Skocz do zawartości

Koguty - wykonanie i ocena przynęt


wiechu

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Moje pierwsze wypociny robione na podstawie artykułu kolegi Rapali :), tylko kołnierz robiony z chenilki, a nie wiskozy. Nie taki diabeł straszny, jak nabiorę wprawy może choć trochę dorównają mistrzowi.:) Największy problem mam z robieniem kołnierza tzn. z mocowaniem chenilki, żeby miało to jakiś wygląd.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem troszkę źle układasz pióra. Bierz 2 z prawej strony kapki i 2 z lewej a na środek :) że środka ..... U Ciebie są zbyt rozrzucone na boki . Pióra powinny być skierowane ku dołowi koguta ( zakładając ,że góra jest tam gdzie uszko) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wiechu ma rację,troszkę za dużo chaosu;).Na fotkach masz jak ja to robię coś powinno być widać.Z drugiej jednak strony są dwie "szkoły" układania piór jedne w "wachlarz" (ten sposób ja stosuję) i w "daszek" (np.koguty p.Krzyszczyka).Który ze sposobów jest lepszy nie wiem i nie będę oceniał.Ale @Lobosss jak na pierwszy raz to i tak dobrze,moje gratulacje!Jak byście zobaczyli moje pierwsze koguty to teraz z perspektywy czasu aż wstyd się przyznać.Masakra:D.Z czasem nabierzesz wprawy a jak uda Ci się zdobyć wiskozy na kołnierz to już full-wypasik.Niemniej jednak cała istota kogutowania sprowadza się do znalezienia sandaczy i odpowiednim poprowadzeniu samej przynęty.A to czy kogut jest ładny czy brzydki to już nie ma znaczenia;).

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to mi chodziło, czyli rady fachowców, teraz wiem nad czym pracować. Kolego Wiechu chętnie skorzystam z twej hojności:) wyślę dane na priv i pozostaje ćwiczyć dalej. Wstawię fotki kuraków do oceny jak coś ukręcę. Dzięki jeszcze raz za cenne rady. Jeszcze pytanko, jak długie mają być pióra wystające poza korpus koguta???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o długość piór to ja to robię na "oko".Ale mniej więcej żeby dobrze to zobrazować idzie tak.Przyjmując długość koguta bez piór ok.5cm to najdłuższe pióro daję jakieś 9cm,dwa następne 8cm i ostatnie pióro ja to nazwałem sobie "podtrzymujące" ok.6cm.Zawsze układanie rozpoczynam od najdłuższego a kończę na najkrótszym.Niestety w kapce siodłowej koguta znajdziesz jakieś 50% piór,które możesz wykorzystać reszta to odrzut i z tym trzeba się pogodzić.Najlepsze pióra to takie jak na fotce czyli wyglądające ja grot strzały.Sam punkt mocowania pióra także jest istotny i na zdjęciu zaznaczyłem Ci mniej więcej od którego odcinka ma wychodzić poza kotwicę.Miejsce to jest na tyle twarde że nici zaciśnięte na nim nie będą łamały pióra.I jeszcze mała uwaga a mianowicie omotkę w tym miejscu nie zaciskaj mocno ot tak tylko aby pióro się trzymało.Im bliżej do główki koguta omotkę możesz zaciskać mocniej.Mniej więcej z tego powodu ja po zakończeniu mocowania piór robię jeszcze dodatkowo korpusik z wiskozy aby całość wzmocnić.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kręcę już koguty ok pół roku ale na pojedynczych hakach,mam naprawdę zadowalające efekty ale to jeszcze nie to.

Pyt.1 Ja pióra podbite puchem odrywam a widzę że w kogutach ludzie zostawiają ten puch ,tak samo jest u Ciebie rapala czy jest jakaś różnica z puchem czy bez ?

pyt.2 Czy układanie piór ma znaczenie ? ja daję no 2-3 w lewo 2-3 piórka w prawo.Czytałem że można układać też w wachlarz

pyt.3 które najbardziej mnie interesuje czyli robienie samemu kotwiczek z drutem ,jak to przebiega czy masz formę do odlewania główek,czy po prostu wsadzasz drut z główki jigowej do kotwicy .Czy bez odlewania form główek mógł bym sam robić takie koguty na kotwiczce trójce,na pojedynczym haku jest trochę spadów.Prosił bym o wyczerpującą odpowiedź.

pyt 3.Nie mam problemów z wiskozą bo mam w domu ale nie stosuje jej ,ludzie piszą głupoty że spowalnia opad a kogut ma walnąć konkretnie o dno żeby robił hallo w wodzie ,wydaje mi się ze wiskoza nie ma dużego znaczenia .

pyt. 4 Łowię na Solinie na razie głowkami max do 15 gr ,łowię dużo sandaczy ale ciężko jest złowić takiego 65-70 cm trafiają się pistolety a 55 cm to już jest ładna ryba (łowię tak do 8-10 m) może za płytko ? Czy szukać większych smoków na głębszej wodzie z większymi główkami -zaznaczam że echosonde mam w głowie nie na łódce.

