Skocz do zawartości

Wielopolka


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zaliczyłem pierwszy raz w życiu 100% skuteczność. Przyjechałem nad rzekę pod wieczór w woderach w celu dostania się na drugi brzeg po bardzo lownego woblera urwanego dzień wcześniej. Woblera niestety już nie było :( Oczywiście zabrałem wędkę i z drugiego brzegu wykonałem dwa rzuty. Złowiłem dwa ładne klenie +- 40. Jak mnie komary zaatakowały a nie miałem przy sobie żadnego Brosa zakończyłem połów po tych dwóch rzutach. Wypad najkrótszy w życiu a bardzo udany. Krótszy wypad miałem tylko raz jak zapomniałem kołowrotka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Wczoraj tj. 03-11-2013 widziałem z daleka spinningistę na odcinku powyżej Łączek Kucharskich szkoda, że jechałem z żoną, (która ostudziła mój zapał do sprintu przez chaszcze) i dziećmi. Jak nie wolno to nie wolno poniżej Ropczyc można orać do woli. Następnym razem znajdę samochód ,,łowcy" blokuję wyjazd i zawiadamiam policję (to tak gdyby łowca czytał forum).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.