Skocz do zawartości

Muzeum wędkarskie - ocalić przed zapomnieniem


piter

Rekomendowane odpowiedzi

Numer KRS: 00 00 16 61 40 i Cel szczegółowy: Słupia-Muzeum podaję jedynie pro forma.

Jak dotychczas żaden z internautów - użytkowników tego Forum nie przekazał 1% na nasz wędkarski cel.

Byłbym raczej zdziwiony, gdyby w tym roku było inaczej? :eek:

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Jak dotychczas żaden z internautów - użytkowników tego Forum nie przekazał 1% na nasz wędkarski cel...

Brzmi co najmniej jak pretensja... Nie zapędził się Pan troszeczkę?

Osobiście zgadzam się z kolegą powyżej. Jest cała masa ISTOTNIEJSZYCH celów niż muzeum. Sorry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Numer KRS: 00 00 16 61 40 i Cel szczegółowy: Słupia-Muzeum podaję jedynie pro forma.

Jak dotychczas żaden z internautów - użytkowników tego Forum nie przekazał 1% na nasz wędkarski cel.

Byłbym raczej zdziwiony, gdyby w tym roku było inaczej? :eek:

[ATTACH=CONFIG]25051[/ATTACH]

Ja zastanawiałem się nad takim wędkarskim celem... ale po tym tekście , hmmm... zrobie co innego, a nawet zapomnę ze ,myślałem nad takim celem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Odpowiadając kolegom na komentarze do wcześniejszego postu pozwolę sobie na uwagę, że nigdy nie kwestionowałem niczyich wyborów co do przekazania 1%. Prosiłbym o to samo. Patrząc zaś na temat szerzej w tym aspekcie, niewątpliwym kuriozum jest status OPP Okręgu PZW w Rzeszowie. Jedynego takiego w Polsce.

Od dość dawna do zbiorów Muzeum nie trafił tak potężny zestaw sprzętu, jak ten przysłany przez Radosława Kłosa z Lubina. Potężny dosłownie i w przenośni.

Po pierwsze z uwagi na liczebność: trzy wędki i trzy kołowrotki. Po drugie: w przesyłce znalazły się kij Albatros z włókna szklanego co najmniej na rekiny i równie duży kołowrotek japoński HI-CAST SUPER model 450.

Wszystkie eksponaty w doskonałym stanie. Widać gołym okiem, że były w dobrych rękach. Tak, jak przed laty potrafiłyby użytkownikowi przynieść wiele satysfakcji. Tylko, że ich ciężar dużo większy od współczesnej wielomodułowej chińszczyzny, przełożyłby się na szybkie zmęczenie wędkarza.

Ofiarodawca do muzealnych obiektów nie dodał ani słowa opisu. Liczę na to, że się odezwie i dorzuci chociaż kilka zdań o tym, kto, kiedy i z jakimi efektami posługiwał się tym sprzętem?

Gest Radka to nie tylko pomnożenie zbiorów Muzeum Wędkarstwa w Słupsku. Jest to również pozytywny impuls dla Kustosza, że ciągle warto zabiegać o zachowanie obiektów kultury materialnej związanych z naszym hobby.

Dziękuję!

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Pomimo tego że kolekcjonuję prawie wyłącznie kołowrotki o szpuli ruchomej, zdobyłem starego DAMa quicka (zawsze chciałem go mieć:))

trochę danych tech: STARE KOĹOWROTKI - Forum KolekcjonerĂłw Zabytkowych KoĹowrotkĂłw WÄdkarskich - Katalog koĹowrotkĂłw: DAM Quick 330

Ponadto trafiła mi się ostatnio perełka - kołowrotek o szpuli ruchomej, ręcznie robiony przez rzemieślnika. W środku posiada mechanizm niemal zegarmistrzowski. Co ciekawe ktoś na ozdobę jako podkładkę wykorzystał monetę z 1939r POLSKA 1 Grosz / 1939 r. Sklep Numizmatyczny ul. Króla Maciusia 12, 04-526 Warszawa

Dam dopiero wyczyszczony i nasmarowany, a ten drugi w stanie w jakim go otrzymałem.

