Skocz do zawartości

Muzeum wędkarskie - ocalić przed zapomnieniem


piter

Rekomendowane odpowiedzi

Ładny kawałek. Z przyjemnością wysłuchałem do końca. Dziękuję!

- - - Updated - - -

Kłusownicy.

Któregoś przedpołudnia pod nasz sklep podjechał terenowy samochód. Z auta wysiadło dwóch postawnych panów ubranych w tradycyjne wędkarskie uniformy. Przedstawili się, że są anonimowymi darczyńcami przekazującymi eksponaty do Muzeum Wędkarstwa.

Mieli ze sobą spory karton, pełen różnego rodzaju, sprzętu odebranego wędkującym bez stosownych uprawnień i zezwoleń. Część z tego zbiorowiska oryginalnej myśli technicznej kłusowników widać na zdjęciu.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Dowody przestępstwa.

Uszanuję anonimowość ofiarodawców. Serdeczne dzięki za to, że pomyśleli o wzbogaceniu zbiorów naszego Muzeum.

Na jednym z przekazanych kołowrotków, o ruchomej szpuli, nawinięta była żyłka.

Zdarza się nieraz, że potrzebuję sprawdzić średnicę oferowanej do sprzedaży żyłki. W tym celu posługuję się mikrometrem Wiadomo, że takim przyrządem można zmierzyć średnicę z dokładnością do 0,01 mm.

Dla zmierzenia średnicy żyłki na tym kołowrotku wystarczyła suwmiarka. Wyszło równo 1 mm.

Nie daje mi spokoju pytanie, na co z taką grubą żyłką polował kłusol? No i przede wszystkim, jak się taką pancerną żyłką posługiwał?

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Równo 1 mm.

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Interaktywnie.

Najczęściej dzwonią to nas klienci. Miejscowi dzwonkiem przy drzwiach wejściowych do sklepu, a internetowi przez telefon.

Nieraz zdarza się nietypowy rozmówca. Taki jak Mariusz Surowiec z Ustki. Zapytał, czy może zrobić kilka zdjęć w Muzeum Wędkarstwa? Prowadzi jakiś tam portal w internecie i chciałby je w nim zamieścić. Pomyślałem, że jeszcze jeden nawiedzony. Ale czemu miałbym się nie zgodzić? Jak chce, to niech robi.

O umówionej porze pojawił się młody człowiek ze statywem i takim jakimś dziwnym aparatem, przypominającym znane z mojej praktyki zawodowej przyrządy geodezyjne: niwelator i teodolit w jednym.

Powiedział, że zrobi zdjęcia panoramiczne? Nie śmiałem pytać, co to takiego? Bo a nuż mój gość pomyśli sobie, że skoro tego nie wiem, to jestem sto lat za murzynami.

W miarę szybko uprał się z plenerem. Zapytał o parę rzeczy związanych z Galerią? Podziękował i obiecał przysłać link do strony ze zdjęciami.

Oto i ten adres; Muzeum wędkarstwa w Słupsku

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. Mam takie małe pytanie.Posiadam kołowrotek na temat którego szukam informacji o jego pochodzeniu i wieku. Może jesteście mi w stanie pomóc? Wygląda tak jak ten na zdjęciu.Pozdrawiam

- - - Updated - - -

Witam serdecznie. Mam takie małe pytanie.Posiadam kołowrotek na temat którego szukam informacji o jego pochodzeniu i wieku. Może jesteście mi w stanie pomóc? Wygląda tak jak ten na zdjęciu.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarna perła w moich zbiorach:) Kołowrotek otrzymałem od pewnego wędkarza z Warszawy. Zrobiony ponad 20 lat temu przez pracownika Fabryki Wyrobów Precyzyjnych VIS. Produkowali między innymi suwmiarki i pistolety - VIS Warszawa ? Wikipedia, wolna encyklopedia. Kołowrotek był zrobiony w dwóch egzemplarzach, przy czym nie wiadomo co stało się z drugim. Łożyskowany i wykonany ze stali szlachetnej, a jego obroty podejrzewam przewyższają niejednego centerpina. Posiada ciekawy hamulec - kabłąk, prowadnica po przesunięciu do góry powoduje hamowanie szpuli. Dodatkowo czterostopniowa regulacja tegoż hamulca. Kołowrotek zostanie odpowiednio odnowiony by nabrał pierwotnego połysku.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym

Taki tam cukiereczki dostałem od sąsiada. Ciekawe czy łowne i z którego roku :rolleyes:

