Skocz do zawartości

Stawy w Weryni


nug

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Witam.

Panowię na którym stawie można połapać większe karpiki takie powyżej 2kg? I jak można to prosze o dokładne wytłumaczenie który to staw. Bo wybieram sięchyba na nockę w ten weekend i nie wiem kompletnie na który staw sie ustawić. Co polecacie?

PS: Jezdzą Karpiarze na te stawy?

Edit:Proszę o zapoznanie się z Regulaminem pkt.7

Edytowane przez kojotxd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma reguły, czy sprawdza się akurat kulka truskawkowa, czy nie.

Wszystko zależy od wody, pory roku, temperatury etc.

Nikt Ci nie powie konkretnie, tak ta się sprawdza, taką sobie kup, to połowisz, a przynajmniej ja w to wątpię.

Ja przez kilka sezonów dochodziłem do tego, jakie kulki się w miarę sprawdzają na którym stawie, ale to jest moja prywatna wiedza, więc dzielił się z nią raczej nie będę, bo i tak rybostan Werynii jest dość mocno okrojony w ostatnich latach;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Bylem dzis na Weryni, w celach rekonesansowych.:-) Lowilem na spinning na wszystkich bajorkach. Najlepsze efekty na stawie obok szkoly. 4 brania, jeden szczuply ok. 70cm zrobil salto nad woda i wyplul kopytko. Reszta to pistolety. Wedkarzy sporo, karasi padnietych w wodzie tez.

sorry za brak polskich znakow, pisze z telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem Cię, pakowałem się do domu z nocki, siedziałem na stawie nr 2, od pól.

Przy mnie złowiłeś szczupaczka pistoleta w tym kanale od stawu nr 1, w kierunku następych;p

Byłem z kumplem, ale nocka niestety bez piii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne stawy na spinning według mojej oceny. Można trochę pośmigać, miejscówek nie brakuje. Szczupaczki biorą, przeważnie małe pistolety ale zawsze coś :) Pewnie jakbym umiał łowić metodą spinningową efekty byłyby lepsze;). Przy okazji rzucania, porozglądałem się za miejscówkami karpiowymi i powiem szczerze że całkiem, całkiem wydają się niektóre miejsca. Bąblowania i spławy aż kuszą żeby posyłać tam zestawy, czego nie robili miejscowi i rzucali w całkiem inne miejsca :) Fajnie było porzucać gumą i zobaczyć pędzącego za nią z ciekawości amurka i karpiki pływające tuż pod nogami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mateusz, to może uda się kiedyś razem przysiąść, to nauczyłbyś mnie czegoś nowego, bo ja jak na razie jestem początkujący :D

Co do amurka pędzącego za gumą, to mam coś całkiem przeciwnego, podczas nęcenia, a właściwie zwijania rakiety, zaatakował mi ją szczupak, na szczęście zwijałem szybko i nie trafił w nią, tylko wykonał pusty atak :D

Pod moimi nogami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Co do tych dużych ryb, coś jest, ale nie ma ich znowu tak "dużo".

Ostatnio własnie dowiedziałem się, że karp 11kg, prawdopodobnie największy karp na stawie od pól, który był łowiony już kilka razy, podobno wyjechał na taczkach jednego z miejscowych leśnych dziadków... Taki sam los czeka amury i większość dużych ryb, bo jak znajomy ostatnio złowił amura, ma go wypuszczać, ludzi masa dookoła niego, bo taki amur 70cm+, już troszkę szumu na wodzie może narobić, co drugi mówił: "Panie, takiego to młotkiem" "W łeb i do auta" i temu podobne wywody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio własnie dowiedziałem się, że karp 11kg, prawdopodobnie największy karp na stawie od pól, który był łowiony już kilka razy, podobno wyjechał na taczkach jednego z miejscowych leśnych dziadków...

Nie czepiajcie się dziadków na weryni, bo to nie oni sieja największe spustoszenie.

Owego karpia złowił i zabrał oczywiście jakiś koleś z Rzeszowa.

A co do kilogramów zanęty i kulek na dnie...Moze trzeba poszukać innych przynęt albo poszukać sobie innego, łatwiejszego łowiska, na którym nie jest nęcone i biorą ryby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Rybkę wypuściłem, tylko że zaraz po tym się pakowałem bo musieliśmy już jechać, kilku gości mi doradzało żebym go chował, ale przy brzegu jak go trzymałem sam mi wyskoczył, więc nie ma opcji żebym go wziął, wziąłem natomiast karpia 52 cm, i kilka karasi.

No no wypuściłes ale pewnie do siatki ;/:D

Edytowane przez rapala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duże ilości karasia są na trójce licząc od łąk. Wielkość w przedziale 20-25 cm. Jeżeli chodzi o większe karasie to najlepiej zasadzić się na nie na stawie największym czyli jedynce od łąk. Jest go tam znacznie mniej ale osobiście nie złapałem na nim karasia mniejszego niż 27 cm. Największy mierzył 35 cm.

Połamania!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.