Jump to content

Recommended Posts

Posted

Ostatnio się zastanawiałem nad pewna sprawą.

Co by było jakby użyć bocznego troka, ale zamiast paproszka zawiązać np. nimfę?

Czy ktoś próbował czegoś takiego?

Co na to przepisy?

:confused:

Posted

Ja to testowałem tylko nie z nimfa, a ze strimerem.

Jesienią, na szczupakach gdy na nic nie chciały brać, jakoś tak z braku pomysłu zawiązałem dużego białego dywanowca.

Branie miałem w 3 rzucie. Z czasem popracowałem nad techniką i w sumie przez kilak dni dość skutecznie z kolegami na starorzeczach łowiliśmy i szczupłe i okonie.

Z przepisami nie widzę problemu / chyba że będziesz chciał tak łowić an OS San; ) /. Przynęta sztuczna, zestaw kompletny.

Wydaje mi się ze problemem może być odpowiednie prowadzenie nimfy i nadanie jej odpowiednich ruchów. Nie wiem co planujesz tak łowić ale zaczął bym raczej od małych strimerków i większych mokrych.

A nimfy – to nawet na sznurze ciężko dobrze prowadzić – tak wiec zostawił bym je na koniec.

Napisz cos więcej o wodze gdzie tak planujesz łowić, rybach – pomyślimy.

Posted

Tak. To się w wędkarstwie muchowym nazywa dolna albo krótka nimfa. Tylko ciężarek dla niepoznaki jest wyposażony w haczyk i okręcony odrobiną dubbingu :D.

Posted

Gabriel myslalem zeby zastosowac taka metode w sytuacji kiedy inne przynety zawodza ;-) miejsce to San, tam gdzie dno na to pozwoli. Chyba warto sprobowac;-)

Posted

Dzięki za linka - dużo pomocnych informacji tam znalazłem! :beer:

Nie pozostaje nic innego jak tylko spróbować i czekać na efekty :)

Jakie strimery/nimfy spróbować na początek? jakieś typy?!

Posted
.....

Jakie strimery/nimfy spróbować na początek? jakieś typy?!

Najlepiej sprawdziły się pijawki z piór marabuta / czarne , brązowe , żółte / oraz przeciążone podobne do czeskiej nimfy lub kiełża ciemne muchy / czarne, brązowe, zielone / . Do wszystkiego dobrze dodać jakieś akcenty błyszczące. Rewelacyjne były na małych haczykach / nr.12 - 16 / czerwone, czarne lub zielone kiełżyki delikatnie dociążone, na bocznym troku, na takie muszki złowiłem niemal wszystko - wzdręga, płoć, jaż, leszcz, karaś, kiełb, okoń, sandacz, szczupak, kleń, jelec,krąp, pstrąg. Nie jest to jednak zwykły spinning, to jest zabawa, przynętę trzeba w wodzie " ożywić ", jednak frajda niesamowita. Na allegro można kupić takie muszki ale szczerze mówiąc nie polecam, lepiej poprosić znanego muszkarza żeby nawiązał to co jest nam potrzebne , a jeszcze lepiej zacząć wiązać samemu co też zrobiłem i teraz mogę wiązać takie muszki jakie akurat potrzebuję. Powodzenia !!!

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy