Zalew Tama w Żołyni

[damon159]

Witam. Ostatnio wybrałem sie na tytejszy zbiornik w Żołyni. Rybka żerówała słabo ale pod wieczór udało mi sie wyciagnac ładna płoc na 32cm:) A tak pozatym to jeszcze sie trafił niewielki leszcz i niewymiarowy karpik.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[kamil]

a słyszałeś o jeziorze w Rogożnie ?? http://www.pzw.org.pl/j.rogozno/wiadomosci/32083/60/jest_juz_pierwszy_okaz_naszego_lowiska PS:Admin przydał by się nowy temat ;p

hmmm ale to jest woj. lubelskie a nie podkarpackie, czy się mylę?

[damon159]

Witam. Był moze ktos ostatnio nad Tama w Żołyni Dolnej? Jak brania w takie upały? w jakim miejscu najlepiej powinny brac karpie w taki gorac? Czy lepiej jest spróbowac na otwartej wodzie czy w tej waskiej czesci zbiornika?

Edytowane 15 Lipca 2010 przez damon159

[krs]

Odwiedziłem dzisiaj z wiferem nasze "treningowe" bajorko Tamę, cel jerkowanie Nie było najgorzej, na sliderka uwiesił mi się całkiem grubiutki szczupaczek, wifer też zaliczył zębatego. Wniosek z tego taki że nie wszystkie rybki uciekły z tego bajorka po ostatniej powodzi

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[LukaszZ]

Odwiedziłem dzisiaj z wiferem nasze "treningowe" bajorko Tamę, cel jerkowanie Nie było najgorzej, na sliderka uwiesił mi się całkiem grubiutki szczupaczek, wifer też zaliczył zębatego. Wniosek z tego taki że nie wszystkie rybki uciekły z tego bajorka po ostatniej powodzi

Ładna bestia. Krs jerkujesz castingiem?

[hycu]

Fajny szczubeł, ile miał cm?

[krs]

Ładna bestia. Krs jerkujesz castingiem?

Nie, spiningiem St Croix`a. 2.10m, który nie do końca nadaje się do jerkowania bo jest za miękki ale myślę że już niedługo stanę się posiadaczem kija z pazurem, generalnie lubię dłubać w wodzie krótkimi kijaszkami

Fajny szczubeł, ile miał cm?

Żaden kolos, taki sobie grubiutki średniak, na fotce wygląda jakby miał z 80cm a oczywiście był mniejszy

[ordy]

Dzisiejszy z "Tamy". Nieduży ale oko cieszy

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[szuwarek]

Tama w Żołyni to bardzo ładne bajorko, ale tylko ładne ,bo wszystko to co pływa w nim zjadane jest przez głodnych kroczkożerców uzbrojonych w kije bazarowe za 20zł i samochody z otwartym bagażnikiem i workiem w środku. Tu nie ma zasad, jak tylko zarybią tym małym mięsem to nieudacznicy ruszają nad wodę , niektórzy mają nawet "boczny trok" :Dz kukurydzą na haku , albo dwa takie:eek:, co do szczupaków to też odwiedzają Tamę "łowcy":D i "chłop żywemu nie przepuści..." . Tzw miesiorze:D. Jest małe grono miłośników Tamy zw Żołyni,ale nie dadzą rady, skoro nawet wśród działaczy są mięsiorze:D, taka mała patologia wędkarska

[szuwarek]

Dla głodnych polecam ziemnioki z biedronki, łatwiej je upolować i też w worze jest co dźwigać do auta, biedronka ma też wygodny dojazd,nie trzeba się schylać

[szuwarek]

Dzisiejszy z "Tamy". Nieduży ale oko cieszy

Ładny szczupalek:)

[krs]

To prawda na Tamie panuje patologia, ostatnio próbowałem dwóm rybakom zwrócić uwagę na to aby wypuścili szczupaczka, bezskutecznie.

Kolego @szuwarek, nie musisz wysyłać 3 postów na raz, można było swoje przemyślenia zamknąć w jednym poście. Oczywiście witamy na forum !

[szuwarek]

Musi coś się stać, jakieś nowe przepisy, bardziej zaostrzone, nie może być tak,że pseudo wędkarze rządzą się swoimi prawami. Dużo zależy od zarządu, który nic w temacie nie działa. Skoro nawet społecznicy zaliczają się do mięsiarzy, to jak tą biedną rybę zatrzymać w naszej tamie? To jest patologia, a ostatnio dochodzą słuchy,że ktoś wywiózł karpia 8kg, a wcześniej 7.5 i to były te ostatnie duże sztuki, może jeszcze jeden taki pływa. To się nazywa wędkarstwo!!!!!!!!!!!!!!!!!

[krs]

Zaglądnąłem dzisiaj na to bajorko za okonkiem. Efekt to odkryta sterta śmieci, rybek zero.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[mapet77]

Zaglądnąłem dzisiaj na to bajorko za okonkiem. Efekt to odkryta sterta śmieci, rybek zero.

