(nie)Porozumienia 2014r

[rapala]

Dlaczego tak właśnie zatytułowałem temat? Już wyjaśniam:)...Nowe władze ,nowe twarze ...Idzie nowe? Na pewno.Czy lepsze? WĄTPIĘ. Tak sobie kiedyś czytałem ,któryś tam kolejny "raport" byłego już niedorzecznika pZW z XXX KZD PZW i zastanawia mnie czy w przyszły sezonie możemy liczyć na jakiekolwiek porozumienia miedzyokręgowe?

...Jako pierwszy wystąpił. Jerzy Kicki ze Skierniewic skrytykował dotychczasową praktykę tzw. porozumień międzyokręgowych i zaproponował projekt uchwały dotyczącej usunięcia z praktyki życia związkowego.

PZW - POLSKI ZWIĄZEK WĘDKARSKI - POLISH ANGLING ASSOCIATION

Coś mi się wydaje ,że ten rok był ostatnim w którym mogliśmy z nich korzystać ale mogę się mylić.Ciekawy jestem czy proponowana uchwała została podjęta?

Edited November 25, 2013 by rapala

[Siksa]

"Po przerwie wręczono odznaki Członka Honorowego PZW osobom obecnym na XXX KZD"

Niewiele potrzeba do zostania Honorowym Członkiem PZW, wystarczy być

Edited November 25, 2013 by rapala

[Pawlikowski]

Kolejny bardzo ważny temat poruszony przez kolegę @Rapala.

Tego typu działania to skandal i atak na nas wędkarzy!!! Ktoś chce nas zamknąć w "klatce". Wydaje mi się, że tutaj widać co jest na pierwszym miejscu dla PZW, a co na samym dnie… Zabieg, który na pewno zwiększyłby wpływy do budżetu PZW, a więc po pierwsze FINANSE, TYLKO FINANSE i JESZCZE RAZ FINANSE?! A gdzie jest miejsce dla Nas wędkarzy i ryb? To co jest kapitałem PZW czyli my wędkarze, jest na samym dnie. Wzrosną dochody w okręgach, a co z tego będzie miał zwykły wędkarz? Wydaje mi się, że nic się nie zmieni, dalej będzie dzielił ostatnie miejsce z rybami…

[rapala]

Wiem ,że są zwolennicy jak i przeciwnicy porozumień i w tej kwestii zdania mogą być podzielone.Niemniej jednak w Statucie PZW jest zapis:

§ 37

10. Okręgi mogą między sobą zawierać porozumienia oraz podejmować współpracę w zakresie

realizacji zadań statutowych.

Mogą ale nie muszą, ale nie ma zapisu ,że NIE MOGĄ.No chyba ,że niektóre zapisy w/w statutu zostały już zmienione? Dzisiaj człowiekowi (wędkarzowi) tak ciężko jest nadążyć za zmianami...

Edited November 25, 2013 by rapala

[Pawlikowski]

No chyba ,że niektóre zapisy w/w statutu zostały już zmienione?

To wygląda na to, że będą nowe odznaczenia, za korzystną zmianę w/w statucie. hahahahaah

[kleyber73]

Złota odznaka=możliwość łowienia w całej Polsce.Podobno od 2014r, ale podobno to jest Kryśka do Maryśki

[elel]

A ja bym się chciał dowiedzieć co trzeba zrobić żeby dostać "odznakę PZW"?

Bo właśnie wyczytałem, że porozumienia jednak są, ale na CIEKAWYCH zasadach. Na przykład (cytat ze strony PZW):

Porozumienie z Okręgiem Rzeszów dotyczy tylko odznaczonych odznakami PZW

Czyli są równi i równiejsi. To już dawno zrozumiałem. Ale na jakich zasadach zostaje się równiejszym?

No oczywiście można być obecnym na jakimś zjeździe... A inne sposoby?

[Siwy]

A ja bym się chciał dowiedzieć co trzeba zrobić żeby dostać "odznakę PZW"?

Wystarczy przez kilka, kilkanaście lat troszkę wiecej zainteresować się działalnością swego koła, popracować na rzecz młodzieży, ochrony środowiska. Popracować w swoim kola a nie tylko opłacać w nim składki.

[redfer]

Dokładnie tak, bo narzekających jak zwykle jest od groma a jak coś trzeba zrobić społecznie to nikt nie ma czasu tylko najłatwiej napisać na kompie i miec wszytko gdzieś.