Edytowane przez kroku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pyt 3.Nie mam problemów z wiskozą bo mam w domu ale nie stosuje jej ,ludzie piszą głupoty że spowalnia opad a kogut ma walnąć konkretnie o dno żeby robił hallo w wodzie ,wydaje mi się ze wiskoza nie ma dużego znaczenia .

pyt. 4 Łowię na Solinie na razie głowkami max do 15 gr ,łowię dużo sandaczy ale ciężko jest złowić takiego 65-70 cm trafiają się pistolety a 55 cm to już jest ładna ryba (łowię tak do 8-10 m) może za płytko ? Czy szukać większych smoków na głębszej wodzie z większymi główkami -zaznaczam że echosonde mam w głowie nie na łódce.

3. Co do budowy koguta.

Zaczynam coraz częściej stosować koguty bez kryzy . Dlaczego ? Na pewno nie pracuje gorzej a osiągam szybszy opad ( przy niezmienionej masie główki) Po co spowalniać koguta kryzą ? przecież główna ideą jest superszybka praca i "łomotanie " o dno. Jedyną (moim zdaniem) zasadnością stosowania kryzy jest troszkę lepsza stabilizacja przynęty oraz "badanie " struktury dna.

4.Moim zdaniem łowisz za delikatnie . Moim standardem jest 32gr-45gr. Co do głębokości - nie wiem w jakich miejscach łowisz ale tam gdzie ja to robię nierzadko jest 20m.Wszelkie opisy prowadzenie koguta preferują ustawienie się na głębi i rzucanie w kierunku płytszej wody . Jest to jak najbardziej słuszne i sprawdza się na płytszych zbiornikach ....ale.... na Zalewie Solińskim moim zdaniem nie najlepsze. Charakterystyką mojego łowiska są strome brzegi dlatego każdy skok przynęty to kilka metrów w dół . Dlatego ustawiając się w kierunku brzegu rzuty najczęściej wykonuję po skosie ( tak na godz. 10 i 2 ) Obławiam przy okazji dłuższy odcinek spadu ,który mnie interesuje i osiągam odpowiedni opad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od.1 Nie ma różnicy czy wstawisz piórko z puchem czy bez byle miało odpowiednią twardość i w odpowiednim miejscu było zamocowane.Jeżeli oderwiesz trochę puchu na pewno będzie Ci je łatwiej zamocować.Kapki siodłowe ,kupuję przez internet ,dla tego nie mam możliwości wyboru spośród kilku czy kilkunastu takich samych.W jednych jest więcej puchu w drugich mniej po prostu pochodzą z różnych ras kogutów ale to raczej nie ma znaczenia byle to były kapki siodłowe.Odradzam kupowanie z alledrogo,może są tańsze ale ich jakość jest gorsza i co za tym idzie sporo piór po prostu ląduje w koszu.

Od.2 Tak jak pisałem ,są dwie "szkoły" ale chyba większego znaczenia to nie ma.Jedyne co mogę powiedzieć i od razu dodam że jest to tylko moje zdanie a mianowicie,pióra układane w "daszek" nie łamią się tak szybko jak te układane w "wachlarz" ale moim zdaniem ich praca jest nieco gorsza.

Od.3 Tak główki do kogutów odlewam sam ale można je kupić na alledrogo no chyba że chcesz to na początek mogę kilkadziesiąt Ci sprzedać (tak po znajomości z forum;)).Myślę że gdybyś,uciął kolanko od haka w zwykłej główce ,pozostawiając drut a następnie zamocował kotwicę to też by było.Tylko musisz ,miejsce łączenia omotać cienkim drutem miedzianym (z przewodu) a następnie to łączenie zlutować.Bez lutowania chyba się nie obędzie.No i pozostaje kwestia uszka.W kogutach jest pod kątem 45 a w jigach 90 stopni,trzeba by było go trochę podgiąć.Główki jigowe nie są drogie tak ze możesz spróbować ale chyba taniej wyjdzie kupno gotowych główek do kogutów.