Widzę, że temat zaśmieconych zbiorników dotyczy również innych powiatów w naszym województwie. Myślę, że trzeba coś z tym szybko zrobić, aby po kolejnej zimie można było spokojnie zająć się łowieniem a nie zbieraniem śmieci. Może w każdym kole zgłosić wniosek o szybsze zorganizowanie pozimowego sprzątania brzegów na wodach objętych opieką? Przecież obowiązkiem każdego członka, jest między innymi: w myśl Statutu Związku pkt 5) "brać czynny udział w pracach Związku, w tym uczestniczyć w walnych zgromadzeniach koła"

Wystarczy takie prace nakazać każdemu, kto tylko może wziąć w nich udział i w kilkanaście osób można pozbierać masę śmieci, włącznie z segregacją opakowań.

[bronzo77]

Jestem za nawet gdy chodzi o wody z poza mojego koła! Ale to tylko rozwiązanie dorywcze coś jak "dać biedakowi wędkę to on złowi rybę..." Brak w naszym państewku odpowiedniej edukacji proekologicznej. I nie mówię tu o edukacji reżymowej vulgo szkolnej! Niestety większość rodziców edukację zleca instytucji państwowej i myśli, że problem rozwiązany. Prowadzone raz do roku "sprzątanie świata" to taka dorywcza akcja, w której dzieciaki widzą dzień wolny od szkoły niż problem z którym będą dzięki nam musiały się w przyszłości zmierzyć. Trzeba uświadamiać, uświadamiać i jeszcze raz uświadamiać, ALE NIC NA SIŁĘ (dotyczy dzieciaków), a w przypadku dorosłych osobników homo sapiens mając nadzieję, że tylko krowa nie zmienia swoich poglądów. W każdym bądź razie ro co my wypiepszamy w ten sposób nad rzekę, do lasu etc. prędzej czy później trafi na nasze, naszych dzieci i wnuków talerze.

[damon159]

Witam.

Był ktos ostatnio nad Tamą w Żołyni? Jak wyniki? Czy pływa tam cos jeszcze konkretnego? ??

[damon159]

Witam. Postanowiłem dzisiaj przeprosic sie z Tama z racji ogromnej liczby kompielowiczów nad Rajszula. Zmontowalem prosty zestaw żywcowy, mała płotka na kotwiczke i do wody.

Po pół godziny bombka podwode. Zaciąłem i poczułem dosyć duży opór. Zyłka nie wytrzymała i rybka z bąbka popłyneła. Mam nadzieje że rybka da sobie rade i uwolni sie z kotwiczki bo szkoda by było takiej ładnej rybki.:(:(:( Mógł byc to Sum albo duzy szczupak. Zwinałem sie do domu ale pod wieczór wróciłem z nowymi nadziejami na sukces. Wynik jeden szczupak 60cm:) Oczywiscie wrócił do wody.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[andrzejzw7]

Urodziłem sie i wychowalem w Żołyni , niedaleko Tamy , jednak koleje życia rzucaja mną po świecie , Niemcy , Italia , znowu Niemcy , później Irlandia Północna i obecnie Wyspy Kanaryjskie na Oceanie Atlantyckim niedaleko Afryki , wyspa Lanzarote , wszedzie troche łowie z mniejszymi lub większymi sukcesami .Moja wyprawa na ryby w Irlandii Północnej ,nad jezioro Clay Lake , zakonczyła sie wielkim sukcesem , w ciagu jednego dnia złowiłem ponad 40 szczupaków , najmniejszy ok 70 cm , najwiekszy 95 cm , woda przepiękna , bardzo czysta , można ja poprostu pic bezposrednio z jeziora, łowiłem na spławik , metoda pater-noster , na zestaw kotwic zakładałem filet z mrożonej makreli .( załączam kilka zdjęc) , ryby oczywiscie wróciły do wody , oprócz jednego biedaka , caly przelyk mial zamkniety zerwanymi zestawami i byl strasznie wychudzony , musialem skrócic jego męczarnie , był bez szans na przeżycie , w niedługim czasie wraz ze znajomymi wybierzemy sie troche powędkowac na oceanie , po wyprawie postaram sie zamiescic kilka zdjęć .

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane 17 Lipca 2011 przez andrzejzw7

[mad]

Odwiedziłem dzisiaj na 2h i okoń 20cm + jeden zerwany odjazd, więc coś większego. Panowie obok okonia i płoć a panowie na przeciwko 2 rybki wzięli ze sobą, siedzieli dłużej.

[bartosz]

3h siedzenia i 2 karpie 37 i 39cm, ale jakże różne ryby, ponieważ jeden karp jest dziki (patrzcie na budowę) i różne sposoby ucieczki przy holowaniu. Ponadto miałem na haku konkretnego lina 2kg+ ale niestety po odjeździe na prawie zakręconym hamulcu zerwał karpiowy przypon, mam nadzieję że wypluje haczyk. Ryby wróciły do wody a pierwszy karp jest w siatce bo miałem problem z odhaczeniem i musiałem mu dać odetchnąć we wodzie przed wypuszczeniem.

[mietek]

Co słychać na tamie co bierze? Co złowiliscie?

[bany18pl]

Odwiedziłem ostatnio Tamę jedyny efekt to parę większych lub mniejszych płoci. Na kuleczkę ani rusz;)

[Tench]

Wie ktoś czy na tym bajorku zostało coś lodu?

[gold_user]

Przejeżdżałem wczoraj i prawie cała tama zlodzona, jedynie przy moście kilka metrów odmarzło.