Skocz do zawartości

Składki Okręgowe i Porozumienia


rapala

Rekomendowane odpowiedzi

Poszło w górę tyle co inflacja. Wszystko w tym kraju w ciągu roku zdrożało więc chyba to nikogo nie dziwi. I tak lepiej zapłacić kartę niż budować dom czy remontować mieszkanie ;) ja w przyszłym roku robię 4 opłaty więc niestety trzeba będzie przyoszczędzić na czymś innym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już piszecie co, gdzie i ile poszło do góry to piszcie w jakim okręgu. Przypominam, że w województwie podkarpackim mamy 4 okręgi i to, że poszło coś do góry w rzeszowskim, nie znaczy że poszło gdzie indziej. A najlepiej jakby ktoś obeznany napisał ile w tym roku składka członkowska i ile opłaty za wody w tych 4 okręgach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Od 1 stycznia 2022 roku obowiązują następujące uregulowania zasad połowu ryb w wodach okręgu krośnieńskiego:

1. Na rzece San od mostu w Postołowie do początku pierwszej wyspy w Załużu – zakaz zabierania złowionych pstrągów potokowych.

2. Na rzece San od tablicy Międzybródź do mostu w Dobrej – zakaz zabierania złowionych brzan.

3. Na rzece Ropa od ujścia Sitniczanki do ławy w Przysiekach – zakaz zabierania złowionych pstrągów potokowych.

W końcu jakiś ruch w dobrą stronę. Trochę późno ale lepsze to niż nic..
Jak na to odpowie mój "ulubiony" okręg rzeszowski? Czy mnie czymś zaskoczy? Czy będzie chciał pokazać, że też może?
Na pewno..

https://www.pzw.org.pl/pzwkrosno/wiadomosci/229296/63/uchwala_skladki_i_zasady_wedkowania_na_2022_rok

Edytowane przez halfdanTheBlack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, halfdanTheBlack napisał:

  Od 1 stycznia 2022 roku obowiązują następujące uregulowania zasad połowu ryb w wodach okręgu krośnieńskiego:

1. Na rzece San od mostu w Postołowie do początku pierwszej wyspy w Załużu – zakaz zabierania złowionych pstrągów potokowych.

2. Na rzece San od tablicy Międzybródź do mostu w Dobrej – zakaz zabierania złowionych brzan.

3. Na rzece Ropa od ujścia Sitniczanki do ławy w Przysiekach – zakaz zabierania złowionych pstrągów potokowych.

W końcu jakiś ruch w dobrą stronę. Trochę późno ale lepsze to niż nic..
Jak na to odpowie mój "ulubiony" okręg rzeszowski? Czy mnie czymś zaskoczy? Czy będzie chciał pokazać, że też może?
Na pewno..

https://www.pzw.org.pl/pzwkrosno/wiadomosci/229296/63/uchwala_skladki_i_zasady_wedkowania_na_2022_rok

W Rzeszowie tradycyjnie Ctrl+A, Ctrl+C, Ctrl+V. Jak powiedział jeden "członek ZO" wspominany przeze mnie jakiś czas temu "nie możemy zakazywać niczego bo nam przestaną płacić....." Rozmowa dotyczyła ochrony ryb drapieżnych przez wprowadzenie ograniczeń w łowieniu na żywca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak będzie w okręgu Rzeszów, że im przestaną płacić.  Dzisiaj koło południa pojechałem na godzinę na zalew w Rzeszowie. I rozmawiałem z dwoma wieloletnimi członkami związku, jeden mi opowiadał jak to chodzi nocami na szczupaka na zalew ale biorą same patelniaki do 40 cm a do tego wyjaśnił mi jak łowić brzany w okolicy Dynowa na latająca ćmę czyli kotwice z kawałkiem ołowiu bo przecież do domu bez niczego się nie wraca. A dodał jeszcze , że na rybach jest prawie codziennie bo blisko zalewu mieszka.  Drugi zaś narzekał spinigujac, że sumy w tym roku w grudniu nie biorą a w tamtym to dużo złowił. Także zalew znów będzie dla mnie egzotyka dwa razy do roku chociaż w tym roku nawet coś tam ugryzło . 

Edytowane przez Pawel79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Robertoo napisał:

Dlaczego nie wprowadzili zakazu zabierania pstrągów od Hoczewki w dół? Czyżby tam ich było za dużo?

Od osób, które się tym zajmują słyszałem, że musieliby się wyprowadzić z Leska i okolic gdyby coś takiego weszło.
Lobby mięsiarskie ma się dobrze, więc cieszy choć ten odcinek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko z inne beczki. Należe do rzeszowskiego koła i płaciłem do tej pory rzeszów plus dodatkowo na 1-3 dni opłacałem krosno. Teraz chciałbym opłacić krosno ew dopłacić za Rzeszów. Rozumiem, że muszę się przepisać do jakiegoś koła z PZW Krosno?
Dziękuję ślicznie za podpowiedź z góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Slawekwas napisał:

Pytanko z inne beczki. Należe do rzeszowskiego koła i płaciłem do tej pory rzeszów plus dodatkowo na 1-3 dni opłacałem krosno. Teraz chciałbym opłacić krosno ew dopłacić za Rzeszów. Rozumiem, że muszę się przepisać do jakiegoś koła z PZW Krosno?
Dziękuję ślicznie za podpowiedź z góry

Jak opłacisz Krosno, to chcąc łowić na wodach rzeszowskiego PZW, to musisz opłacić pełna rzeszowska, bo porozumienie jest tylko na Wisłok do Strzyżowa i Stobnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie np. Chancze plus inne wody kieleckie np no kill Suchedniów .

