Skocz do zawartości

Zalew Rzeszowski


Dzienciol

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj na takim kolanku na zalewie z kolegami, łacznie na 4 wedki bylo kilka bran (jedno ogromne, ale przez ulamek sekundy - pewnie jakis szczuply zaczepił), ale tylko jedna malutka płotka na 5 h lowienia :(.

Widac juz ze zalew powoli ozywa - gdzies jakis wedkarz na łódce, drugi z brzegu patrzy na federki, ale sama woda ozywa ok 18 jak wyplywaja drapiezniki i widac jak ławice drobnizny pluskaja i uciekaja, ale karpie chyba jeszcze spią...

Zobaczylem tez dziwne zjawisko - 3 panów w odblaskowych kamizelkach na łódce z silnikiem zabierali jedna, a rozkladali druga duza siec :|... teraz pytanie, czy PZW odlawia cos (PO CO ?!) czy kłusole sie idą na całego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak panowie to pzw odławiają szczupaka na ikrę...... co dziennie mam z nimi kontakt i tak pytam z ciekawości co tam pływa. Wczoraj trafiali ładne sztuki pod metr nawet. a przy okazji ładne liny i jazie wypływaja po ogłuszeniu prądem. Tydzień temu byli pod zaporą za szczupakiem i kolega był w lekkim szoku pstrągów wypływało po pare sztuk w każdym miejscu i to takie nawet do 50 cm. parę konkretnych sandaczy i TROĆ!!!!!!!! OK 60cm i z tego co mi opowiadali to już drugie spotkanie z trocią!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To panowie z PZW odławiają tarlaki szczupaka na materiał rozrodczy. Widziałem na własne oczy jak wypuszczali sandacza ponad 5kg, poniżej zapory a dzisiaj, podczas kontroli PSR dowiedziałem się, że mieli szczupaka 9kg na zalewie. To dobry znak, że takie bestie się jeszcze czają w naszym Wisłoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a te odlowione ryby na materiał zarybieniowy giną czy wracaja do wody ?? gdzieś widziałem filmik i z niego wynikalo ze ryby giną ( ale chyba tylko samice :rolleyes: nie jestem pewny)

Z tego co mi mówili, to zabierają tylko średnie egzemplarze ryb danego gatunku, gdyż duże okazy mogą nie przeżyć transportu do ośrodka zarybieniowego. Osobiście widziałem, jak robili selekcję ryb i duże szły z powrotem do wody a średniaczki (35-45cm) zatrzymywali. Na pewno część ryb zginie przy takim odłowie czy w drodze do ośrodka, ale podczas naturalnego tarła też występują straty w rybach jak i w narybku, który się wylęgnie. Poprzez taką akcję możemy mieć pewność, że więcej narybku się wykluje z ikry pobranej w ten sposób niż z ikry w środowisku naturalnym. Po pobraniu materiału zarybieniowego ryby wracają do wody, według prowadzonych wpisów ewidencyjnych, tzn taka sama liczba ryb odłowionych wraca do tego samego zbiornika. Oprócz tego po wylęgnięciu się młodego narybku wpuszcza się go do wody po jako trzytygodniowe rybki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego troć nie wraca do wody ???

Przeważnie nie wracają tylko samce,ponieważ aby uzyskać ikrę od samic jest potrzeba włożenia jej do zbiornika z substancję ''narkotyzująca'' naciśnięcia na jamę brzuszną i koraliki się sypią:D.u samców trzeba NACINAĆ nasieniowody i polewać mleczem po ikrze..U suma jest jeszcze gorzej bo wycina się jądra:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi mówili, to zabierają tylko średnie egzemplarze ryb danego gatunku, gdyż duże okazy mogą nie przeżyć transportu do ośrodka zarybieniowego. Osobiście widziałem, jak robili selekcję ryb i duże szły z powrotem do wody a średniaczki (35-45cm) zatrzymywali.

