Skocz do zawartości

Wisłok


Dzienciol

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu nie ma już zakazu wjazdu, więc jak najbardziej można wjechać samochodem/rowerem od ulicy Batorego pod sam most jako rzecze Vejek. SOK się nie czepia. Niestety pod samym mostem kolejowym po ostatnich "pracach" woda jest już nieprzyjazna dla ryb, a w dodatku można sobie połamać nogi na gabionach.

Chodzi o to miejsce.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez LuJu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak kolega napisał ...To jest ten wjazd do bramy ,zaraz za sygnalizatorem https://www.google.pl/maps/@50.0429785,22.0141027,3a,75y,31.57h,87.76t/data=!3m4!1e1!3m2!1sI04RHNO_GUTE6MN3YgkjcA!2e0, najedź kursorem na mapę ,przytrzymaj prawy przycisk "rozgladnij"się w koło ;)..Dwuklik - poruszasz się do przodu

p.s Kolega @LuJu był pierwszy:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy Szczupak z rana :)

Pięknie walczył ,a kij pokazał swoją piękną prace :)

Kij zdał pomyślnie test ,a Szczupak mierzył 65cm i na oko 3kg :)

Piękny dzień ,zwłaszcza że ten szczupak to mój rekord :)

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Ps.Myślę że Siksa Zaakceptuje zdjęcia ,zwłaszcza że nie ma na nich nic złego :)

Edit: Tak dla przypomnienia " ... 10.Administrator i moderatorzy serwisu zastrzegają sobie prawo do usuwania, zmiany, przenoszenia lub zamykania dowolnej treści bez podania przyczyny. Z decyzjami administratora i moderatorów, nie dyskutujemy na forum."

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie licząc paluchów w skrzelach, ryby na glebie to kompilacja rzecznego mułu, patyków i kuleczek styropianu z cętkami szczupaka jest wprost niesamowita. Widać progresje, jeszcze kilka lat i zapewne odkryjesz funkcję samowyzwalacza w aparacie.

Ps. Nim przyjdzie Ci do głowy pomysł aby coś odpisywać, to wróć się kilka postów wyżej do zdjęć @Andre, to powinno pomóc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On to znaczy siksa jest przewrażliwiony na temat zdjęć , tak jakby nigdy nie był na rybach i nie widział jak się ryba sama z siebie upapra w ziemi i trawie , za każdym razem jak chcę zrobić zdjęcie nie będę każdej ryby wycierał szmatką żeby wyglądała jak po przeróbce w (fotoshopie czy jak to sie tam nazywa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak ,co bym nie zrobił to i tak ci się nie podoba :)

Funkcje samowyzwalacza w aparacie odkryłem już dawno ,ale ja robię zdjęcia telefonem i nie mam gdzie go dobrze oprzeć żeby zrobić dobre zdjęcie takie jak @Andre przy czym nie ubrudzić telefonu :)

Nie mam pojęcia czym posługuję się @Andre ale pewnie ma jakiś lepszy aparat+statyw czy coś :) A ja posiadam tylko telefon z aparatem 12,1 mpx i nic więcej :)

Są jakieś granice których nie należy przekraczać ,ale ty ich nie masz :) Jestem pewny że jak bym zrobił zdjęcie takie jak @Andre to zaraz byś coś znalazł co ci się nie podoba :)

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak, na kilkadziesiąt zdjęć jakie umieściłeś na forum usunąłem dosłownie jedno. Jak to ma się do ostatniej części Twojego postu? Nie ma znaczenia czym @Andre robi zdjęcia. Wystarczy wsadzić szczupaka do wody i zrobić mu zdjęcie. A ty drugi tydzień lamentujesz z powodu zdjęcia gumiaka z wymiarowym kleniem. Bez odbioru w tej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, szukam informacji na temat odcinka rz. Wisłok w m. Tryńcza, może ktoś z kolegów wędkował na tym odcinku, na jaką rybę się nastawić o tej porze roku, kleń, okoń szczupak?

Ja bym się nastawiał na klenia / bolenia, kiedy się wybieram w tamte okolice za szczupakiem to zawsze trafi się bolek, ze szczupakiem jest nieco gorzej :D Bolenia udawało się złowić nawet w grudniu. Kilka lat w okolicach listopada @wiferowi spadł ładny zębaty około metra tak więc szczupak też się trafi. Klenia jest chyba najwięcej, jazi nie spotkałem ale jakoś specjalnie się na jaźki nie nastawiałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Tryńczy i trochę wyżej w Chodaczowie. Pod mostem drogowym w Tryńczy jest fajna wlewka, a poniżej bełty. W tym miejscu można liczyć pewnie na każdy gatunek ryby. Niżej jakieś 500-700 metrów jest fragment uregulowanej rzeki, czyli opaska i ciekawe przelewy na wodzie. Myśmy trafili na deszczowy dzień i była straszna bryndza, ale z tego miejsca zostały złowione wymiarowe ryby. Wiem, że w dobrą pogodę jak mieliśmy zawody 5-6km wyżej w Chodaczowie, to zawodnicy potrafili iść własnie na te przelewy. Jeszcze niżej po prawej stronie jest bardzo stara opaska z bardzo głęboką stojącą wodą. Jak na Wisłok to straszna głębia. Powyżej mostu pokazywał się jakiś boleń, ale nie dał się złowić. W Chodaczowie przy moście kolejowym jest kolejna miejscówka, niestety została uregulowana i wygląda dużo gorzej jak kiedyś. Lewą stroną idzie główny nurt i można liczyć na klenia czy bolka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

motorhead71 można wiedzieć gdzie takie sztuki czekają? ;) ja ten weekend spędziłem ze spinem nad odcinkiem przy moście kolejowym i nic żadnego tyknięcia :P tylko potraciłem gumy i żyłkę :D chociaż boleń chodził aż miło było patrzeć :)

Edytowane przez Marcin Napora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.