Przy okazji podziękowania dla @Leszka za wczorajszą dawkę smaru (przywróci do życia na pewno kilka wiekowych kołowrotków)

ponadto podziękowania dla @Sławka Dr. i pozostałych:beer:

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez kafel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Kolejne kołowrotki które trafiły do mojej kolekcji:

1. Rzeszowska WSK (posiadam już mniejszy bliźniaczy model)

2. Kołowrotek wskazujący na ciekawą historię

"Na stan mojej wiedzy ten kołowrotek pochodzi z Poznania. Wykonawcą był niemiecki inżynier - Szendel, który po wojnie ożenił się z Polką i pozostał w Wielkopolsce. Materiałem na kołowrotki był lotniczy dural, tzn duraluminium pochodzące z fili niemieckiego Focke- Wulfa w Poznaniu, a służącego do wyrobu śmigieł. Sam posiadam jego mniejszego brata służącego do łowienia na przepływankę z wypuszczeniem żyłki z nurtem rzeki. Ów Szendel wytwarzał dwa modele kołowrotków i w dość dużych ilościach - większy do spinningu i mniejszy do łowienia spławikowego. Więcej szczegółów tej sprawy można znaleźć w Wędkarzu Polskim, tam był artykuł poświęcony kołowrotkom i ich twórcy. Niestety nie pamiętam rocznika czasopisma"

źródło www.starekolowrotki.pl

Ewentualnie był zrobiony przez pracownika VIS w Warszawie gdyż posiadam bardzo podobny. Trzeba szczegółowo porównać detale.

Jakby ktoś posiadał podobny proszę o kontakt.

3. Wczorajszy nabytek z którego niesamowicie się cieszę. Nigdzie nie mogę znaleźć podobnego, co wskazuje na produkcję jednostkową. Jest to kołowrotek łożyskowany wykonany z niezwykła starannością o detale.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę NIE CYTOWAĆ poprzedniego postu lub skracać cytowany tekst

Masz piękne egzemplarze w swojej kolekcji, kiedyś zacząłem kolekcjonować stare młynki ale niestety nie miałem miejsca na składowanie ich. Zostałem przy wahadłówkach.

- - - Updated - - -

Poszperam czy nic mi nie zostało. Powinienem jeszcze mieć Skalara ST-0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Dorsz Zygmunta.
W Krakowie na Wawelu zawisł dzwon, a w Muzeum Wędkarstwa w Słupsku dorsz…. Zygmunta.
Jego droga do naszej kolekcji była dosyć zawiła. Autorem pomysłu na przekazanie eksponatu do muzealnych zbiorów był właśnie Zygmunt. Reszta osób, które się do tego przyczyniły, woli pozostać anonimowa.
Spreparowana ryba to bez wątpienia dorsz bałtycki. Jego wagę można oszacować na około 10 kg. Zaś długość w przybliżeniu na 1 m. Za złowienie takiego okazu właściciel Vanessy PS wypływającej z Helu daje wyprawę gratis. Na filmie Jesienny Rejs: https://www.youtube.com/watch?v=bpagB49CuLs
Nietrudno wyobrazić sobie emocje łowcy takiej sztuki. Na dodatek holowanej z głębokości kilkudziesięciu metrów. Trzeszczały przy tym nie tylko wędzisko, kołowrotek i plecionka, ale również ścięgna wędkarza. Wiedzą o tym wszyscy, którym zdarzyło się złowić taaaką rybę.
Wielkie dzięki!

