Skocz do zawartości

Wisłok


Dzienciol

Rekomendowane odpowiedzi

Szczupak piękny. U mnie niestety kiepsko dwugodzinny wypad zakończył się 8 okoniami 15-25cm sąsiad złowił 50cm szczupaka i go od razu zberetował. Boleń bił co jakiś czas ale był poza moim zasięgiem rzutu. Ryby padły na horneta 2cm w kolorze dace, 4cm szerszeń od pana Leszka i taki sam pstrąg również od p.Leszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z wieczornego spiningowania, dziś za cel obrałem sumy:) Miejscówkę obczaiłem już dużo wcześniej i wiedziałem że tam są. Efekt połowów to jedno branie i zerwany sum pod samymi nogami na ok 1m a szkoda bo mordowałem się z nim dobre 15min:/ Rzucałem dotąd aż kompletnie nic nie widziałem i z niedosytem wróciłem do domu ale ja im tam jeszcze pokaże:D Wziął na kuraka @rapali:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rybki dziś kumate były:). Największy kleń miał 47 cm. Namierzyłem go jak patrolował obszar między zatopionym krzakiem a resztkami kamieni które kiedyś były opaską. Po kilku minutach prób nie oparł się woblerkowi-pijawce. Podpłynął powoli do powierzchni, rozdziawił gębę i kłapnął. Wszystko z trzy metry ode mnie. Jak ja lubię takie akcje:)

Złowiłem jeszcze cztery mniejsze klonki, jednego jazia oraz kilkanaście okoni. Te to dopiero brały. Trzy okonie w trzech rzutach to dziś był żaden problem. Trochę nawet przeszkadzały;) w łowieniu kleni pojawiając się w najmniej spodziewanych momentach. Na fotce jazik, klonek w galerii.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Andre, piękny kleń.

Ja dzisiaj dwie godzinki na Wisłoku w okolicach Haczowa, woda jeszcze lekko mętnawa po wczorajszej nocnej burzy ale rybki coś kąsały, złowiłem 7 kleni, największy ok 30 cm i jak zwykle masa nie zaciętych brań. W zasadzie wciąż się uczę tego spiningu i coraz bardziej mi się to podoba, poznaję kolejne odcinki rzeki na które nigdy nie zaglądałem a są to naprawdę dzikie nie za bardzo dostępne z brzegu odcinki. Wszystkie złowione rybki na smużaki. Dodam tylko że satysfakcja o wiele większa niż stacjonarne łowienie.Takiego klenia jak złowił Andre już kilka razy widziałem ale jeszcze nie złowiłem, myślę że to tylko kwestia czasu i kiedyś się trafi jakiś większy klocek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klenie wyżej Rzeszowa(Czudec itp.) nie biorą,wybrałem się na odcinek poniżej Rzeszowa.Co brało.. niezliczona ilość okoni,przez dwie godziny orałem obrotówką 2ką i co drugi rzut okoń brały takie od 20 do 25cm.Polowałem na klenie ale szału wielkości ich nie było,największy miał coś koło 35 i tyle:)za to okoni mam już dość:)

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi czasy na "miejskim" częstszym gościem na haku jest okoń niż inna przelewowa ryba i to w takich miejscach że hoho!

Gdzie o tej porze szukać klenia?! Łowi ktoś bolenia?

Trzeba jednak przyznać że woda w Wisłoku jest czysta jak łza. Nie pamiętam żebym widział calutkie dno stojąc w woderach i jeszcze głębiej.

Przez chwilę poczułem się jak na górskim Sanie :)

Edytowane przez Danin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda wizualnie rzeczywiście czysta i z roku na rok trochę lepiej, bo dużo oczyszczalni powstało, natomiast bez złudzeń jeśli idzie o klasę czystości. Wisłok nadal prowadzi wody pozaklasowe. Ps: jeśli idzie o bolenie na Wisłoku to słabiutko, na ostatnich wyprawach podpływały do samego brzegu za wobkami i śmialy się w twarz. Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś stał się cud. Miałem wolne w pracy i przerwę na budowie. Więc pojechałem na Wisłok na granicy Rzeszowa. Złowiłem 26 okoni i 5 kleni. Po tak długiej przerwie zabawa była przednia. Zdecydowaną większość ryb złowiłem na szerszenia @Leszka. Nie wiem kiedy znowu pojadę na ryby, ale oby było to szybciej niż ostatnim razem:) Teraz:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedziłem dzisiaj Trzebownisko w granicach remontowanego mostu

Na żółte ripery nic nie brało zmieniłem na białe i pomarańczowe twistery wtedy złowiłem kilka okoni jeden miał niecałe 30cm

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachęcony ostatnią aktywnością kleni byłem na Wisłoku.Okoni znowu połowiłem ponad normę :rolleyes: ale odzywały się też klenie,wielkie nie były,ważne że wreszcie chcą żreć przynęty po ostatnim długim strajku.Woblerki nie bardzo im pasowały za to obrotówki robiły robotę:D

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.