Skocz do zawartości

HAKI BEZZADZIOROWE


PSW

Rekomendowane odpowiedzi

Artykuł opublikowany 05-06-2012, autor @ZDZISŁAW CZEKAŁA

 

W tym artykule chciałbym Kolegom z forum przybliżyć zalety stosowania haków bez zadziora lub pozbawionych zadziora, zalety dla wędkarzy jak i dla ryb.

 

Moja przygoda z hakami bez zadziora zaczęła się w 1995 roku od pierwszych w Polsce zawodów wędkarskich na których obowiązywał zakaz używania haków z zadziorami. Pamiętam ile było wokół tej decyzji zamieszania, ile było kontrowersyjnych komentarzy czy niejednoznacznych spekulacji. Dzisiaj po siedemnastu latach obowiązywania tego przepisu nikt sobie już nie wyobraża rozgrywania zawodów muchowych z użyciem haków z zadziorem mało tego na większości wód górskich obowiązuje już od kilku lat zakaz stosowania takich haków.

 

Sam miałem w tym czasie wiele obaw i wątpliwości tym bardziej, że zanotowałem wiele spadów podczas treningów jak i podczas zawodów. Mimo to po zakończeniu imprezy dalsze stosowanie haków bez zadziorów wydało mi się rozsądne, po przeanalizowaniu samych zawodów stwierdziłem, że to nie wina haczyków, a braki w technice holu i tak już od 1996 roku nieprzerwanie do dnia dzisiejszego stosuję haki bez zadziora. Podstawową zalet haków bez zadziora z punktu widzenia ryb są dużo mniejsze uszkodzenia (mniejsza rana) niż w przypadku haków z zadziorem i to zarówno podczas wbijania (zacięcia) jak i późniejszego uwalniania ryby z haka. Główną zaletą dla wędkarza jest skuteczniejsze zacięcie ryby i bezpieczniejszy hol, a są i inne bardziej praktyczne jak łatwość usunięcia wbitego haka w palec, czapkę, ubranie czy siatkę podbieraka. Wracając do ryb, zacięcia i holu przedstawię przykłady świadczące o zaletach haków bez zadziora i ich wyższością w stosunku do z zadziorem.

 

hb2.thumb.jpg.91f4efad19943bc8ec9c222b321033ba.jpg
Haki z zadziorem


Przykład pierwszy przeanalizujemy na rybach mających twarde wręcz kostne pyski jak pstrąg, szczupak itd. Jeśli używamy haka z zadziorem to dość często zdarza się, że zatniemy rybę zbyt delikatnie bo za duży dystans, za wysoko uniesiona wędka, spóźniona reakcja, delikatne branie itp. hak wbije się tylko do zadziora co w konsekwencji, w większości przypadków, kończy się odpadnięciem ryby gdyż hol na końcu grota nie może być i nie będzie skuteczny. W przypadku haka bez zadziora o wiele częściej wbijemy grot do kolanka nawet w twardą pokrywę kostną, a w przypadku gdy zacięcie będzie zbyt delikatne to i tak, jeśli ryba nie odpadnie w pierwszych sekundach, jest realna szansa, że grot wbije się głębiej pod ciężarem uciekającej ryby. Jaki w tym miejscu wniosek się nasuwa? Holując poprawnie rybę więcej wyholujemy ryb stosując haki bez zadziora gdyż częściej będziemy holować ryby na "kolanku" haka.

 

hb1.thumb.jpg.ab02a5fd62e20d820be6e8f431274ba4.jpg
Haki bezzadziorowe


Przykład drugi będzie dotyczył ryb o pyskach delikatnych wręcz kruchych szczególnie narażonych na uszkodzenia takich, ryb jak lipień lub okoń. Tu posłużę się doświadczeniem z użyciem gumy z dętki rowerowej. Weźmy kawałek gumy i wytnijmy równy okrągły otwór jakimś przyrządem do wycinania otworów i spróbujmy rozerwać gumę. Sądzę, że się nie uda bo dętka jest zbyt mocno. Teraz weźmy żyletkę i natnijmy lekko brzeg otworu guma rozrywa się prawie bez użycia siły. Jak widać na przykładzie wbijając hak bez zadziora wykonujemy w skórze ryby równy otwór, a tak naprawdę tylko ją nakłuwamy co powoduje, że skóra się nie rozrywa. Inaczej jest w przypadku haka z zadziorem gdyż zadzior działa praktycznie jak âżyletkaâ którą nacinamy skórę i podczas holu ta często się rozrywa, więc zdarza się, że taka ryba odpada lub uwolniona odpływa z wielką paskudną raną.

Przykład trzeci dotyczy ryb takich jak brzana, karp, sum itp. mających mięsiste często również twardawe pyski. W tym przypadku generalnie nie ma większego problemu (z małymi wyjątkami) z prawidłowym zacięciem hakiem z zadziorem schody zaczynają się w momencie wyciągania takiego haka uszkodzenia w miejscu wbicia są duże, a rana dużo większa tak jak możliwość jej zakażenia, destrukcja jest dużo większa niż w przypadku haka bez zadziora z którego uwalnia się ryby bezproblemowo bez prawie niewidocznych uszkodzeń i ewentualne negatywne następstwa są dużo mniejsze. Od momentu jak zacząłem używać haków bez zadziora poprawiła mi się skuteczność holu. Wynika to z dwóch powodów po pierwsze częściej holuję rybę na kolanku haka, po drugi poprawiłem zdecydowanie technikę holu robię to dużo bardziej starannie. Używanie haków bez zadziora przeniosłem na inne metody w tym na spinning i nie wyobrażam sobie łowienia ryb z użyciem haków z zadziorem.

 

Zdzisław Czekała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.