Skocz do zawartości

Jezioro Solińskie


wifer

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 20.06.2020 o 23:38, robin napisał:

Ktoś to kontroluje, planuje czy w weekend dodatkowe "waterworks" sobie urządzono? 

 

Nie, Józek z nocnej zmiany ochrony zapory po pijaku oparł się o wajchę i nie zauważył, że woda leci. Gbyby nie czujność Jausza, który był bardziej trzeźwy byśmy te pstrągi mogli ręcznie zbierać do wiader. 

 

Chłopie co za pytanie , wszytsko się planuje nawet czasem z rocznym wyprzedzeniem , oprócz awaryjnych zrzutów wody, ale to Myczkowiec nie dotyczy bo wszystko idzie sztolnią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, patryn napisał:

 

Nie, Józek z nocnej zmiany ochrony zapory po pijaku oparł się o wajchę i nie zauważył, że woda leci. Gbyby nie czujność Jausza, który był bardziej trzeźwy byśmy te pstrągi mogli ręcznie zbierać do wiader. 

 

Chłopie co za pytanie , wszytsko się planuje nawet czasem z rocznym wyprzedzeniem , oprócz awaryjnych zrzutów wody, ale to Myczkowiec nie dotyczy bo wszystko idzie sztolnią

 

Dostałem na priv wiadomość od Robina , że też nie lubi poniedziałków.  Przyznaję całkowitą rację . Trochę mnie poniosło - braterskie przepraszam. Bez urazy , mialo być śmiesznie a wyszło jak zawsze :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łap z łódki jak najwięcej sumów i nie wypuszczaj. PZW ze zbiornika wybitnie sandaczowego zasobnego też w szczupaki. okonie przez 15 lat zrobiła zbiornik sumowo, boleniowo karpiowy z ograniczeniem każdego rybostanu występujacego licznie do 2005-6 r przez wiele lat. Doszło do tego, że wprowadzili ograniczenia połowu okonia do 5 szt dziennie. Jak PIS rozwalił stadninę w Janowie tak PZW podobnie rozwala jezioro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

9.     Wprowadza się dzienny limit połowu świnki i okonia w ilości do 5 sztuk oraz leszcza do 10 szt.. Wprowadza się roczny limit połowu głowacicy w ilości 1 szt. Wprowadza się wymiar ochronny płoci do 15 cm, leszcza do 25 cm, pstrąga potokowego w zlewni rzeki San do 30 cm.

 

Kiedy wymiar ochronny i limit ilościowy dla Uklei? Może w przyszłym roku? Hmmmm?

 

... dziadostwo goni dziadostwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ci to przeszkadza? Powinno być jak najwięcej limitów i wymiarów ochronnych, szczególnie górnych. Dziady biją wszystko co złowią, czy 10 cm czy 100 cm, te limity to po to żebyś nie przychodził na forum i nie płakał, że nie możesz złowić płoci powyżej 15 cm czy leszcza powyżej 25 cm. Jak to ma uchronić chociaż jedną rybę przed pałowaniem to warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik jest daleko od aglomeracji miejskich. 2 miesiące jest jakaś presja na wakacjach. Nie było sumów i boleni ryby było przez 30 lat pełno. Wpuścił masę suma, bolenia i karpi . Ograniczenia wynikają tylko wyłącznie z tego, że sumy żrą na potęgę każda rybę a bolenia każdy narybek. 1  30 kg sum więcej ryb zeżre niż wielu wędkarzy zabierze. Po cichu PZW wycofało się z zarybiania sumem. Coraz nowe ograniczenia  świadczą, że kiepsko gospodarowali. Winę zwala się na wędkarzy a nie samemu bije się w piersi.  Ten kto wymyslił zarybienia zbiornika sumem powinien być dożywotnio wyrzucony z PZW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.07.2020 o 10:10, Kangur napisał:

Zbiornik jest daleko od aglomeracji miejskich. 2 miesiące jest jakaś presja na wakacjach. Nie było sumów i boleni ryby było przez 30 lat pełno. Wpuścił masę suma, bolenia i karpi . Ograniczenia wynikają tylko wyłącznie z tego, że sumy żrą na potęgę każda rybę a bolenia każdy narybek. 1  30 kg sum więcej ryb zeżre niż wielu wędkarzy zabierze. Po cichu PZW wycofało się z zarybiania sumem. Coraz nowe ograniczenia  świadczą, że kiepsko gospodarowali. Winę zwala się na wędkarzy a nie samemu bije się w piersi.  Ten kto wymyslił zarybienia zbiornika sumem powinien być dożywotnio wyrzucony z PZW.

Witam,

 

Masz na myśli te sumy które na potęgę biją w łeb wszystko jak leci podczas tarła leszcza czy płoci? To co widziałem w tym roku na Rajskim podczas tarła przeszło moje wszelkie oczekiwania. Mało tego ludzie są do tego stopnia bezczelni, że na FB udostępniają zdjęcia siatek pałnych leszczy podczas tarła mimo, że limit to 10 sztuk dobowo. Rozumiem, że leszcz nie ma okresu ochronnego ale to co tam się dzieje podczas tarła tej ryby to tragedia. Namiot na namicie, i nęcenie ryb sypiąc im po głowie no i to co najciekawsze ryby po prsotu były zabijane...

