Skocz do zawartości

Wilcza Wola


Oktawian

Rekomendowane odpowiedzi

Rzeka oraz połowa brzegu zbiornika od strony lasu jest dostępna dla tych,którzy chcą mieć samochód przy sobie.Miejsca sporo ale spokoju w długi weekend majowy to tam nie zaznasz o ile pogoda dopisze to szykuje się coroczny spęd:D.Może trochę lepiej sprawa przedstawia się na rzece jak zajmiesz sobie wcześniej (piątek) dobre miejsce to i spokoju trochę zyskasz;).Lepszym rozwiązaniem jest rzeka od strony wału (prawa strona) ,tylko ciężko mi powiedzieć jak z dojazdem ponieważ długo tam nie byłem.Kilka przyzwoitych miejsc jest.Po dużych ulewach bywało różnie.Myślę że jak wyskoczysz sobie wcześniej na mały rekonesansik to coś ciekawego namierzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że piszę post pod postem, ale widzę że wszyscy zajęli się zlotem i nad Wilczą nikt teraz nie jeździ. Choć nie chce mi się wierzyć że nikogo z forum tam nie było przez te wolne dni, bo ludzi na brzegu pełno. Za to na wodzie spokój, widziałem tylko trzy pływadełka i to raczej na spławik z nich łowili. Ogólnie dzisiejsze popołudnie bardzo fajnie spędzone, gdyby nie burza która nas zgoniła z wody i przeczekaliśmy ją pod pontonem :) Efekt to tylko po jednym szczupaczku (około 40 cm) i pogryziony wobler przez trochę większego. Płotka i karaś - tarło w pełni, widziałem takie po 40 cm! Pocieszające jest to, że są tam że są tam i duże szczupaczki, widziałem jak taki 70+ pogonił drobnicę, trzy razy wyskoczył cały nad powierzchnię, niestety na woblerka się nie skusił. Może następnym razem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżą ,jeżdżą tylko pewnie nie za bardzo jest czym się chwalić:D.Ja ruszam od poniedziałku.Tego roku ,odpuściłem sobie długo weekendowy,majowy spęd.Człowiek się chyba starzeje i większe zapotrzebowanie jest na święty spokój niż na emocje:D.Za kilka dni ,sytuacja się uspokoi ,drapieżniki powystawiają łby z karczy to i o brania będzie łatwiej.Mam tylko nadzieję, że odpowiednie służby,posprzątają ten cały bajzel,który pozostanie po majowym odpoczynku naszych rodaków.Zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Bajzel" to jest straszny, całe worki śmieci powywalane na brzegu. Ale mimo to warto tam połowić, odkryłem bardzo fajne miejsca, które w czerwcu mogą wreszcie zaowocować jakimś sandaczykiem. Ja nad Wilczą to chyba dopiero za tydzień w weekend zawitam, ale ciekawy jestem jakie efekty będziesz miał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, mam prośbę.

Wybieram się z paroma kumplami na 2-3 dni pod koniec czerwca na wyjazd na wilczą. Będę tam łowił pierwszy raz i mam kilka pytań:

1. Co i na co coś ciekawego można złowić

2. Czy są jakieś opłaty

3. Jeśli już zarzucić wędkę to kukurydzar, robaki, czy kulki?

Nie nastawiam się na jakąś konkretną rybę czy metodę połowu.

Z góry dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego yasiek, nie zrozum mnie źle ale poczytaj wszystkie dotychczasowe posty z tego łowiska, jednak musisz też wziąć pod uwagę, że od czasu napisania pierwszego posta minęło już prawie trzy lata i pierwsze wypowiedzi w sprawie tej wody są mocno nieaktualne. Dowiesz się o tej wodzie naprawdę dużo... Po to istnieje forum, żeby zaczerpnąć wiedzy z jego lektury. Owszem, możesz liczyć, ze komuś się zechce i zreferuje wszystkie 837 postów ale na to bym nie liczył... Już niejednokrotnie padały na tym forum takie pytania, których można by było uniknąć, czytając dotychczasowe informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie te ponad 50 stron zniechęca :D, Przepraszam za kłopot, masz rację.

Yasiek, nie przepraszaj bo to nie powód. Trochę się cofnąć do góry kilkanaście postów i można wyciągnąć ciekawe informacje. Mnie te 50 stron właśnie ZACHĘCA do lektury. Po to się już ktoś w tej sprawie wypowiedział aby nie zadawać ciągle tego samego pytania: gdzie? na co? i o jakiej porze? Troszkę trzeba spędzić czasu z nosem w monitor wlepionym i czytać, czytać i jeszcze raz czytać:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy dzień pare okonków,szczupaczek,warunki pogodowe ,raz słońce,deszcz i duża fala,w korycie zgrupowianie dużej ilości ryb,na ekranie czarno od łuków,rzucony za burtę pontonu chrupek orzechowy został zabrany z powierzchni wielkim uderzeniem jakieś 2m:)ode mnie.Pod koniec łowienia uciekałem na 5-biegu w stronę brzegu taka była ulewa,wieczór spokojny,przy zachodzie słońca były -pieczone ziemniaczki,kiełbaska,jabłko i do smaku browarek:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.