Skocz do zawartości

Jezioro Solińskie


wifer

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie dojeżdżam na miejsce, chce dziś pod wieczór połowić i się gdzieś namiotem rozbić do rana. Opłacone mam górskie. Głównie interesuje mnie pstrąg ale szczupak, sandacz, okoń... też może być. 

Gdzie szukać tam ryby jeśli chce wędkować z brzegu i jakie przynęty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej góra - vis a vis kamieniołomu Bóbrka i w góre w kierunku mostu w Solinie.

Namiot tam rozbijesz na dziko na tkaiej wielkiej łące  ..albo przy ostatnich domkach na Zabrodziu

Ewentuslnie od strony Bóbrki - tam co kawałek sa jakieś domki i pewnie gdzieś sie rozbijesz. A i do wody ciekawszej bliżej.

Ja tam łowie na wąskie wahadła, gumy, chyba ze chodża pod powierzchnią to mepss chrabąszcz rozmiar 2

Edytowane przez Gabriel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsc, gdzie można łowić z brzegu trochę jest, wszystko zależy od poziomu wody. Możesz np. łowić tak, najłatwiej dostać się do brzegu w okolicach Andrzejówki, koło parkingu z rzeźbami w Bóbrce i w Zabrodziu przy ujściu potoczka.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie. Udało mi się złowić mojego pierwszego kropka. :-) Masakrycznie walczą te ryby. 

Wcześniej jeszcze był mały szczupak.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czy ktoś wie jak należy zachować się w czasie kontroli straży rybackiej. Stałem sobie na kotwicy i łowiłem ryby podpłynęła biała motorówka i strażnicy nią niemrawo manewrowali. Stoję i czekam a oni żebym do nich podpłynął. Musiałem wyciągnąć kotwice z 13 metrów. Nie jest to problem lecz spłoszyłem ryby, wiał wiatr i ciężko potem było mi się ustawić. Hałas motorówki i moje manewry wypłoszyły mi ryby, które brały a po kontroli była godzina przerwy! Łowiłem okonie. Pytanie zasadnicze czy mogą komuś kazać podpływać !! Nie jest to też problem taki, że nie będę podpływał ale chcę wiedzieć czy wędkarz ma do nich przybiegać, podpływać itd. Kontrola przebiegała ok. miałem złowionych kilka okoni w siatce. Jeśli chodzi o okonie to opychają się małymi okonikami i poznikały z pomostów, przystani są te większe gdzieś na 6 metrach przy tych roślinach najlepsze brania między 19-20.10. W jeziorze po erze sumów ryba się odradza. Jest już sporo okonia takiego 23-33 cm, Pełno maluchów. dużo małego szczupaka 38-44 cm . Prawdpodobnie się wytarł 2 lata wstecz. Sandacza też już trochę więcej. Trzeba wywalić tego suma z zalewu i będzie więcej ryby . Chwała tym co łowią suma na kwoka i wyłapują intruza wpuszczonego bezmyślnie przez PZW. Była to totalna głupota i świadczy o tym fakt, że od 2 lat nie zarybiają tym chwastem!!! Mniej suma innej ryby więcej! Sumy niech łowią na Ebro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Na Rajskim ..końcem października ..jak tak dalej będa z woda jechać ( a maja zejść podobno 12m w pionie ... tylko nie wiem od jakiego poziomu)  to będzie można jak Mojżesz na druga stornę suchą stopa przejść :lol:

Może ktoś ma dokładne informacje do jakiego poziomu, pojemności chcą zejść ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Gabriel napisał:

Może ktoś ma dokładne informacje do jakiego poziomu, pojemności chcą zejść ?

 

"W bieżącym roku nie jest planowane obniżenie poziomu lustra wody na zbiorniku Solina. Aktualny poziom wynika z utrzymywania rezerwy powodziowej oraz niżówki hydrologicznej. Mamy nadzieję, że sytuacja na zbiorniku zmieni się po obecnie trwających opadach deszczu."

 

Taką wiadomość na zapytanie o obniżenie lustra wody w związku z remontem zapory  otrzymałem od Dyrektora Technicznego PGE Energia Odnawialna S.A. Oddział ZEW Solina - Myczkowce. Podobnie odpisali z Krakowa. 