Łowne - przynajmniej wahadłówki. Miałem podobne ruskie i doskonale sprawdzały się na szczupaka na Wisłoku. Poza tym gratuluję, doskonała baza do tego żeby zacząć kolekcjonować tego typu rzeczy. Są tacy na forum którzy zbierają takie perełki. Polecam, to wciąga:). Ja ograniczam się głównie do kołowrotków tzw. szpulek - rolek. Przy okazji mam parę kołowrotków Tokoz, Skalar, Rusiny, itp. także wędki Germina, Sona i inne. W dużej części otrzymane od kolegów forumowiczów. Dziękuję wam wszystkim. Myślę że odwdzięczę się. Poza tym jak mam wolny czas konserwuję całe to towarzystwo i odnawiam. Niedługo znajdą miejsce w mojej pracowni zduńskiej - dwie pasje:)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki tam cukiereczki dostałem od sąsiada. Ciekawe czy łowne i z którego roku :rolleyes:

Przypuszczalnie koniec lat 70 początek 80-tych. Mam 4 sztuki, dokładnie takie same i czasem ich używam. Z tytułu budowy dobre na rzekę. Szczupak, okoń, boleń (na mętnej wodzie te najbardziej błyszczące na duże rzeki) zdarza się sandacz na prowadzoną powoli. To błystki robione na wzór szwedzkich błystek Toby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od napisania poprzedniego posta miało miejsce wiele różnych zdarzeń. Na tyle przykrych, że niejednego zniechęciłyby nie tylko do pisania, ale również do życia. Nie chciałbym jednak formułować pochopnych opinii. Wrócę do tych spraw, jak opadną emocje.

Kwitesencja jest taka, że wytypowana pierwotnie Fundacja, nie uzyskała uprawnień do 1% z podatku za 2012 r. Zamiennie zbiórka jest prowadzona poprzez Stowarzyszenie Kiwanis Klub Słupia. Ze zbiórki będą realizowane programy muzealno-wędkarskie, ukierunkowane wyłącznie na dzieci i młodzież. Możesz podarować małolatom swój 1%, wpisując w rocznym zeznaniu podatkowym nr KRS: 00 00 16 61 40 z podaniem celu: Słupia – Muzeum.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Kronika Muzeum Wędkarstwa w Słupsku ufundowana przez Stanisława Pomykałę ze Strzegomia.

Do zamieszczenia kilku kolejnych zdań w temacie zmusił mnie nie kto inny, a właśnie Stasiu Pomykała ze Strzegomia. Szerszemu ogółowi internautów znany jako Lipień 1 lub Natalka 20. Przysłał widoczną na zdjęciu Kronikę Muzeum Wędkarstwa. Tomisko tak opasłe, że aż trudno je unieść. Nie dał mi Stanisław wyboru. Trzeba dalej zapełniać karty historii naszego hobby. Złotymi zgłoskami zostanie zapisane imię i nazwisko fundatora woluminu. Miejsca w Kronice wystarczy jednakże dla wszystkich. Także dla zapisania w niej ofiarodawców 1%. Dla przypomnienia: KRS: 00 00 16 61 40 Cel: Słupia-Muzeum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj moja mama przytargała ze strych mój pierwszy poważny kręcioł przywieziony z USA przez mojego kolegę gdzieś 20lat temu nadal kreci świetnie bambus przepadł pewnie go korniki zjadły:D

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przy porządkach w garażu znalazłem takie "cudo":D Jak najbardziej Made in CCCP. Kiepsko to wygląda i nawet nie pamiętam skąd się wzięło ale jeżeli mieści się w kręgu twoich zainteresowań to jest twoje.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kołowrotki Pana Grzegorza.

Tak napisał ofiarodawca o przekazanym do Muzeum sprzęcie:

„Kołowrotki, które przesyłam pokrótce mają następującą historię:

1 – Kołowrotek o ruchomej szpuli produkcji radzieckiej pod koniec lat siedemdziesiątych (około 1976 r) zastąpił mi nawijkę z żyłką przy pierwszej bambusowej wędce. Stanowił on spory postęp technologiczny i był elementem zazdrości innych kolegów z podwórka podczas wypraw wędkarskich na glinianki czy basen p.poż. Kołowrotek ten kupiłem za uzbierane pieniądze na stoisku sportowym SDH Trzy Korony w Pabianicach. Ceny niestety nie pamiętam.

2 – Kołowrotek o stałej szpuli Spinning 86, następca Spinninga 80, kupiłem w 1987 r. w sklepie wędkarskim Okonek w Łodzi. To już był wypas. Produkt absolutnie polski ze Zgierza. Prosta i niezawodna konstrukcja.

3 – Kołowrotek Delfin zakupiłem w sklepie wędkarskim w Pabianicach w 1988 r. i to już było coś. Spokojnie mi służył jak i poprzednik do wszelakich metod wędkarskich.”