Minus tego jest taki że oprócz Wisły niema innej ciekawej wody blisko Mielca .

Wszędzie minimum 50km a tarnobrzeskie wody nie są raczej bardziej rybne od rzeszowskich .powiedział bym że może i więcej zarybień ale presja też sporo większą .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego co chcesz osiągnąć, tzn gdzie konkretnie łowić. A właściwie jakie chcesz mieć porozumienia. 

Żeby korzystać z porozumień musisz mieć opłatę członkowską i roczną na wody tego samego okręgu. 

Możesz zostać w kole w O. Rzeszów, nie opłacić tam rocznej i kupić składkę roczną na O. Krosno, wtedy nie przysługują ci żadne porozumienia. 

Możesz zostać członkiem O. Krosno i zapłacić tam roczną, wtedy będziesz miał porozumienia z Przemyślem na wszystkie wody i z Rzeszowem na Wisłok i Wisłokę (oczywiście fragmenty).

Możesz też wybrać Przemyśl, wtedy będziesz miał porozumienie na całe Krosno, Tanew i Wirową z Zamościem i trzy sadzawki z Rzeszowem.

Oczywiście, jak kolega wyżej proponuje, możesz przenieść się do Tarnobrzega, tam też mają jakieś porozumienia, generalnie najgorzej jest zostać w Rzeszowie. 

Sporo osób opuściło piękny okręg rzeszowski jakiś czas temu i nie zamierza wracać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już jestem  3 rok w Tarnobrzegu .fajne jest to że jest osobna opłata na rzeki i osobna na zbiorniki .

Zbiorniki jednak na słabym poziomie .

I bardzo duze miesiarstwo . 

Rzeszów za dużo chce pieniędzy względem tego co oferuje 120zl-150zl max opłaty można zrozumieć .ale 250zl za bezrybie plus jakieś burdele z karpiami gdzie szerzą się pleśniawki przyduchy itp plus zielona woda to lekka przesada .

Przykre jest to że wybierając rozsądną opcje i przenosząc się do innego okręgu .nie mam żadnego wpływu na to co się dzieje w PZW Rzeszów .gdyż nie mamy prawa głosu na spotkaniach .

 

Edytowane przez jacob1993
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest taki że tu nie chodzi o pieniędzy nie jeden by chętnie zapłacił za kartę nawet i 1000zl pod warunkiem że ryb by było sporo i przedewszystkim były by Ryby duże .Problem z rybami zaczął się od masowego zarybiania karpiem który wyżera ikrę rodzimych gatunków .

I pewnie gdyby woda została zostawiona samopas mimo kłusownictwa były by w niej piękne polskie ryby .a po zarybieniu karpiem rodzime gatunki wymierają .

Po wyłowieniu karpi przez miesiarzy nie zostaje nic .

Nie wiem czy na PZW Rzeszów nie płacąc karty nie wyszło by taniej .pewnie 1 mandat na rok 200zl może 2 .

Ale satysfakcja że pieniądze nie trafiły do PZW bezcenna .

Może zostały by lepiej spożytkowane .

Na np . remonty dróg służbę zdrowia czy cos innego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2021 o 17:31, halfdanTheBlack napisał:

Wszystko zależy od tego co chcesz osiągnąć, tzn gdzie konkretnie łowić. A właściwie jakie chcesz mieć porozumienia. 

Żeby korzystać z porozumień musisz mieć opłatę członkowską i roczną na wody tego samego okręgu. 

Możesz zostać w kole w O. Rzeszów, nie opłacić tam rocznej i kupić składkę roczną na O. Krosno, wtedy nie przysługują ci żadne porozumienia. 

Możesz zostać członkiem O. Krosno i zapłacić tam roczną, wtedy będziesz miał porozumienia z Przemyślem na wszystkie wody i z Rzeszowem na Wisłok i Wisłokę (oczywiście fragmenty).

Możesz też wybrać Przemyśl, wtedy będziesz miał porozumienie na całe Krosno, Tanew i Wirową z Zamościem i trzy sadzawki z Rzeszowem.

Oczywiście, jak kolega wyżej proponuje, możesz przenieść się do Tarnobrzega, tam też mają jakieś porozumienia, generalnie najgorzej jest zostać w Rzeszowie. 

Sporo osób opuściło piękny okręg rzeszowski jakiś czas temu i nie zamierza wracać. 

Dziękuję bardzo za odpowiedź, dużo mi podpowiedziałeś z tymi porozumieniami. Wedkuję głównie na rzekach i ten klimat mi odpowiada. Rodzinę żony mam w Jaśle (3 rzeki pod nosem) i tam też mogę się wyrwać zostawiając dzieciaki z babcią :D 
Z twojej wypowiedzi wychodzi, że najlepiej przenieść się do Przemyśla i dopłacić ew. Rzeszów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wędkowanie głównie w okolicach Jasła to jednak najlepiej wybrać Krosno (koledzy lokalsi niech mnie ewentualnie poprawią). Przemyśl z Rzeszowem ma słabe porozumienia, w sumie tylko trzy stawy koło Przeworska. Krosno z Rzeszowem ma Wisłok od Bzianki do Strzyżowa i Wisłokę do Jasła do Jodłowej. Zakładam, że jaki układ bardziej by cię interesował. Dodatkowo oczywiście wszystkie wszystkie wody Przemyśla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.