 

Stan wody na zbiornikach można śledzić na stronie http://centrum.krakow.rzgw.gov.pl/ 

i jak widać Solina w tej chwili więcej wody przyjmuje niż oddaje.

 

btw ja słyszałem o 9 metrach. Jak widać ktoś niezłe ploty puszcza. Tylko po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Triple napisał:

btw ja słyszałem o 9 metrach.

Ja słyszałem o 9 metrach i o 14 metrach, zależy od kogo :D Ale w takim razie dobrze, że są jakieś potwierdzone informacje i że nie będą w tym roku spuszczać.

A jak wogóle ostatnio z braniami? Łowi ktoś coś ostatnio? Wybieram się za kilka dni i nie wiem czy brać więcej jedzenia dla ryb, czy piwa dla mnie ;):lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24h na cyplu w  Werlasie.

W 3 osoby 2 krótkie szczupaki, kilka leszczy, 2 odjazdy na trupka - na pusto.

Woda niziutka.

Byliśmy zobaczyć też na Rajskim pod Cerkwią.

Aktualnie płynie tam mała rzeczka otoczona kilkoma hektarami mega błota. 

Edytowane przez Gabriel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie. Jak jest teraz z.dojazdem na cypel w Werlasie. Pytan gdyz nie bylem tak jakies 6 lat a wtedy autem osobowym to bylo wyzwanie a po deszczu to dramat.

 

Piszesz ze stan niski. Mozesz.to blizej ocenic? Z opisu wynika.ze.w.pionie jakies 2 do 3.metrow ubylo wzgledem lipva gdy byl wysoki stan?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedziel rano kolega zaraz za bramą na końca cypla na Werlasie  przy pakowaniu zostawił mały pokrowiec w kolorze brązowo-szarym z drobiazgami gruntowymi -ciezarki, igły, haki, stalki itp. Myślę ze mogli go znaleźć chłopaki z Gorlic jeżdżący srebrnym Berlingo/Partenerem -którzy mieli zaparkowane zaraz koło naszej terenówki. Gdyby ktoś znalazł – albo wie kto znalazł -proszę o info-czeka nagroda. Chodzi bardziej o sentyment i wspomnienia jak o wartości użytkowe.

 

Co do dojazdu.

Osobówką dojedziesz. Kilak w weekend się tamtędy przewinęło. Końcowy odcinek lekko podsypali jakimś kamieniem – tak ze jest nawet ok. Duzo lepiej jak na wiosnę czy w wakacje. Kałuże w miarę płytkie -tak ze nic nie powinno się stać. Oktavia, civic wjechały bez problemu.

Zdziwiła mnie brama – jak kończą się domki a zaczynają brzozy. Póki co była otwarta – ale jak ja ktoś zamknie to będzie słabo. A w żaden sposób się nie da tego ominąć, bo z boku ogrodzenie ostatniego domku, a z drugiej już duże drzewa i brzeg. Wie ktoś coś – czyje to i na jakiej zasadzie będzie otwarte/zamknięte ?

Podobno tez ktoś wydzierżawił Mała Wyspę "zajęczą" (?) Hoduje tam kozy, jakieś króliki czy cos co sie dość mocno darło o poranku. Wie ktoś coś więcej?

 

Woda faktycznie nisko – w porównaniu z stanami z lipca to faktycznie 2-3m w pionie w dół. Kamienista plaża na samym szczycie cypla (ta z wystającymi skalnymi progami) na dobre kilkanaście metrów teraz. Niestety nie zrobiłem fot jak wygląda plaża aktualnie ;/

Na fot stan z 20 maja 2017 i z soboty. Cały cypel bez najmniejszego problemu obchodzi się sucha noga. Tak samo wszystkie zatoczki maja kilku -kilkunastu metrowe plaże.

