Skocz do zawartości

Dowcipy różne.


art-ski

Rekomendowane odpowiedzi

Dzwoni telefon. W słuchawce odzywa się głos:

- Wzywał pan taksówkę prowadzoną przez kobietę?

- Tak.

- A po co? Chciał pan jechać, czy drzeć łacha?

- Tak po prawdzie to po to, żeby drzeć łacha.

- No to biegusiem; już podjeżdża, zaraz będzie parkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały chłopczyk wraz z tatusiem znaleźli w lesie małego jeżyka. Leżał pod

kępką trawy i drżał z zimna. Chłopczykowi zrobiło się żal jeżyka i poprosił

tatusia, żeby zabrali jeżyka do domu. Tata się zgodził, i tak jeżyk

zamieszkał u nich.

Chłopczyk bardzo dbał o jeżyka, poił go mleczkiem i dawał mu najlepsze

owoce. Jeżyk zajadał ze smakiem i nieraz - ku zdziwieniu chłopca -

pomrukiwał z zadowoleniem. Na zimę jeżyk - jak przystało na wszystkie

porządne jeżyki - zapadł w zimowy sen. A na wiosnę jeżykowi urosły

skrzydła, na czole wyrósł róg i odleciał przez niedomknięte okno.

Wtedy stało się jasne, że chłopczyk z tatusiem nie przynieśli z lasu

jeżyka, tylko jakieś ch... wie co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podchodzi facet do baru zamawia dwie setki, wypija...na to barman:

- Widzę że nie jest dobrze. Mów pan co sie stało to panu ulży.

- nie.... nie ważne...

-no wyrzuć pan to z siebie to będzie lepiej.

Po chwili zastanowienia facet zaczyna mówić:

- wie pan, poznałem fajną dupę, wszystko *****iście, poszliśmy do jej

domu, zaczynamy się pukać a tu mąż wraca bo zapomniał laptopa. Ona każe mi się schować na balkonie, wiec ja wyszedłem na balkon i zacząłem

zwisać na rękach jak ten idiota.

- oooo to musiał pan się ******ć!

- nie. Nie to mnie ******ło! Po chwili słyszę... a ona puka sie z NIM!

- oooooo to musiał pan sie ostro ******ć!

- nie. Nie to mnie ******ło! Po chwili przez okno wylatuje zużyty kondom i ląduje na mojej głowie.

- uuuu to musiało ostro pana ******ć!!

- nie. Nie to mnie ******ło!! Po chwili koleś wychodzi na balkon i leje

mi prosto na głowę!

-o kur... to musiał pan się maksymalnie ******ć!!!!

- Nie. Nie to mnie ******ło!

Barman patrzy zdezorientowany,

- to co pana tak ******ło?

- Wie pan co mnie ******ło? To, że dopiero po tym wszystkim spojrzałem w dół i zorientowałem się, że mam metr do gruntu! :D:D:D

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

- Kochanie, wiesz, że o tym jestem przekonana, ale kochasz mnie?

- Ile?

- 3.600 baksów, torebka z prawdziwej krokodylej skóry. Spodoba ci się...

- OK. A mówiłem ci, zajączku, że cię kocham, że jesteś najpiękniejsza na świecie, najmądrzejsza i niepowtarzalna?

- Ile?

- Dwa dni. Rybki połowię i wracam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aktualnosci/prezydent-putin-na-wakacjach-zdjecie,

Raczej nie należy zadawać pytań czy Putin złowił samodzielnie taką rybę. Ostatnio redaktor, który zapytał go o kochankę z moskiewskiego baletu zniknął i od roku nikt go nie widział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Małżeństwo z kilkuletnim stażem przychodzi do lekarza. Panie doktorze jesteśmy już 10 lat po ślubie i nie mamy dzieci. Lekarz - proszę pana do poczekalni, a pani proszę się rozebrać i położyć. Kobieta zrzuca wszystkie ciuchy i kładzie się na kozetce. Lekarz podchodzi .... patrzy .... i mówi : proszę sie obrucić na prawy bok - patrzy i dalej proszę na lewy bok - patrzy i dalej kontynuuje proszę teraz położyć się na brzuchu. Podchodzi ogląda uważnie kobietę i mówi, teraz proszę się położyć na wznak i maksymalnie rozchylić nogi. Stoi, patrzy po czym odzywa się, proszę się ubrać i poprosić do gabinetu męża. Kobieta szybko zakłada łachy, wychodzi do poczekalni i mówi mężowi na ucho "jakiś popaprany ten lekarz, nawet mnie palcem nie dotknął i kazał poprosić ciebie. Mąż wchodzi do gabinetu, a lekarz podchodzi do niego , ściska mu rękę, klepie po plecach i mówi - 10 lat po ślubie i nic, wie pan, współczuję panu, ale mi też nie stanął!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiadka spotyka Jasia, ucznia 2-giej klasy podstawówki, wracającego ze szkoły:

- Co tam dobrego, Jasiu?

- W porządku.

- A w szkole?

- W porządku.

- A zdrowie?

- W porządku.

- Słuchaj, Jasiu, czy w twoim słowniku są jakieś inne zwroty, oprócz "w porządku"?

- Tatuś mi powiedział, że do dorosłych nie należy mówić "odpierd*l się!".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska, zielona...

Lekarz: o Boże, co się pani stało?

Kobieta: panie doktorze, już nie wiem co mam dalej robić... Za każdym razem, kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.

Lekarz: hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek! W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i płucze....

2 tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza, wygląda jak kwitnące życie...

Kobieta: panie doktorze, wspaniała rada!!, za każdym razem, kiedy mój mąż dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płucze i płucze gardło a on nic mnie nie robi..

Lekarz: Widzi pani, po prostu musi pani trzymać pysk zamknięty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Młoda mężatka dzwoni do teściowej. Mamusiu, niech mamusia mi powie jak dziecko się obsra, to kto ma mu wymyć tyłek??? Odpowiada teściowa – droga synowo, zawsze to robi mama. Synowa – to niech się mamusia ogarnie i przyjeżdża wymyć synusia, bo się zesrał w gacie po pijanemu.:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.