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wędkarska arystokracja.
W poszukiwaniu bardziej finezyjnych metod wędkowania powstał sposób łowienia na sztuczną muchę. Na tyle atrakcyjny i skuteczny, że wciąż rośnie ilość fascynatów tej metody. Na początek próbują swoich sił na tanich zestawach. Wędzisko z włókna szklanego, prosty kołowrotek o ruchomej szpuli. Na tym kończą się możliwości oszczędzania. Podkład, sznur, łączniki, przypony koniczne, no i przede wszystkim przynęty muszą być profesjonalne. Na imitacje owadów odbiegające od pierwowzorów ryb nabrać się nie da.
Za sprawą Tomasza z Nowego Sącza, zainspirowanego przez Krzysztofa z Krakowa, do zbiorów Muzeum Wędkarstwa w Słupsku trafił piękny zestaw sztucznych owadów wraz z narzędziami służącymi do ich wytwarzania. W paczce znalazły się również znaczki wydane na okoliczność rozgrywanych zawodów muchowych.
Nadawca przesyłki napisał tak: „Witam. Wczoraj wysłałem do Pana paczuszkę z pamiątkami z lat 70-tych , z Nowego Sącza. Oznaki to wiadomo , ale muchy jak i imadło zostały wykonane przez wielokrotnego uczestnika a także zwycięzcę ogólnopolskich zawodów muchowych . Wiem ,że na jego muchy w latach 1965-1980 łowiło wielu muszkarzy w Polsce.. Niestety nie znam ( choć się domyślam) nazwiska właściciela tych przedmiotów. Przyniósł mi je do pracy jego syn. Nasze spotkanie było krótkie, więc nie zdołałem dowiedzieć się więcej szczegółów.  Po rozmowie z Krzychem (Czaplą ), z którym przyjaźnię się od wielu lat, doszliśmy do wniosku , iż właściwym miejscem dla tych pięknych pamiątek będzie Pana Muzeum..... Paczka została wysłana w środę więc powinna dotrzeć w piątek. Pozdrawiam i gratuluję pięknej inicjatywy”.
Dziękuję wyżej wspomnianym za przekazane eksponaty. Każdy taki gest dobrej woli wyzwala we mnie poczucie długu wdzięczności. Nie wiem, czy będę mógł się w inny sposób-niż tych parę zdań w forum, zrewanżować?

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Wraz z jesiennym skracaniem się dnia zmniejsza się aktywność wędkarzy. Na przymorskich rzekach zaczął się okres ochronny z uwagi na tarło troci. Pozostaje wędkowanie na kanale w Rowach lub na Bałtyku. Rowy są łowiskiem mało przewidywalnym. Wypłynięcie w wędkarski rejs na morze to jeszcze większy totolotek.
Naturalną koleją rzeczy pozostaje więcej czasu na inne przyjemności. Na bazie różnych zdobycznych płyt meblowych powstał regał dla wyeksponowania wędzisk, które przez prawie rok czekały, żeby pokazać je światu. Są to wędki bambusowe, klejonki i cała gama spinningów z włókna szklanego lub aluminium. Zostały przekazane do Muzeum przez wędkarzy z podaniem imienia i nazwiska lub anonimowo. Niektóre eksponaty noszą ślady licznych napraw i przeróbek. Modyfikacje to niezwykle ciekawy obraz wędkarskiej przemyślności. Od bardzo topornej do niezwykle finezyjnej. Część wędek trafiła do nas wraz z kołowrotkami. Szczególnie jeden z nich zwrócił moją uwagę. A to z powodu bardzo pomysłowej naprawy złamanej stópki. Kikut od korpusu został włożony w dopasowaną metalową rurkę, zaś z drugiego rozciętego końca naprawiający uformował nową stópkę. Proste i skuteczne. Nie pokażę tego na zdjęciu, żeby nie psuć sobie interesu. Jak wszyscy zaczną naprawiać uszkodzone kołowrotki, to nie będzie komu kupować nowych. :lol:

 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeszcze raz witam wszystkich, kilka miesięcy temu udało mi się kupić kołowrotek z wsk jego średnica to 10cm 

nie wiem jak dużo podobnych kołowrotków jest w obiegu, czy to raczej był fart i po prostu mi się udało?

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Pytanie do znawców tematu, ile może być warty taki kręciołek? Znajomy ma prawdopodobnie na handel.

 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

Witam. Znalazłem u ojca coś takiego. Mam pytanie do kolegów kolekcjonerów. Co to za sprzęt. Bo widać że chyba ma troche lat. 

Jeśli ktoś coś wie na ten temat proszę o komentarz. 

Z góry dzięki

 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.