Skocz do zawartości

Wisłok


Dzienciol

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj 2 godziny ze spinem poniżej "Piłsudskiego" 4 okonki. Widziałem "dziadków - tubylców"..zawsze tam siedzą akuratnie worowali wszystko co złapali pewnie ze 20 płotek, uklejek..i narzekali ze nic wiekszego nie ma....a kur.....jak ma być jak wszystko wydzierają ?...na mój komentarz stwierdzili że .....płacą to i biorą. jaaasne płacą połowę składki co człowiek pracujący to im sie nalezy... no chyba że przeliczaja na godziny spedzone nad wodą , bo są pewnie cały dzień...nawet moje dziecko stwierdziło po co im takie małe rybki , to co my bedziemy łowić ?....przynajmniej dziecko wychowane w duchu patriotyczno-wedkarskim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam forómowiczów.. mam pytanie o Wisłok w okolicach nowej wsi.. wybieram się tam w przyszły weekend na grunt i nie wiem czy jest sens... jak rybki, skubią coś na czerwonego robaka lub coś innego?? jak stan wody... mam troche kilometrów do tego miejsca i nie chciałbym jechac na darmo.. z góry dzięki za info ..pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 7 godzin połowiłem w okolicach Boguchwały i wesoło nie było. Dla odmiany łowiłem na korka i federek. Na federka miałem około 5 brań (skubnięć) a na korek tylko jedno branie a w zasadzie to "podciągnięcie" zestawu na 1m. Złowić uklejkę to już był nie lada wyczyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj (sobota) siedziałem nad Wisłokiem w Smolarzynach. Rano spinning (siadł 1 okonek), a od 15 do 22 Feederki i czasami spławik dla rozruszania się. Było nieźle. Kilka Płotek, 4 Certy, jakieś uklejki, kilka mikropłotek. Ogólnie przez cały czas aż do zmroku coś się działo. Było warto. Po zmroku zrobiło się cicho i zaczęło robić się chłodno a po złapaniu kiełbia o godzinie 22 postanowiłem zakończyć tę nierówną walkę.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek byłem porzucać za zębatym na moją miejscówkę na której łowi mój ojciec na spławik i oprócz niego nikt nie uczeszcza:) Nigdy tam nie spiningowałem ale wiedziałem że szczupaki tam są gdyż nie raz dawały popisy podczas łowienia białorybu. Kilka rzutów i siedzi coś naprawde dużego! Wędka do 18gr wygina się dość konkretnie a ryba wyciąga sobie żyłke jak chce, nagle wyskakuje z wody i pokazuje mi się ok 80cm szczupak! Kolejne salto i ryba spina się.. Mało kija nie połamałem ze złości:p Ale co tam, 0:1 dla niego;) Dodam że wziął na gumowego 9,5cm Soft4 Play z Lip Skullem. Późniejszy połów to 2 pod wymiarowe szczupaki i 4 klenie. Po ostatnich przymrozkach mam nadzieję że wyrównam rachunki z zębatym;)

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.