Skocz do zawartości

Stawy Rzemień


LukaszZ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Wczoraj byłem z kolegą na stawach w Rzemieniu nr: 1 i 2. Z 3 godziny miotania gumami, wobkami i blachami. Było jedno branie na białą gumę tuż przy brzegu. Szczupaczek około 40cm. Ogólnie na spina to nie brało nikomu a było nas z 6 osób. Na spławik na 1 od lasu gość z synem ciągną leszcze, liny, płotki i coś tam jeszcze. Na spinna bardzo ciężko łowić. Pełno zgnitych liści pływa i wchodzi na hak. Jeśli już chcecie się wybrać na Rzemień to polecam spławik na 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj poszło mi całkiem nieźle na "jedynce" (odległościówka) - na 9 leszczy, tylko 2 szt. miało poniżej kilograma.

Złowiłem jeszcze kilka płoci, linka i 7 okoni - 5 na kastery i 2 na kukurydzę (samą - nęciłem z procy - pewnie zwabił je ruch w wodzie) :D - generalnie ranek spędzony przyjemnie, ale mogłem wstać wcześniej - ryby współpracują do ok. 9:30 - później strasznie grymaszą, albo wręcz przestają żerować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cypis. Jeżeli planujesz brać rybki to tylko 3 a jak nie to też polecam 1 :) Na 3 prawie zerowe brania, czasem jakiś karpik 1 kg się trafi. Byłem ostatnio z kolegą i jego ojcem, 6 wędek w wodzie. Na każdej inna przynęta rosówka, kuku, płatki, ryż i inne :) I jedynie po 5h się karp na rosówkę uczepił i ja 3 płocie na spławik. Cienizna :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem właśnie z Rzemienia - to co zobaczyłem, to skandal !!

Na stawie nr. 2, jest rura, z której obecnie "na ostro" wypływa szambo prosto do stawu (mniej-więcej drugie stanowisko od końca stawu, na przeciwko grobli, za plecami jest ogrodzone pastwisko dla koni).

Proszę o podanie numeru tel. do Gospodarza łowiska - nie wiem, czy łowisko jest własnością koła WSK, czy też to koło je tylko dzierżawi, tak więc lepiej będzie zgłosić to do Gospodarza koła, a nie Sanepidu, albo PSR.

Mam pomysł - można wykonać wykop do rury, wykuć w niej dziurę i zasypać jakimś nieprzepuszczalnym (i nietoksycznym) materiałem - jak temu gnojowi "cofnie" szambo, to może zainwestuje w kanalizację - ale nie wiem kto jest właścicielem gruntu - jeżeli Gospodarz łowiska poprze inicjatywę, to oczywiście pomogę...

PS.

Dwa szczupaczki - mikrus na "jedynce" i wymiarowy na "dwójce" - ale po obejrzeniu "rury" straciłem niestety ochotę do łowienia.

Wędkarzom spożywającym ryby przed wprowadzeniem łowiska "No kill" życzę smacznego, oraz dużo zdrowia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej nie szambo bo nie śmierdzi. Ale fakt faktem jest że wygląda to tragicznie bo 'woda' wypływająca z rury jest po prostu czarna. Zgłaszałem to w zeszłym roku ale widocznie "tak było, jest, będzie i nic się z tym nie da zrobić"

Skontaktowałem się w Władzami koła - podobno jest to wpust zasilający z rowu :rolleyes:

Kolorek dosyć podejrzany, mam nadzieję, że to nie chemikalia...

Istotnie, to co teraz płynie nie śmierdzi - ale woda w stawie "capi" (gdybyś powąchał mój podbierak po łowieniu w tym stawie, to... :D) - ale kto zagwarantuje, że "dobrodziejstwa" nie wypływają tam w nocy, gdy nie ma wędkarzy ?

Mam nadzieję, że to co napisałem, to fałszywy alarm :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.