Skocz do zawartości

Osława


r.l

Rekomendowane odpowiedzi

Przespacerowałem się po rzece ze spinningiem. Kilka kleni wyjąłem, brały tylko na "moje" smużaki, zresztą bardzo delikatnie. Czułem jedynie lekkie przytrzymania lub zacinałem po słabiutkich chlapnięciach. Kiedy zakładałem przynęty głębiej schodzące: rybki, żabki, raczki, gumy; kompletna cisza. Jeden gruby kleń wypiął się pod nogami, ale może to i lepiej , gdyż pijane towarzystwo ze Śląska, które biesiadowało na brzegu przy grillu, chciało koniecznie zjeść tę rybę, chyba razem ze mną :D.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda krystalicznie czysta, dlatego nie tak łatwo skusić klenie. Kilka na moje powierzchniowe wynalazki wyjąłem. Największy,około 40cm, uderzył w konika polnego Maybug.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne relacje, ryby i widoczki wielki brawa i ukłony przed wypuszczonymi rybami:beer:. Może i ja wpadne wracając z sanu, lubie łowić klenie jest to bardzo widowiskowe lowienie. Jeszcze większą frajdę sprawia wypuszczenie klenia żeby inni też mieli mozliwość złowienia. Zawsze tłumacze że i tak kleń nie nadaje się do jedzenia:D.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ulega wątpliwości, że łowienie kleni momentami bywa widowiskowe. Poza tym jest to dobry trening. Bardzo rzadko zdarze się wyjąć na Osławie ( która jest małą rzeką, więc ryby trzymają się tych samych miejsc ) z tego samego dołka, płani czy przelewu, na tę samą przynętę, klenia, przynajmniej w krótkich odstępach czasu. Oczywiście nigdy nie mam pewności, że wyciągam tę samą rybę kolejny raz, jednak jest pewna prawidłowość. Ryby pokłute wcześniej przeze mnie wymagają więcej kombinowania, gdyż są już " mądrzejsze " i dzięki temu ja sprawdzam większą ilość przynęt, różne sposoby prowadzenia itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje, że łowienie Kleni jest bardzo widowiskowe i, że jest to dobry trening. Czasami uczy trochę pokory, bo niby Kleń nie jest najtrudniejszą rybą do złowienia a jednak czasem jest go ciężko złowić. Dziś byłem chwile porzucać na spinning tak około godz. 16, w Zagórzu ale rybki nie współpracowały ze mną. Złowiłem jednego Klenika małego na Mini-wolberka, zaś żabki, gumki kompletnie nie interesowały ryb. Woda czyściutka ale bardzo dużo ludzi i w fajnych dołkach się kąpali więc nie obłowiłem tych miejsc a innych za bardzo na Osławie nie znam. Na pewno takie miejsca są co świadczy o wynikach marekn, świetne rybki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc dziś przy okazji w Zagórzu zabrałem wędkę i odwiedziłem po raz pierwszy Osławę. Przeszedłem co prawda niedługi kawałek, ale już lubię to miejsce. Pierwszy dołek, za przynętę chrabąszcz Hunter, pierwszy rzut i wymiarowy się złapał. Tak mnie to miejsce zachęciło, bo praktycznie co rzut to strzał. Co prawda konkretnej torpedy nie udało się złapać, generalnie drobnica, ale przyjemności z wędkowania było co nie miara. Często bywało tak, że tylko chrabąszcz spadł na wodę, a wyjście do przynęty następowało zanim zamknąłem kabłąk. Najlepsze jest to, że na Sanie w Sanoku nie zakładałem tej przynęty, bo efektów nie miałem żadnych więc mnie zniechęciło. W Zagórzu byłem po godz. 12. Po jakimś czasie słońce schowało się za lekkimi chmurami i w raz z tym skończyły się tak częste brania.

Marekn w przyszłym tygodniu jak tylko się czasowo dogramy to na Osławę :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędkowałem dzisiaj około 2h na Osławie. Przez pierwsze pół godziny klenie bardzo dobrze brały (efekty na zdjęciach) największy około 47cm -GRUBAS.Później przyszła brudna woda,klenie trochę odpuściły-brały rzadziej. Najlepiej sprawdzały się woblery Maybug Kwiatomir ,Salmo, Tinny, SIEK-M nie znam nazwy ( niestety zapomniałem aparatu i zdjęcia robiłem telefonem ).

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wieczorem trochę lepiej, w sumie sześć kleni i trochę drobiazgu. Woda szybko się oczyściła , poza tym żarówa. Łowiłem tylko na to, co wystrugałem. Generalnie ryby brały na wszystko, tj. żuki, gąsienice, woblery imitujące rybki, ale pod jednym warunkiem - musiały być czarne.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też dziś z rana byłem na Osławie w Zagórzu i również bez rewelacji. Klenie kompletnie nie chciały współpracować z moim wędziskiem, zaledwie jeden mały Kleń, ale połowiłem kilka drobnych Okoni takich do 20cm, bo trafiłem na stadko.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam dzisiaj wracając z rybki z Terki wstąpiliśmy na godzinkę na Osławę. Kilka kleników, okonków, jak zwykle ale nagle potężne łupnięcie i ląduje mój życiowy klenik na spining 45cm.

Odzyskał wolność rzecz jasna, chciałem dodać filmik ale nie wiem jak to za bardzo zrobić.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.