaczyłem 3 pstrągi takie w granicach do 10 cm max.

Wszystkie spięte, ze względu na wielkość muchy.

Pod mostem w Czarnej coś zaczyna się dziać. Ryby powoli wracają na swoje stanowiska, co powoli zaczyna mnie radować, powyżej mostu wczoraj widziałem pierwsze wyjścia na powierzchnię w tym sezonie..

Dziś nakręciłem trochę lipieniowych muszek z nudów i niestety będą musiały zaczekać jeszcze trochę

[RICARDO]

Mowa o budowie na wałkach?

Chociażby tam.

[RICARDO]

A dziwi mnie też to że na tej rzeczce zdarzają się tak częste i dosyć spore wahania stanu wody:confused: Dane te są dziwne na pewno te wahania nie spowodowane są opadami deszczu!!! Czyli czym? a czy budowa autostrady nie ma nic do tego? Jak chociażby przykład Tuszymki:( znów płynie syf... Wygląda na to że my Wędkarze i te kochane rzeczki oraz to co w nich żyje nie jest nic warte>>>? Jak i co możemy z tym zrobić? Czy jesteśmy w stanie coś zdziałać:rolleyes:To wszystko jest robione zgodnie z prawem a prawo życia jest w tym przypadku ignorowane!!!!

Dołączam wykresy dla informacji.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane 9 Kwietnia 2012 przez RICARDO