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez pawelgibadlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tam nie znam , ale popieram te sumy na brzegach są najgorsze . Popatrzmy na takie Ebro mają tam wielkie sumy , w ilościach dużo większych niż u nas a mają też wielkie okonie , ładne szczupaki i jeszcze lepsze sandacze.  Także znów wracam do polskiego C&R ( cap i reklamówka ) , dopóki to się nie zmieni nie będziemy mieli ryb , a wtedy wystarczy dla wydr , kormoranów , sumów , a nawet bym powiedział kormoranów i wydr będzie mniej bo sumy je zjedzą ale te prawdziwe sumy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Z rybą nie jest najgorzej ja po niedzieli nie mogę narzekać złapałem kilkanaście ładnych okoni ( jak nigdy), dwa krótkie szczupaki oraz wymiarowego sandacza. Wszystkie ryby złowione na spining. 

 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy nastawieniu na te gatunki to nie ma problemu żeby połowić przeciętnej wielkości. Naprawdę trzeba dziadować i oszczędzać na sprzęcie i przynętach żeby nie brało nic. Osobiście jestem co tydzień na wodzie z nastawieniem na suma, znajomy na sandacza / okonia / szczupala i on łowi zawsze coś a ja czasami przylowy szczupakowo sandaczowe. Suma zero 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Solinie cieżko złowić suma z prostej przyczyny -głęboko, dużo spadków etc. 

Sum albo jest w dzień na płyciźnie, w zatoczkach  się wygrzewa i prędzej z kuszą lub łukiem go upolujesz niż złowisz :-) Mało brakowalo a kiedyś bym do ręki w Polańczyku złapał :-)

Lub siedzi pod kamieniem na 30 metrach - powodzenia jak go wywabisz i złowisz na tej głębokości:-)

Lub żeruje  przy powierzchni otwartej toni - tutaj najprościej trolling, dobre przynęty i kilometry tam i z powrotem . Do tego proponuję nie na silniku tylko ręcznie - spora różnica.

Sum nie marnuje energii, nie ugania się za przynętami na 10cm chyba że mu pod pysk podpłynie. Każdy sum  złowiony na przynety poniżej 15 cm to przyłów ,

Do tego trolling na solinie to katastrofa - nie wypuścisz przynęty na 150-200 metrów bo za duży ruch na wodzie  , a wypuszczanie linki na 30 metrów to może się sprawdzi ale na sandacza.

 

A co do pytań czy sum jest na solinie - jest i to sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, wybieram się pod koniec miesiąca nad Solinę (okolice Wołkowyji) moglibyście mi podpowiedzieć coś o tym miejscu? (jadę pierwszy raz). Nastawiam się głównie na karpie, jaka jest w tych rejonach głębokość wody, czy dużo tam ludzi łowi i nie ma problemów po rozłożeniu namiotu przy zestawach. Ewentualnie podpowiedzenie innego miejsca do wędkowania tylko zależałoby mi na niezbyt głębokich zatokach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, patryn napisał:

Na Solinie cieżko złowić suma z prostej przyczyny -głęboko, dużo spadków etc. 

Sum albo jest w dzień na płyciźnie, w zatoczkach  się wygrzewa i prędzej z kuszą lub łukiem go upolujesz niż złowisz :-) Mało brakowalo a kiedyś bym do ręki w Polańczyku złapał :-)

Lub siedzi pod kamieniem na 30 metrach - powodzenia jak go wywabisz i złowisz na tej głębokości:-)

Lub żeruje  przy powierzchni otwartej toni - tutaj najprościej trolling, dobre przynęty i kilometry tam i z powrotem . Do tego proponuję nie na silniku tylko ręcznie - spora różnica.

Sum nie marnuje energii, nie ugania się za przynętami na 10cm chyba że mu pod pysk podpłynie. Każdy sum  złowiony na przynety poniżej 15 cm to przyłów ,

Do tego trolling na solinie to katastrofa - nie wypuścisz przynęty na 150-200 metrów bo za duży ruch na wodzie  , a wypuszczanie linki na 30 metrów to może się sprawdzi ale na sandacza.

 

A co do pytań czy sum jest na solinie - jest i to sporo.

Bardzo dobry tekst. Zarybienie sumem zbiornika  w którym było masę szczupaka, sandacza,  okonia i innych ryb to wyrybienie jeziora! Potem zwalają na wędkarzy i presje itd. Coś tam jest w jeziorze ale trzeba się podzielić z sumami-kłusownikami. Niech nikt nie opowiada, że sumy tu były itd, do 2003-5 roku nie było. PZW zniszczyło  świetne łowisko a napuszcza na siebie wędkarzy! Sum to szkodnik!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkanaście lat temu nadmieniłem koledze z Lubelskiego że do Soliny puścili suma to odrazu mi powiedział że to będzie koniec Soliny... no i miał rację. Mówił że u nich jak puścili suma to w pierwszej kolejności zniknął okoń, potem szczupak, sandacz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3h łowienia i wpadło kilkanaście leszczy ponad 40cm i karp 50cm. Wszystko wróciło do wody żeby miały co jeść te sumy na dwóch nogach których jest najwięcej na Solinie. Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.