A na ostatnim fot -zdjęcie miejscówki „pod cerkwią w Rajskim” robione z kapliczki. W maju woda była od od zarośli do zarośli. A teraz płynie tam malutka rzeczka.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez Gabriel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki koledzy za info co do Werlasu. Widac faktycznie niski stan wody. Tamte brzozki jak.pamietam nalezaly do kogos z Werlsu wiec jak zechce  On zrobic przystan to zrobi. Oby sensowna to skorzystamy. Sam wynajalbym lodke z takiego miejsca bo z.Telesnicy nie mam szans doplynac na tamte.wody.

 

Co do wyspy to wynajeli ja Ci co maja wypozyvzalnie sprzetu plywajacego i statki na Solini - patrz portsolina.pl -nie mylic z historyczna białą flotą czyli statki tramp bieszczady. Ponoc placi sie bilet za wejscie na wyspe. Jakas babcia tam pobiera bilety. Kiedys mozna.bylo wyjsc z.lodki i pochodxic ocxywiscie uwazajac by nie wdepnac w cos.

 

Co do ryb. Czy drapieznik np okon zaczal juz sie gromadzic? Widac jakis ruch na wodzie? Nie moge.sie doczekac by po nijakim sierpniu, kiedy to nawet okonie nie chcialy brac, polowic w spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okoni nie szukałem.

Ale prawie za każdym razem po kilak sztuk wielkości dłoni, może ciut większych odprowadzało 3' gumy szczupakowe do brzegu.

O świcie tez było widać co kawałek ich pogoń za drobnica. Tak ze z okoniem - co prawda drobniejszym - moim zdaniem nie powinno być problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Jacek_krk napisał:

Sam wynajalbym lodke z takiego miejsca bo z.Telesnicy nie mam szans doplynac na tamte.wody.

 

A z Polańczyka, Wołkowyji czy Werlasu większość pływa w kierunku Teleśnicy - twierdząc ze to są najlepsza miejsca :)

Ile ludzi tyle pomysłów na Solinę ... a i tak mało kto łowi tam coś sensownego ostatnio  ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Gabriel napisał:

Tak ze z okoniem - co prawda drobniejszym - moim zdaniem nie powinno być problemu.

No żeby za drobnym okoniem aż na Solinę:lol:.. w każdym ciurku jest go masa.. aż wkur..bo się połakomi na wszystko tak się rozmnożył i przypuszczam, że jest największą populacją drapieżnika..a gdzie sandał i szczupły? Ech gdzie te większe rybska :confused: a co do miejscówek w Solinie to jest parę ale z brzegu niedostępne:D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ktos pyta o okonia w okolicy jesieni czy zimy to o grubasy oczywiscie. Maluszki niech plywaja i dorastaja. Sa w zalewie grubasy ale ich zlowienie to prawdziwa ciezka praca a zlowienie takich 40+ to wyczyn w niczym nie gorszy niz zlowienie sandala czy szczuki 60+. Przyjemnosc zaciecia i holu okonia na sprzecie finezyknym a nie na kiju od szczoty o cos wyjatkowego.

Od paru lat obserwuje na zalewie proces zastepowania szvzupaka i sandala okoniem ale z racji wolnego przyrostu okonia trudno mi to udowodnic. A i ja jako obserwator czy kilku moich kolegow to nie dokonca moga byc obiektywne spostrzezenia. Chetnie wyslucham innych w tym wzgledzie.

 

A tak na marginesie. Nad zalew nie jezdzi sie tylko na ryby. Czesc osob tam spedza swoj wolny czas, czesc wraca do wspomnien a inni do lat mlodosci. Rozne moga byc powody by byc w tym cudownym miejscu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.09.2017 o 22:32, Jacek_krk napisał:

 

Rozne moga byc powody by byc w tym cudownym miejscu.

Pozdrawiam.

Tak 100% racji. I mimo, że rabunkowa wycinka drzew oraz zabudowane już zielone wzgórza nad Soliną to coś ciągnie w to magiczne miejsce. A ryby, no cóż te największe okazy (chodzi o drapieżniki) łowi się pod koniec jesieni i biorą najczęściej w pogodę tak wredną, że przysłowiowego psa by z domu nie wygonił. Wtedy faktycznie amatorów wędkowania mało i miejscowi święcą triumfy. Będąc na miejscu i mając do dyspozycji łódź przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa (deszcz, ślisko, wiatr, fala) można powalczyć z okazami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.