Skocz do zawartości

Rzeka San


Oktawian

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę z innej beczki ale czy ktoś się orientuje z jakimś tanim noclegiem w okolicach Leska bądź Łączek. Planuję wyjechać w niedziele koło 10 z Rzeszowa, a że prognoza zapowiada się bardzo dobrze to może stan wody będzie odpowiedni i został bym na niedzielę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciopson masz numer 134698339 ,jest to numer mojej teściowej .Oni mają noclegi na Łączkach i często przyjmują wędkarzy .Dom stoi obok szklarni ,też tam będę na weekend ,tak że jak będziesz to :beer:

Łowić nie będę a w sumie to wątpię żeby do niedzieli woda była do łowienia.Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciopson nie licz na jakieś wielkie efekty ,dziś było dwóch wędkarzy i jeden nie zaliczył kontaktu z rybą drugi chyba też nie.Siedziałem z 40 minut nad Sanem widziałem jedno wyjście pstrąga .ciopson gdzie będziesz łowił ? Podejdę na chwile i możemy pogadać -chyba że będziesz pochłonięty cało dniowym łowieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry że nie odpowiedziałem, łowiłem w Łączkach, samochód miałem zostawiony przy drodze na takiej prowizorycznym zajeździe. W sumie widziałem że ktoś zwalniał srebrnym samochodem ale nie wiem jakiej marki ponieważ byłem na środku Sanu, nie mogę narzekać na brak ryb przed zostaniem odstraszył mnie wiatr który strasznie zaczął piździć ale jak na 6 godzin łowienia 3 kropki w granicach 30-38 oraz przyłowem przepiękny samiec lipienia 40+ był grubiutki, a to wszystko z jednego dołka w przeciągu 30 minut. Ale powiem tak jak wchodziłem o świcie do wody to miałem pietra ponieważ uciąg wody strasznie mocny a i kolor też nie pomagał prawie miałem kąpiel przez wielki głaz którego nie zauważyłem tylko trzeba wysuszyć kamizelkę tak 20 cm i rękawy kurtki. Kroku jak coś to następnym razem.

Edytowane przez ciopson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Ja dziś trafiłem fatalnie.Zaraz jak przyjechałem zaczęło niesamowicie wiać.... Próbowałem nimfą ale nie było szans łowić tak mocno wiało ,próbowałem streamerem na którym się skupiłem ale nie dało pomachać sznurem.....Nie miałem brania,nie miałem szans przy takiej wichurze...A Ty na co łowiłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem na łowisku o samym świcie i zacząłem się zbierać jak zaczęło własnie wiać, był taki wiatr że nic nie dało się zaobserwować. A te rybki to brały zaraz jak tylko słoneczko pokazało się na tafli wody potem było cicho i spokojnie, a może nie spokojnie ponieważ przez wodorosty poszło parę nimf :(, a oto dzisiejszy killer Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować autorstwa Szymona

Edytowane przez ciopson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Wydaje mi się ,że mogłem być za późno ale nie dowiem się bo nie dało się łowić,bardziej się męczyłem a w pewnym momencie woda płynęła w drugą stronę.No nic najważniejsze, że woda dobra i można próbować:)Jeśli chodzi na muchy to łowiłem bardzo podobnie tylko, że moje muchy dziś latały nie pływały:)

Pozdrawiam Paweł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj łowiłem najpierw pod mostem w Postołowie-streamer,nimfa- zero efektów,pózniej w Lesku też pod mostem wyniki takie jak w Postołowie.Spotkani wędkarze też bez brań- wniosek:jeszcze musimy się uzbroić w cierpliwość póki nie zejdzie pośniegowa woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.