[elel]

Zrobić coś społecznie, powiadasz Redfer...

Nie mam nic przeciwko i nawet czasem mi się zdarza. Tylko takie malutkie "ale":

Społecznie, to jak dla mnie znaczy dla dobra ogółu i bez osiągania z tego tytułu jakichkolwiek osobistych korzyści (poza osobistą satysfakcją). Wzajemne odznaczanie się przez "działaczy" z zarządów PZW i związane z tym przywileje raczej mi do tej definicji nie pasują. A tak właśnie odbieram obejmowanie porozumieniem tylko "szczególnie zasłużonych".

[Mateusz91]

Wzajemne odznaczanie się przez "działaczy" z zarządów PZW

Odznaki PZW to nagroda i pewne przywileje otrzymywane za pracę na rzecz PZW. Nic nie stoi na przeszkodzie aby działać aktywnie na rzecz chociażby swojego koła.

[Stanisław Mączka]

Niewiele potrzeba do zostania Honorowym Członkiem PZW, wystarczy być

Tak dobrze to nie ma ;-) Taki przywilej jest "wywalczany" przez kilka lat, przez silne Okręgi. Mogło dostać kilka osób. Wszyscy na pewno nie.

Bywa tak, że nawet jak nie chcesz to i tak dostaniesz. To tak jak w rządzie i spadkach - musisz brać co dają. System ma jednak luki, bo Ci co się szybko połapią to potrafią robić "przerwy" w działalności, tak by się uaktywniać wtedy gdy otwiera się furtka transferowa. Przy okazji dostaje się tym osobom, które chcą faktycznie coś robić. Takie życie.

Faktem jest, że dotąd nie było tak dobrze dla tych co "mają odznaczenia" (prócz zniżek) - podejrzewam, że to proza życia: brak działaczy chętnych do pracy - taka marchewka zaprocentuje szybko i na następne wybory będzie z kogo wybierać.

PS: mam "złotą z wieńcami" - w ub. roku byłem 2 razy "na rybach" i 2 razy na zawodach. Rok wcześniej nie było lepiej. Posiadanie nie oznacza używanie...

[maniektbg]

Chłopie, młody jesteś i wiele o życiu nie wiesz!

Dziwie się bo myślałem że jesteś bardziej rozgarnięty!

No ale cóż najłatwiej krytykować z za klawiatury.

Pozdrawiam. Mariusz

[elel]

Widzę, że rozpętałem burzę w szklance wody. A nie do końca o to mi chodziło.

Nie mam absolutnie nic przeciwko nagradzaniu czy odznaczaniu ludzi na prawdę aktywnych i robiących "coś więcej". Jakoś tylko nie mogę się doszukać jasnych i precyzyjnych zasad odznaczania, a chyba powinny takie być?

Ale jak wspomniał Stanisław:

Taki przywilej jest "wywalczany" przez kilka lat, przez silne Okręgi.

A to już nie podziękowanie za włożoną pracę, ale polityka:confused:

No a wracając do zasadniczego tematu, czyli porozumień - one jednak chyba powinny służyć wszystkim. Inaczej jaki jest sens ich zawierania? Bo ta sytuacja, jaką mamy w tym roku to wygląda jakby się kolesie przy flaszce dogadali, że zrobią sobie nawzajem dobrze, a reszta hołoty niech się obejdzie smakiem...

[Siksa]

Chłopie, młody jesteś i wiele o życiu nie wiesz!

Dziwie się bo myślałem że jesteś bardziej rozgarnięty!

No ale cóż najłatwiej krytykować z za klawiatury.

Pozdrawiam. Mariusz

Chłopie, przykro mi, że Cię rozczarowałem swoją osobą, nie Ciebie pierwszego. Co mój brak doświadczenia życiowego ma do przyznawania sobie nawzajem odznak przez działaczy PZW? Twój nick sugeruje, że jesteś z Tarnobrzega. Okręg ten pokazał już jaki jest rozgarnięty przy spuszczaniu wody z Wilczej Woli, wytrzebieniu Klimkówki z okazów okonia i szczupaka, oraz nadal to pokazuje na Machowie, gdzie ludzie po złowieniu metrówki uciekają z nią do samochodu. Najpierw zrób porządek u siebie nad wodą, a dopiero później przyjdzie czas na odznaczenia i klepanie się po plecach zza klawiatury.

Pozdrawiam Łukasz