Jeśli chodzi o sztuczne tarła zawsze dobiera się młodzież do starszych dam:D.Jest selekcja,w której pozyskuje się z'' środowiska naturalnego''samce 3-4 letnie które mają zapłodnić jak najwięcej samic w ośrodku zarybieniowym.Najstarsze (czyt.największe) zostawiane są tylko w jednym celu.Pierwszy rok tarlaka to jakieś 20-50% dojrzałości płciowej czyli produkcja ikry,aktywność samców,ale od czwartego roku ryby to już od 80-100%,czyli to co wyprodukuje duża samica to tyle samo co ok.4 młode:) i to jest prawdziwy powód dla którego powinniśmy wypuszczać dojrzałe rybki.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
a skąd ty to geo wszystko wiesz :rolleyes:

"fajnie" mam nadzieje ze kiedys wyskoczymy na rybki i mi co nieco przekażesz :)

Powiedzmy że dużo zostało mi ze szkoły bo dużo tam tego było a poza tym biologia ryb była kiedyś moją mocną dziedziną :D.Jeśli chodzi o rybki to sprawa jasna kiedyś na pewno zrobimy jakiś'' Mielecki maraton PSW''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy że dużo zostało mi ze szkoły bo dużo tam tego było a poza tym biologia ryb była kiedyś moją mocną dziedziną :D.Jeśli chodzi o rybki to sprawa jasna kiedyś na pewno zrobimy jakiś'' Mielecki maraton PSW''

:) maraton maratonem ale może kiedyś się wybierzemy na "nasze małe zawody" :rolleyes: w końcu mamy blisko do siebie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie do wedkarzy obeznanych w zalewie: jak ma sie sytuacja z zaczepami od zalewu w gore? czy na zywca lub trupka mozna cos połowic? i czy pływaja tam karpie/karasie/leszcze do polowania na grunt? (nie chodzi o stojace zakola)

co do zalewu, to powiem tak, łowiłem zawsze od strony Zwięczycy, tz od starego mostu na wyspe do przejścia kamieniami (których już nie durzo zostało), na ten opszar mówią Kuciapka, nie jest tam jakoś szeroko specyjalnie, po drugiej stronie brzegu są bagna i trzciny, miejscówka jest fajna na sporego leszcza, jazie płocie, lin się też trafi, szczupaki przeważnie małe 40-60cm, ale widać na wodzie jak czasami się te większe pluskają, na tym odcinku pewnie około 10 miejsc do wędkowania się znajdzie, jak tam trafić, to proste ścieżka rowerowa która biegnie od zapory każdy kojaży, jedziemy nią do samego końca i tam są kamyki, lub można dojechać drogą również, co do wody to jest tak od 50cm do 2m, nurt spokojny, koło starego mostu była fajna zatoczka, widziałem jak łowili tam spore liny nawet pewnie do 2kg, ale to troche pozarastało, nie wiem czy da się tam łowić jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem z kolegami wybralismy sie nad zalew. Co chwile branie na ktoregoś wedce , łącznie 3 rybki (grunt,na czerwonego) na 2h luzniego lowienia (bez ciagłego wpatrywania sie w ping-ponga) : karpik 33cm, karasik z 20cm i... 0,5 metrowy Leszcz !!! (po zimie, to mysle ze z 2kg miał). Mój życiowy, ale czy są jakies nawet nieoficjalne rekordy Rzeszowa lub konkretnych zbiorników? jak tak to bym prosił linka, badz info :)

p.s: zdj słabej jakosci i zabawnym wyrazem twarzy, ale jest ;]

p.s.2: wszystkie rybki rosną dalej, czyli podwójny sukces ;D

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzis na zakolu zalewu na wodzie chyba z 5 łódek i 2 pontony, z brzegu trudno bylo znalesc miejsce chocby dla jednej osoby i co najwazniejsze i najdziwniejsze - prawie wszyscy zostali skontrolowani przez straz rybacka (!!!). Panowie z PZW chyba maja braki w budzecie, poniewaz nikogo nie opuscili, a sprawdzali naprawde wszystko (od podpisanej karty, wpis w rejestrze po przynete), ale chyba nic nie wskurali.

Z rybami słabo, u nas na dwie wedki jeden bolen 45cm, kolo nas ktos wyciagna karpia ok 40cm, kolega na pontonie nawet brania nie miał, a z obserwacji innych wedkarzy wynika ze tez kolorowo nie bylo... i jeszcze ten deszcz ...

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez hancock
fotka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Do południa trochę pochodziłem z „ciężką artylerią” za szczupaczkiem od przejścia z kamieniami ( koniec ścieżki rowerowej ) do ujęcia w Zwięczycy oraz po drugiej stronie - w okolicach ujścia Strugu. Dawno nie byłem w tych rejonach – strasznie zarosło:mad:. Aktywności ani chęci współpracy rybek nie stwierdziłem:rolleyes:. Kilku kolegów łowiących na spławik i grunt też nie zgłaszali sukcesów. Na zakolu kilka „pływadełek”. Przy okazji rekonesans , gdzie ponton wygodnie można zwodować i chyba najwygodniejsze są okolice przystani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.