Skocz do zawartości

Ponton wędkarski


LukaszZ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Prawdopodobnie zmienie rozmiar pontonu na rzecz podłogi, tj kupię mniejszy 2,90m ale z pełną podłogą.

Powinien być bardziej poręczny do rozkładania dla jednej osoby i jednocześnie powinno sie na nim wygodnie sponingować we dwóch lub trzech. Jeżeli sie mylę to mnie poprawcie.

Kwota jaką mogę przeznaczyć na pływadełko to max 1800 zł.

Patryk1125 jaki masz dokładnie model wojego pontonu?

Znalazłem jeszcze taki ponton bedący alternatywą dla ww. Pro Marine Wild Lake 290S

Tylko podłoga listwowa. Chyba że można w prosty dorobić do niego pełną.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy długości pontonu 290cm ,spiningować we dwie osoby da radę,jednak komfortu nie będzie,szczególnie jesienią,kiedy gruby ubiór nie co krępuje ruchy.Do tego dodaj jeszcze cały "ekwipunek",opcjonalnie silnik,aku ,echo itp.Trzy osoby?Zapomnij.Chcesz wygody na 2 osoby, dożuć jeszcze z 30cm i zapisz w planach...przyczepkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odłóż sobie kasę w skarpetę i co miesiąc dokładaj ile możesz to na lato uzbierasz na przyzwoity ponton nie kupuj w pośpiechu . Tak jak koledzy ci doradzają lepiej większy i z podłogą sztywna i kilem a jeśli myślisz o łowieniu w trojkę to ja mocno bym się zastanawiał nad 3,8 m . Na pontonie nie ma szału z miejscem balony zajmuje sporo a podłogi wewnątrz to nie zostaje wiele a w miarę jedzenia apetyt rośnie i po jednym sezonie pływania pomyślisz sobie że mogłeś odkładać na większy . Czasy się zmieniają i może za rok odłożysz i zaprzęgniesz do niego parę mocnych kucyków i będziesz miał do czego . To jest podobnie jak z samochodami kiedyś z kumplami jak była potrzeba powrotu do domu z imprezy to i do malucha 7 nas weszło ale to męczarnia na zaledwie 3 kilometry , a np do Vito bez problemu . A jeśli będziesz łowił sam to i tak sobie poradzisz z 3, 8 m a na pewno będzie zawsze jakiś chętny , chętna na wyprawę co ci pomoże

Edytowane przez luksaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja również posiadam pro marine 270 i jak ktoś zauważył składania go to ciężka sprawa.Znajomi mają zodiaca 3m z kawalkiem i składa się go łatwiej.Jednak złego słowa na niego nie powiem super wyporny komfortowo sie łowi w dwie osoby przynajmniej w moim przypadku a do malutkich nie należe.Szczerze polecam,Waga to 48 kg jeśli masz możliwość bierz większy bo tego i tak sam nie dasz rady przewozić i wodować a jeśli jesteś skazany na kogoś to w wiekszym lepiej.Zajmuje mi cały bagażnik w mondeo kombi, w sumie jest jeszcze miejsca żeby wrzucić silnik elektryczny i akumulator ale to już max,Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam mam działkę nad rzeką z niesety bardzo stromą skarpą. Pomysł z łódką nie wypalił, bo potrzeba wyciągarki żeby to pociągnąć ze skarpy. Wpadłem na pomysł zakupu pontonu. Narazie wybrałem 2 modele:

[]Firmy.net - Nie znaleziono strony

[http://www.boatshop.pl/pontony-honda/ponton-honda-marine-ie-t32,1147.html]

Zupełnie nie znam się na pontonach, dlatego proszę o pomoc, który byście bardziej polecali. Albo może jakiś poza tymi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ponton na rzekę to zdecydowanie ze sztywną podłogą i pompowanym kilem.

W dobrej cenie można dostać pontony Pro-Marine, podobnie jak kolega @grunwald18 posiadam model 270 Forsage. Złego słowa nie mogę o nie powiedzieć, jedyny minus to kłopotliwe składanie w pojedynkę. W sieci jest sporo pozytywnych opinii na temat tych pontonów. Np. 2300zł za model F320 i 2800zł za F360 to nie są chyba zbyt wygórowane ceny :

Pontony - odplyniesz.pl

Godne polecanie są pontony Bush, kilku kolegów z tego forum posiada model K-330R i sobie chwali

http://www.pontony.net.pl/bush.php

cena Busha będzie już zdecydowanie wyższa od Pro Marine:

http://www.pontony.net.pl/cennik.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobrej cenie można dostać pontony Pro-Marine, podobnie jak kolega @grunwald18 posiadam model 270 Forsage.

Już jakiś czas temu odkupiłem od kolegi @grunwald18 ten pontonik :) i zdecydowanie polecam zakup czegoś z tej serii. Użytkuje go bardzo intensywnie: raz w tygodniu to minimum, nieraz częściej. Pływam z silniczkiem 4 KM(spalinowy) lub na wiosełkach. Bardzo często pływam po Wisełce i nieraz mi się "udało" napłynąć na jakąś mieliznę, a nawet nieraz trafiłem na jakieś kamienie przy opasce i mogę powiedzieć że materiał jest bardzo twardy i odporny na tego typu zdarzenia. Oczywiście ten pontonik ma swoje wady ale bez problemu się z nimi sam uporałem:

- krawędzie sklejki od podłogi pomalowałem farba epoksydową co znacznie ułatwia składanie i nie pozwala na zarysowanie sklejki,

- pawęż również pomalowałem, gdyż silnik spalinowy i pewnie wiślana woda powodowały pękanie oryginalnej farby.

