Jump to content

Recommended Posts

Posted

O uszy obiła mi się fama że powstało nowe łowisko gdzieś w lesie przy wyjeździe z w.w. miejscowości w kierunku Kolbuszowej. Podobno opłata wynosi 10zł od kija za dobę. Jeśli to prawda proszę o potwierdzienie i ewentualne dodatkowe informacje o wodzie.

  • 1 month later...
Posted

Tak jest takie łowisko w czarnej około 2 km od stawów Kruszgeo, 5 września właściciel organizuje zawody ,,koleżeńskie'' i wtedy coś napiszę o tej wodzie. Dodam tylko, że takiego zagęszczenia rybek na echo w niektórych tylko miejscach stawu oczywiście nie widziałem jeszcze nawet na komercji w dużo starszych stawach, ryby są w większości jeszcze małe (3, 4 kg) ale łowisko rozwojowe. Jeśli ktoś lubi dobrze połowić a rozmiar nie jest dla niego najważniejszy to polecam, uwaga ryby w dobrej kondycji, żyłka 0,30 to minimum.

Posted
Jeśli ktoś lubi dobrze połowić a rozmiar nie jest dla niego najważniejszy to polecam, uwaga ryby w dobrej kondycji, żyłka 0,30 to minimum.

Jak sytuacje z drapieżnikiem ,spinningiem na tym zbiorniku ?

Może w końcu powstanie zbiornik na którym będzie można złowić polska rybę, szczupaka;)

Dawaj każde info o tym zbiorniku.

Posted

Jak tam łowiłem jeszcze za poprzedniego własciciela, też za oplatą się łowiło, Brań wtedy było mnóstwo, ale w większości to były karasie 20-30 cm. Od czasu do czasu Karpiki jakieś około wymiaru, dopiero później zlokalizowałem gdzie sa większe rybki, ale już pozna jesień była i po łowieniu. Pozniej staw zmienił właściciela i tam jeszcze nie łowiłem. Pare brań miałem czegoś większego, ale urwana żyłka albo nie zacięte branie. Dodam,ze łowiłem naturalnymi przynętami tj, biały i czerwony i kuku. Słyszałem,że teraz jest tam co połowić, zobacze,może i ja sie tam wybiore jeszcze w tym roku.

Posted

Nie wiadomo czy nowy właściciel zarybił drapieżnikiem, ale za poprzedniego to nikt tam na żywca czy spinning nie łowił, przynajmniej wtedy, co ja wedkowałem, a byłem tam co tydzień praktycznie w wakacje. To by już trzeba było u źródła sie dowiedzieć.

Posted

Na sobotnio-niedzielnych zawodach złowiono sporo rybek, najwięcej w granicach 3-4 kg mój wynik 35 kg największy karp 5kg to był drugi wynik. Pierwsze miejsce to 62 kg a wiec przepaść, zwycięzca łowił od początku a wiec od godziny 15/30 mnie pierwsza rybka weszła dopiero 2/30 w nocy w niedzielę potem szał branie za braniem nie mogłem ogarnąć dwóch patyków. Największą rybką był karp 6 kg złowiony jeszcze wieczorem. Ponadto brały ładne karasie rzadziej płocie, nie zgłoszona ani jednego jesiotra a podobno są spore sztuki. Sama woda bardzo ciekawa, duża głębokość i spore spady ułatwiają wybór miejsca do wędkowania, można zanęcić z brzegu na dowolnie wybranej głębokości. Znalezienie łagodnego spadu zwiększa szansę na dobre wyniki, a echo i pływadło daje naprawdę wielkie możliwości, sporo górek na dużych odległościach sprawia, że można coś podsypać na większe sztuki. W wodzie trafia się szczupak i okoń ale w ilościach śladowych, ponadto przeglądając stare mapy w necie widziałem, że przed powstaniem stawu w obecnym kształcie były tam małe oczka z wodą wiec rybka może tam być różna. Podsumowując ciekawe łowisko karpiowe, woda wydaje się dobrze zarybiona a brania pewne i mocne choć bywają pory, że trudno złowić cokolwiek dobry efekt daje obfite nęcenie z głośnym pluskiem, grubą zanętą tak zauważyłem. Może rybki mają jeszcze hodowlane skłonności. Z zasięgniętego wywiadu wiem, że łowione są tam karpie kilkunasto kilogramowe ale wymaga to przemyślanej taktyki i selektywnej przynęty/zanęty.

Posted

Panowie a ja mam pytanie z innej beczki, jest to łowisko komercyjne związku z tym chciałbym wiedzieć czy można stamtąd zabrać rybę w cenie łowienia czy za opłatą. Poszukuję łowiska, gdzie mógłbym pojechać z kuzynem (przyjeżdża z Anglii na 3 tygodnie) żeby połapał rybek, ale prosił, żeby można było jaką rybkę zabrać sobie do domu...

Z góry dzięki za odpowiedź.

Posted
Panowie a ja mam pytanie z innej beczki, jest to łowisko komercyjne związku z tym chciałbym wiedzieć czy można stamtąd zabrać rybę w cenie łowienia czy za opłatą. Poszukuję łowiska, gdzie mógłbym pojechać z kuzynem (przyjeżdża z Anglii na 3 tygodnie) żeby połapał rybek, ale prosił, żeby można było jaką rybkę zabrać sobie do domu... Z góry dzięki za odpowiedź.

Nie wolno w w ogóle zabierać ryb, patrz tytuł tematu gdyby było wolno to zamiast kilkunastu brań w jeden dzień było by jedno branie w kilkanaście dni. Taka formuła jest do przyjęcia a emocje na pewno wynagrodzą wątpliwy smak starego karpia. Rybkę kupisz sobie gdziekolwiek, najlepiej morska, pyszną.

Posted

Byłem tam kilka razy, więc mogę co nieco powiedzieć;p

Ryby jest dużo, najwięcej karpi w przedziale 2-4kg, ale jest też dużo większych okazów:)

Największą rybą, jaką tam złowiłem, był 15kg pełnołuski, złowiony potem jeszcze 2 razy + 1 inny, to są chyba obecne największe ryby złowione na łowisku. Tak jak pisali koledzy wcześniej, na łowisku są bardzo różne głębokości, dlatego też przed łowieniem warto zbadać sobie głębokości, bo nikt nie chce łowić w 10 metrowym rowie, który idzie przez środek;)

Ogólnie da się coś połowić :)

Posted
@rapala,majmaj......dzięki za mapkę. @Pawcio29 może coś więcej o wypadzie ? :cool:

Byliśmy z kolegą w sobotę w godz. 6-10. Wynik naszych wewn. zawodów 6-6 karpi, plus drugie tyle wypięte w holu. Rybki 3-5 kg w dobrej kondycji. Dno nierówne, stąd 4 zestawy urwane. Łowisko perspektywiczne, ale jak poziom wody się podniesie to właściciel musi zainwestować w stanowiska, bo jest niewiele i przy wysokich brzegach będzie problem z dostępem. Ogólnie w okolicy Rzeszowa nie widzę lepszego komerciala:)

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy