Jezioro Solińskie

[papltr]

Dzisiaj skonstruowałem własny zestaw na robaka. Rosówki czekały od listopada aż wreszcie się przydały. Jak nie ma innej opcji to i z pod lodu małe rybki cieszą Niestety nic ponad 30cm

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane 4 Marca 2018 przez papltr

[Triple]

Gruby lód?

 

No woda poszła sporo w dół. Robią rezerwę na roztopy.

[papltr]

Przy zaporze już się pokazało pierwsze oczko z wodą , kilka dni jeszcze z taką temperaturą 6-10 stopni albo dzień z wiatrem i centralny odmarznie. W Polańczyku jeszcze łowią z lodu.

[radzik124]

Witam, Panowie wie ktoś może jak wygląda San w miejscowości Rajskie? Jest jakaś szansa po świętach na feederka? Dzięki z góry

 

[lisses]

W niedziele był tam mega zator lodowy, także wątpię żeby w ogóle to do przyszłego tygodnia ruszyło, a nawet jak ruszy, to San może skutecznie pokrzyżować jakiekolwiek łowienie.

[ripon]

Witam panowie mam takie pytanko czy był ktoś może na sanie w rajskim lub pod kapliczką da się połowić i jak stan wody dzięki z góry za odpowiedź

[Gabriel]

Mam gdzieś zdjęcie z niżówki z zeszłego roku z jesieni spod kapliczki (nawet nie wiem czy nie wstawiałem w wątku)

Tam jest tylko muł .. muł i jeszcze raz muł. Zero jakiejkolwiek roślinności. Moim zdaniem nie ma sensu zjeżdżać już w to miejsce. Rajskie skończyło się kilka lat temu.

Aktualnych warunków (tzn woda, lód, kolor) nie znam ;/

[papltr]

Kilka godzin, kilka rybek i zdziwienie psa gdy odpływały  Największy około 45-50cm

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[Jacek_krk]

Gratuluje pierwszych karpi. Woda widzę ogromna i chyba jeszcze pośniegowa???

Cudownie ze możesz już łowić. Nie każdy ma tyle szczęścia.

[papltr]

Dnia 15.04.2018 o 23:30, Jacek_krk napisał:

 Nie każdy ma tyle szczęścia.

 W Polańczyku koło promu nie każdy karp ma tyle szczęścia a wręcz żaden. Od dwóch tygodni ubywa ich z dnia na dzień, nikt nie daje im drugiej szansy. 

[apioo]

Chwała tym co tłuką te karpiki.

Edytowane 17 Kwietnia 2018 przez apioo

[Triple]

À propos Karpi na Solinie ... Stare, ale jednak

 

 

[Jacek_krk]

A więc karpie ruszyły w tym roku wcześniej.

 

Nie bardzo mogę się zgodzić z chwaleniem tych co je "tłuką", jak i nazywaniem tego co robią niektórzy w ten sposób. Oczywiście ze ten bieg Sanu i Solinki nie jest naturalnym miejscem ich występowania, ale też i ten zbiornik nie jest naturalny tylko sztuczny, więc więcej dystansu należy zachować przy takich osądach.

A czy sandacz jest gatunkiem autochtonicznym??

A co do sandacza, czy tylko ja go widzę coraz rzadziej?

[apioo]

2 godziny temu, Triple napisał:

À propos Karpi na Solinie ... Stare, ale jednak

 

 

Ale się uśmiałem, dobre dobre

[delux64]

Czyli WSZYSTKO przez tych z Krakowa..........

[Krzysiek1989]

Koledzy jaki stan wody na solinie? W sobotę mamy zamiar pojechać na feedera polowic tylko nie wiemy gdzie by się ustawić. Mam nadzieję że nie będzie jeszcze takiej presji majowej jak co roku. 

[papltr]

Od moich zdjęć z 15 kwietnia spadła ponad metr w pionie a dół.

[papltr]

Woda spada bardzo szybko w dół, rybki trochę mniej współpracowały ale i tak nie ma co narzekać. Wszędzie w zatoce na krzakach wychodzi ikra ryb i niestety wysycha. Poszedłem na cypel po tym jak się tam zwinęli inni wędkarze i niestety znalazłem dużo ,,flaków'' ryb 2 martwe okonie i jazgarza oraz głowę szczupaka..

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[Kangur]

Karpie sa przyjemne do łowienia lecz szkodzą zbiornikowi bo prowadzą do szybkiej eutrofizacji.. Zamulanie itd. Zarybianie 6 tonami co rok karpiem jeziora to czyszczenie stawów kolesiom. Pewny kontrakt, duży odbiorca , nie trzeba sie męczyć ze sprzedażą. Kilka lat wstecz wpuścili karpie w jesieni z pleśniawką. Sam widziałem chore ryby dzień po zarybieniu. Karp jest dodatkowo kiepska ryba bo się nie rozmnaża. Nie jestem za całkowitym nie zarybianiem karpiami ale w rozsądnej ilości myślę, że 2 tony rocznie by wystarczyło. Co do tych idiotów, którzy jakieś ryby złowią w okresie ochronnym to trzeba apelowac do wędkarzy a ponato winą za to obarczam kontrole prowadzone przez straż. Liczy sie tzw wynik bo ich przełożeni rozliczają z wyników czyli mandatu. Nie jest ważna jakość pracy itd. Straż rybacka nastawia się na szybki wynik brak wpisu mandat, widełki zx drewna mandat . Jakby liczyła się jakość tych złamanych przepisów to by goście nie byli wynikowcami ale łapali konkretne przypadki kłusoli! Goście idą na zasiadkę nocną karpiową w miejscu gdzie trą się sandacze . W nocy tłuka . Wystarczy oznaczyć miejsca tarła sandaczy i zabraniać w nich łowić wszelkimi metodami . Co roku tra się w tych samych miejscach i ja tam nie łowię żadnymi metodami!

!

[Endrju]

Witam 

Wybieram się w pierwszym tygodniu czerwca na około 4-5 dni nad Solinę.

Szukam fajnego domku, ale mam kilka małych uwag.

-fajnie jakby domek był w sąsiedztwie wody, tzn żeby nie trzeba było chodzić daleko do wody, czy też przez drogę. Najlepiej jak najbliżej wody.

-możliwość wypożyczenia łódki, jeśli z  silnikiem to dodatkowy plus.

-dostęp do stanowisk wędkarskich, na w miarę fajnym łowisku.

Jeśli ktoś ma jakieś namiary, to proszę o info tu na forum lub na e-mail [email protected]

p.s. będę sam, tylko dwie wędki, zatem spokojnie, nie zjem Wam wszystkich ryb;)

Pozdrawiam

[ripon]

http://www.domkiolchowiec.pl/ fajna miejscówka są łódki 

 

[ka-mil]

I ryby grillowane prosto z jeziora

[Endrju]

No ciekawie to wygląda;)

Napewno się odezwę w przyszłym tygodniu jak już będę wiedział jaka mniej więcej pogoda mnie czeka;)

No i czekam jeszcze bo mają mi z allegro wędzarnię przysłać, bo co złowię to uwędzę;)

 

[Pawel79]

1 godzinę temu, ka-mil napisał:

I ryby grillowane prosto z jeziora

Powinni zapłacić podatek od rybołówstwa, dla mnie masakra. Chore społeczeństwo.

[patryn]

17 godzin temu, Pawel79 napisał:

Powinni zapłacić podatek od rybołówstwa, dla mnie masakra. Chore społeczeństwo.

 

nie popadajcie w paranoje. Ryby są po to aby je jeść, nawet prosto z jeziora. O ile wszystko zgodne z przepisami i limitami.

 

Uwędzenie rybki ohydne, ale konsumowanie świnek, kurczaczków, krówek to już nie.Bo mięso ze sklepu mięsnego to z kosmosu się wzięło. Łażenie w skórzanych butach kurtkach również :-). 

Podwójna moralność - to jest dopiero chore a nawet więcej zalatuje chorobą psychiczną .

 

To nie do Ciebie Paweł79 tylko tak ogólnie bo już mnie denerwuje takie podejście. 

 

Jedź jeden z drugim zobacz jak wygląda świniobicie. Będziesz przerażony. Jeśli po tym zaprzestaniesz używać produktów pochodzenia zwierzęcego w tym np większość kosmetyków perfum itp itd to ok.

Ale jeśli nie nie poruszaj jeden z drugim po raz kolejny tych samych wątków. wielcy obrońcy zwierząt co im ślina cieknie na widok kebaba.

 

Do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem.Kolega Endrju zażartował, ale poczucie humoru jest wielu osobom obce. 

Wstyd trochę, że nowa osoba na forum zamiast pomóc to wylewanie frustracji. 

 

A ja w majówkę zeżarłem dwa szczupaki prosto z jeziora. Nie pasuje twój problem- SMACZNEGO