Od.4 Kryza z wiskozy ma dla mnie duże znaczenie gdyby nie miała robił bym koguty na chenille.Po pierwsze stabilizuje opad koguta,po drugie nie zawsze kogut ma aż tak walnąć o dno (można to regulować wielkością kołnierza) a po trzecie ,najistotniejsze,działa jak echosonda.Kryza brudna-muł i miękko,kryza czysta dno twarde i piaszczyste.Wszystkie koguty sprzedawane na alledrogo mają kryzy z chenille ,ponieważ o wiele łatwiej i szybciej się je robi.Jeżeli masz wiskozę to broń boże jej nie wyrzucaj.Zrobisz kilka kogutów z kryzą wiskozową i sam się przekonasz dla czego tak piszę.

Od.5 Przelicznik jaki stosuję to 4g na 1m wody.8-10 m ,koguty min 30g w górę!Odnośnie Soliny nic nie podpowiem ponieważ nie znam dobrze zbiornika.Jeżeli miałbym coś podpowiedzieć to koniecznie zainwestuj w echosondę.Poznasz nowy wymiar spiningowania.Duże sandacze żeby łowić trzeba je znaleźć a bez echa to bardzo ciężka sprawa.Raz są tu a na drugi dzień gdzie indziej czyli zwykła loteria.Z echosondą łatwiej znaleźć duże stada drobnicy a wtedy jest raczej pewne że kilka ładnych sandaczy ich pilnuje a okoni to na bank.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kręceniem koguta nie mam problemów bo kręcę muchy ,kapki mnie na razie siodłowe nie interesują gdyż mieszkam na wiosce i kogutów mam dużo ,ewentualnie będę musiał tylko dokupić jakieś kolorowe.Główek nie kupie bo nie mam stałej pracy a o echo mogę pomarzyć.Będę próbował obciąć kolanko z główki obwinąć drutem i zalutować,może się uda.Dziękuję za pomoc ,jeśli będzie zlot u mnie w okolicy to stawiam po pianie :D

Jeśli sobie coś przypomnę to od razu pytam .Najbardziej chodzi mi tylko i to żeby samemu obczaić jak skręcić główkę z kotwicą ,reszta to pikuś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lutowaniem może być lekki kłopot,ponieważ haki jigowe wykonane są z drutu chromoniklowego (albo podobnego),musisz użyć kwasu a następnie cyny i kalafonii.Koszt główki jigowej w zależności od gramatury (raczej te cięższe) to ok.2,50zł ,koszt główki do kogutów to ok.60gr do 1 zł.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dało rady posta edytować .Robiłem tak jak gość z innego forum pisał ,obciąłem zbędny drut zostawiłem miejsce na wygięcie druta o 180 stopni żeby zrobić uszko a potem wsadzić kotwiczkę i zacisnąć ale dupa pękły mi dwie główki podczas wykręcenia kombinerkami .Macie jakieś rady ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Będę próbował obciąć kolanko z główki obwinąć drutem i zalutować,może się uda.

Zapominasz jeszcze o ustawieniu uszka w główce..... ten zrobiony na główce jigowej będzie miał 90st. Tradycyjny kogut ma 45st. Moim zdaniem to ogromna różnica w pracy przynęty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Lobosss,Twoje "jaszczury" zmierzają do doskonałości,jeszcze ze sto i dojdziesz do perfekcji:).Jedyną uwagę jaką bym miał to wielkość kotwic,może tak to tylko wygląda na fotce ale moim zdaniem ciut za duże do wielkości główki.Dbajmy o wizerunek naszych kogutów :) aby nie były kojarzone z ...szarpakiem.Moim zdaniem optymalna wielkość doboru to główka średnicy np.12mm-kotwica 4 ,14mm-kotwica 3, 16mm -2 , 18mm - 1 ale to tylko moja sugestia:rolleyes:.

Ciągnąc dalej ten temat.Koguty to nie tylko pióra ,kotwice czy wiskoza ale także główki.Można je kupić albo pewnym nakładem pracy ,wykonać samemu formę do ich odlewania.Przerzuciłem w piwnicy trochę różnych dóbr gromadzonych przez lata przez rodziców:D i znalazłem wreszcie kulki stalowe dzięki którym wykonałem swoje formy.Pamiętam że "wyżebrałem" je na alledrogo od sprzedawcy po kilkanaście bo sprzedawał je w "porcjach" po 100szt.Rozmiary to 12,14,16,18 i 20mm ,co odpowiada mniej więcej główkom 12g,16g,22g,32g i 45g.Gdyby ktoś był zainteresowany to mogę odstąpić za niewielką gratyfikacją kilka kompletów po 2szt. z rozmiaru.;)

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.