Glinianka w Woli Mieleckiej

[Macio33]

Panowie czy jest tam jeszcze po co jechać z żywcem?? jest tam jakiś drapieżnik??

[pavilion]

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

chwila na gliniance, nie dało się spinowć za duży wiatr

[tkusek69]

Hej czy wiecie coś o gliniane w woli mieleckiej ?[emoji226]

[geo]

Hej czy wiecie coś o gliniane w woli mieleckiej ?[emoji226]

http://www.fishing.org.pl/showthread.php?t=676&highlight=glinianka

[tkusek69]

Wiem czytałem ale chodzi o aktualne info

[tkusek69]

A jakieś aktualne wiad ?

[tkusek69]

Glinianka wola mielecka potrzebuje aktualnych wiadomości ?

[rapala]

Proszę korzystać z opcji " Edytuj post" !

[tkusek69]

Sorry jestem nowy tu i trochę nie ogarnięty :/

[bartek33]

dzisiaj zalapalem bolenia na glinianse 45cm

[bartek33]

sumy sa bo znam goscia co z 10 lat temu wpuszczał po pare sztuk tygodniowo.ktore zlapal na wisłoce;) ja tez wpuscilem pare sztuk

[MB.karp]

Wiecie do kogo należy teraz ta glinianka? Chciałbym wybrać się  tam na dłuższy czas (kilka nocek) i chciałbym wiedzieć jak wyglada łowienie tutaj pod względem formalnym, żeby nikt mnie stąd nie wyrzucił. 

[adamus78]

Pisz do GEO, może coś pomoże bo ma ten staw pod nosem.

[geo]

W większości do jednego Właściciela pana R. Po otrzymaniu  odszkodowania trochę to zostało jakby bezpańskie. Można powiedzieć że sąsiedzi zbiornika też mają swój udział, po tym od kilki lat brzegi samoczynnie się obsypują do wody. Przylegające pole do zbiornika od mojej strony zostało sprzedane i podzielone na działki, więc sąsiadem glinianki już nie jestem . Natomiast można połowic tam całkiem niezłe rybki, na spokojnie siąść można przy głównej szutrowej drodze. Jest to teren gminy więc bez problemu. Sołtys nie lubi grubych imprez z ogniskami, wiec tylko wtedy coś mruczy. Z ostatnich złych informacji- planuje się zasypanie zbiornika!!!

 

[MB.karp]

Aha czyli łowić można bez problemu? Bo ostatnio wbili tam kilka nowych tabliczek "Teren prywatny" i właśnie dlatego obawiałem się o konsekwencje łowienia. 

[Gość wędkujący]

Podobno kupił to Dziewit i chce zasypać czymś z elektrowni,takie chodzą pogłoski.Tylko czy to jest legalne,czy nie zatruje ryb?Szkoda takiego zbiornika,

[adamus78]

Szkoda by było ryb, a jest ich tam dość sporo i to dużych, ale kto bogatemu zabroni? tym bardziej jak wykupił teren?

[janek1985]

Plany zasypania były ,ale nie ma na to zgody . Poszły pisma i ma zakaz 

[hybel78]

Do czasu Janek.. jak ktoś  ma kasę i wtyki to można tylko patrzeć na efekty.. przypuszczam gdyby to było w okolicy Rzeszowa to już by tam stała jakaś galeria albo hipermarket tylko Ryszard nie zapuszcza się w Wasze strony

[tomek85]

Nie do czasu Kolego, tylko nie ma w Rzeszowie ludzi, którzy tak strasznie kochali by swoją wodę........

Edytowane 27 Października 2016 przez rapala

[Tox1233]

Mam pytanie jakie miejsca są tam najgłębsze chodzi mi gdzie się znajdują

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

[wapsti]

Odświeżę temat,bo coś się dzieje na brzegach,teren wyrównany,wie ktoś coś więcej w temacie?

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[jacob1993]

Dzis zostalismy wyproszeni z lowiska przez gburowatego pana z brazowego volvo suva .Czy jest tam obecnie zakaz polowu ryb ?

[janek1985]

Jest to teren prywatny także jeśli był to właściciel jak najbardziej mógł to zrobić 

[Greguar82]

Co do tematu glinianki mogę parę info zamieścić gdyż miałem do czynienia z tym łowiskiem.

Kolega mój tam wyciągnął wiele szczupaków ponad 10lat wstecz

Suma 130cm 12kg

W roku 2010 po powodziach jeździliśmy z kumplem pod szczucin i na okolicznych polach z podbierakiem zbieraliśmy narybek karpia .

Wpuscilismy na glinianke ok 600szt narybku.

Łowiłem tam również leszcze. Liny .potężnego karpia zerwałem na tej półce co wystawały te krzaki.jest tam piękny okoń.z lodu świetne łowisko. 

Byłem świadkiem jak wedkarzowi spod lodu przez otwór13cm doszedł łeb ryby ale garb go nie puszcił i go urwał

.raz spotkałem na Wiśle wędkarza o im  "marian" jakiś lekarz" chwilę rozmowy i mi powiedział że wpuścił tam ok 500 kroczka karpia koi bo mu w basenie wytarły .i stąd były tam takie kolorowe pow 0,5kg.

Sam nie byłem na tym łowisku już kilka lat .bo cenię spokój a jak  to już  jest pryw to nie mam ochoty wdawać się z kimś w jakieś dyskusje bo cenie spokój nad wodą jadąc odpocząć a nie stresować się. Co nie zmienia faktu że ryba tam  była i być powinna☺pozdrawiam