Moim zdaniem za takie pieniążki warto kupić taki pontonik, wiadomo że Bush byłby lepszy i nie miał by tych wad co ProMarine, ale niestety różnica w cenie jest bardzo dużą.

I jeszcze jedna rada: jeżeli myślisz więcej pływać na silniku spalinowym to radził bym trochę dłuższy pontonik niż 270, u mnie na wysokich obrotach za bardzo się podnosi przód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja również nie dawno kupiłem Pro Marine Forsage 320 używkę w rewelacyjnym stanie za 1800 i czterema latami gwarancji.

Co do składania to 25 minut i jestem na wodzie. Materiał solidny.

Miałem kupować w odplyniesz.pl ale udało mi się znaleźć na alledrogo.pl

Ja osobiście polecam Ci tą firmę i tą rodzinę pontonów.

P S Jak będziesz miał możliwość to dokup lub zrób (mnie wyniosły około 50 zł) kółka slipowe, super sprawa.

I nie maluj markerem nr rej. ja to zrobiłem i zachodzę w głowę jak je zmyć bo zapaciały mi cały ponton a Pani w papierniczym zapewniała ze bardzo dobry marker i wodoodporny (widać na nr jak się rozmazał).

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja również w tamtym roku zakupiłem ponton PRO MARINE NAVIGATOR 290 pływałem około 20 razy i zero znaków użytkowania. Jeden spływ sanem z Lubaczówki Manasterz do Sanu w Rzuchowie reszta to stawy i jeziora. Każde pływanie bez silnika. Przed zakupem czytałem bardzo dużo o pontonach i uważam, że ta firma jest najlepszą w tej klasie cenowej. Bez problemu sam w 20 minut daje radę wypłynąć.

Panowie, chcę do niego zakupić, lub zlecić komuś zrobienie silnika spalinowego aby dawał rade pływać na sanie pod prąd w celu wywózki żywca na suma w nocy... za pomoc będę bardzo wdzięczny. Może ktoś posiada ten ponton i jakąś spalinówkę ? Chętnie bym oglądnął. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie maluj markerem nr rej. ja to zrobiłem i zachodzę w głowę jak je zmyć bo zapaciały mi cały ponton a Pani w papierniczym zapewniała ze bardzo dobry marker i wodoodporny (widać na nr jak się rozmazał).

Według mnie to bardzo dobry i tani sposób na naniesienie numerów, szablon zrobiłem w Wordzie a numery markerem. Sądzę, że spokojnie sezon wytrzymają, a na wiosnę poprawię tylko znowu markerem. Musiała Ci pani sprzedać jakiś słabiutki marker może nie wodoodporny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Zdecydowanie ten drugi, jak guma jeszcze w dobrym stanie to spokojnie kilka lat poplywasz przy odpowiedniej konserwacji. Pierwszy to ceraciak, bałbym się tym po kałużach pływać :) Osobiście byłem świadkiem jak wystrzelił chłopakom taki ponton, na szczęście jeszcze na brzegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam SeaHawk 2 dwu osobowy. Złego słowa nie powiem. Jak za 144 zł za które go kupiłem to świetny. Mam go 2 lata i był bardzo intensywnie używany ( nawet jako basenik na działce ). Ogólnie za taką kasę wart jest swojej ceny chodź na jakieś większe zbiorniku typu W/W lub Chańcza to bym nie ryzykował. Niby 3 komory ale … Ogólnie bardzo polecam. Tylko jeśli ma byś dla 2 osób to kup 3 osobowy ,a jeśli dla 3 to czteroosobowy. Rozmiar jest o jeden mniej. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ostatnio wpadłem na pomysł ;) aby przymocować uchwyt od echosondy bezpośrednio do ławki pontonu. Teraz mam sporo więcej miejsca, echosonda z torbą nie wala mi się pod nogami, widoczność ekranu rewelacja, zawsze mam echo na oku. Przy takim pontonie jak mój (2,70m) myślę że to dobre rozwiązanie, pozwala zaoszczędzić trochę miejsca.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ławki pasażera czy sternika? Osobiście uważam że miejsce pod ławką jest dużo lepsze. Nie wyobrażam sobie wciągania 30-40 kg ryby na pokład i przekładania jej nad echem :). Kiedyś też miałem taki zamiar, ale względy praktyczne przeważyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ławkę mam tylko jedną - sternika, drugiej nie zakładam bo to mały ponton. Echo w niczym nie przeszkadza. Wcześniej miałem torbę z echem pod nogami, masakra, nie dość że mało miejsca to jeszcze widoczność ekranu kiepska. Ja jestem zadowolony z tego rozwiązania. Na 40kg ryby się nie nastawiam, łowię tym pontonem na podkarpackich łowiskach, tutaj 5kg sztuka to już wydarzenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto łowi 30-40kg rybę?:eek:

no niektórym się zdarza. :) Mnie na ławce pasażera przeszkadzał, przy wiosłowaniu czasem też, dlatego montuje go pod ławką.

Widziałem też gdzieś uchwyty pod echo do wklejania na burtę pontonu. Też ciekawy pomysł.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.