Skocz do zawartości

Złotka


Oktawian

Rekomendowane odpowiedzi

Krzychu, przecież okoń ma 34cm razem z przynętą czyli 15cm kopytem:cool:

W to nie wątpię :D Dałem ostrzeżenie bo zwracałem juz wcześniej koledze uwagę na regulamin galerii.

Teraz dopiero załapałem że @DawidĆwikła to nasz stary forumowy wyjadacz @Dawid :D Konta oczywiście nie zbanuję, ale chętnie je połączę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj wybrałem sie na zlotą na okonia chodz wiedzialęm,że nie będą brały bo ich nie niema a tu mnie zaskoczyły złapałem około 12 okoniów,najmniejszy miał jakieś 8cm a reszta do 15cm. Małe ale zawsze coś.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wybrałem sie na zlotą na okonia chodz wiedzialęm,że nie będą brały bo ich nie niema

Dawid - więcej wiary. Są i to nie tylko małe okonie. Łowienie w małych rzeczkach to zupełnie inna bajka niż łowienie na zbiorniku. Ryba tam chowa się pod brzegiem czyli masz ją często pod nogami. Dlatego trzeba się zachowywać baaaardzo ostrożnie. Każda złamana gałązka pod stopą to porażka.

Myśl, że Złota teraz jest bardziej rybna niż kiedykolwiek wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 min temu wróciłem z ryb. Wędkowałem od tzw. jazdu zachary lub. upustu

gdzie miałem przypięty rower do zapory nad ożanną. Efekt szczupaczek 43cm oraz 3 okonie. Wracając po rower gdy była już lekka szarówa zobaczyłem nad tą ów małą zaporą 3 kolesi łowiących w jakąś siatę. Dwóch panów ok. 40 lat rzucało tą sieć i wyciągało a trzeci stał z reklamówką chyba z rybami. Gdy mnie zobaczyli zaczęli uciekać.

Ja zdążyłem tylko głośno skomentować ,,fajnie ku.....a,, Tak nie może być!!!:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się pytam: gdzie jest PSR? Czy przy takim stanie rzeczy jaki mamy na Ożannie nie powinien ktoś tego przypilnować??? Kolejne pieniądze wyrzucane w błoto...Wnioskując po kontrolach jakie miałem w tym roku nad wodą ("0" słownie ZERO), na 39 wypadów to jest totalne nieróbstwo ze strony PSR i innych służb kontrolujących. Ja wiem, że ilość ludzi pracujących w PSR jest ograniczona... Tylko zapytam: czym ograniczona??? Przecież co roku płacimy składki na ich utrzymanie!!! I to grube pieniądze tylko nikt tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy o jakie kwoty chodzi bo nigdzie nie ma informacji ilu członków liczy sobie złodziejska instytucja pod nazwą PZW!!! Nawet na stronie głównej pzw nie znalazłem takiej informacji. Ale zaraz zaraz, czy to aby nie jest celowo utajniona liczba osób, które co roku płacą ciężko zarobione pieniądze za możliwość posiedzenia nad martwymi wodami. Żałosny jest poziom opieki i ochrony wód-NASZYCH wód!!! Czy na pewno naszych? Odpowiedzcie sobie sami koledzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem się dzisiaj na złotkę ze spinem. Łowiłem 1,5h złowiłem 23 okonie i jednego klenia. Wszystkie ryby zostały złowione na woblera salmo hornet.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz do Kondzio... chodzi o to, ze jednak powinieneś zadzwonić. Bo w ten sposób to ta informacja pozostała tylko dla Ciebie a teraz dla czytelników tego forum. I nic z tego nie wynikło.

Sprawa kontroli na Ożannie to ciężki temat. w niedzielę 3.10. na upusie "Zachara" sprawdziłem 2 młodych wedkarzy - sprawa trafi do sądu grodzkiego - podali mi fałszywe dane, nie mieli uprawnień, wędkowali na zakazie itd.

W kolejna niedzielę 10.10. dwóch młodzieńców zwiało na mój widok nim podjąłem próbę rozmowy. Co prawda próbował zatrzymać ich jakiś wędkarz, który był w tym czasie nad Złotką ale strach dodaje skrzydeł. Gość tak "szedł" przez pole, że aż się kurz zanim podnosił. Przyznam było to dość komiczne. I jak powiedziałem temu wędkarzowi moją intencją nie było wcale aż takie straszenie młodego człowieka.

Nad Sanem z kolei na gorącym uczynko złapałem-sfotografowałem gościa wyrzucającego śmieci - znów sprawa w sądzie. Poza tym znalazłem nad Sanem dwa miejsca z wyrzuconymi śmieciami i co wazne danymi, które mogą pomóc w ustaleniu sprawców - kolejne 2 potencjalne sprawy w sądzie. w Sądzie, w którym byłem w tym roku świadkiem w takich sprawach kilka razy, mam też "niezłą" średnią wizyt w KPP Leżajsk. Ktoś mógłby pomyśleć, że to ja coś przeskrobałem.

Jak napisał w innym miejscu Wifer - powszechność reakcji, na wszystko, chuligaństwo, wandalizm, śmieciarstwo, kłusownictwo, pozwoliłoby na zahamowanie tych zachowań. Śmieci jest mniej i przez to ich tak widać. Naprawdę mały procent ludzi jeszcze się tak zachowuje. Gnębienie takich osób przez zgłaszanie na POlicję do sądów znajduje społeczne poparcie, gdyby za tym poszła duża kara, np. w tym przypadku tego gościa - gydby dostał z 5.000 zł grzywny i zostało to upublicznione daoby pozostalym trochę do myślenia.

A najlepiej byłoby jakby jeszcze musiał posprzątąć wszystko to co w tamtym rejonie jest wyzrzucone (zdjęcia będą na stronie SSRyb.) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wstałem dzisiaj o szóstej rano, spakowałem sprzęt i pojechałem rowerem na ryby na złotkę (ze spinem). Strasznie zimno!!!;) Próbowałem swoich sił w łowieniu na paprochy (bardzo rzadko na nie łowię). W około 4godz. złowiłem blisko 40 okoni.:cool:

Łowiłem poniżej upustu. Większość ryb miała 15-18 cm. Niesamowicie fajna zabawa,

przekonałem się do gumek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na mojej Złotce troszke połowiłem. Wybrałem się na żywca. I złowiłem trzy szczupaki. Dwa miały około 55 cm i jeden większy mierzył dokładnie 67 cm.

Spotkałem też gościa który stał w woderach za zaporą.Jakieś 25 metrów od spływu. Pełen profesjonalizm ale przepisów nie zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj późnym popołudniem poszedłem troszkę połowić na Złotke. Efekt przerósł moje oczekiwania.Złowiłem ładnego sandacza. Tuna pomógł przy podebraniu ryby. Miał on 73 cm długości.

A przed łowieniem tej ryby miałem większą. ale niestety weszła w zaczep. A co to było to nie wiem,nie mogłem jej zatrzymać.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.