Dodał również parę słów o sobie:

„Urodziłem się w 1976 r. Kartę wędkarską mam od 1978 r. Zaczynałem w kole miejskim w Pabianicach. Obecnie mieszkam w Bełchatowie i należę do koła Górnik.

Pozdrawiam

Grzegorz Kowalczyk”

Dziękuję Panie Grzegorzu! Za eksponaty i ładny opis. Dzięki załączonemu opisowi mogę świątecznie poleniuchować i nic nie wymyślać. Dekorację Wielkanocną widoczną na zdjęciu podebrałem żonie. Mam nadzieję, że zdążę odstawić na miejsce, zanim się pokapuje, że czegoś na kuchennym oknie brakuje.

Wesołego Alleluja!

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1%.

W zasadzie nie jestem przesądny. Chociaż, będąc nad wodą, nie wyjmę siatki z pokrowca, zanim nie złowię pierwszej ryby. Ale to bardziej z lenistwa. Bo po co zadawać sobie trud rozkładania sadzyka, jak fishe nie zechcą brać?

Liczbę 13 również uważałem do tej pory za szczęśliwą. 13 marca obchodzi imieniny żona Bożena, 13 lipca jest Eugeniusza, 13-go w ostatnich miesiącach wypadało zebranie Zarządu naszego koła wędkarskiego, …..

Na początku bieżącego, 13-go roku trzeciego tysiąclecia n.e., zaświtał mi w głowie pomysł na 1%.

Jak tu nie pójść w ślady innych grup osób, organizujących się dla realizacji różnych społecznie ważnych celów?

Każdy znalazł by zapewne coś wokół siebie. Pomyślałem o wsparciu ciężko chorej krewnej, pomocy koledze zagrożonemu z przyczyn losowych bezdomnością, jubileuszu swojego Koła, profesjonalizacji Muzeum Wędkarstwa, ….

Realizacja pomysłu wydała się również prosta. Znaleźć organizację pożytku publicznego o statucie zbieżnym z postawionymi celami , i jako jej wolontariusz wskazać nr krs i cel dla zbiórki 1% potencjalnym ofiarodawcom?

Ale tutaj zaczęły się schody.

Nasza jedyna wędkarska opp w Rzeszowie mogła, ale nie zechciała. Z kolei Fundacja Nasze Gochy chciała, ale nie mogła. A czas, w którym podatnicy składają swoje pity, bez powrotnie uciekał.

Niejako rzutem na taśmę, dla uratowania czegokolwiek z pomysłu, trafiłem do życzliwych osób związanych ze Stowarzyszeniem Kiwanis International Klub Słupia. Organizacji działającej na całym świecie na rzecz dzieci i młodzieży.

Panie z Kiwanisu postawiły twarde warunki. Mogą przyjąć, do oddzielnego koszyka, nasze wędkarskie 1%, ale z przeznaczeniem na realizację wędkarskich programów, ukierunkowanych wyłącznie na dzieci i młodzież. Nie miałem innego wyboru, jak tylko się zgodzić.

Takim sposobem z pierwotnie pomyślanych celów została tylko nazwa: Słupia bądź Słupia-Muzeum.

Wyszło, że do trzech razy sztuka. Jest Stowarzyszenie o statusie opp, które w sprawie zbiórki 1% chce, i może nam pomóc.

Różnych form popularyzacji sportu wędkarskiego wśród młodych ludzi nie brakuje. Szkółki wędkarskie, zawody dziecięce, konkursy tematyczne, obozy wędkarskie,… . Parę złotych dodatkowego wsparcia dla tych społecznych działań niewątpliwie by się przydało?

Pomyśl, że tak naprawdę jesteś jedyną osobą , od dobrej woli której zależy, czy w Kiwanisie, oprócz mojego, jako drugi znajdzie się również Twój 1%?

Żeby na przekór wszelkim przeciwnościom sprawdziło się, że nie ma takiego złego, co by na dobre nie wyszło. Nawet w 2013 roku.

KRS: 00 00 16 61 40 CEL: SŁUPIA

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój kolejny nabytek.

Kijewskij

Masa: 218-223 g

Średnica: 120 mm

Opis: Obudowa metalowa, aluminiowa, szpula metalowa, aluminiowa, korbka plastikowa, grzechotka głośna.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali o przekazaniu swojego 1 % na podany nr KRS i wskazany cel.

W czasie wojny muzy milczą. Większość wędkarzy wybrała się na wojnę z rybami. Jak wiadomo, do wojowania potrzebna jest broń. W tym przypadku różnoraki sprzęt i akcesoria.

Kilka lat aktywnej obecności na rynku zrobiło swoje. Codziennie odwiedza nasz sklep spora armia miejscowych rybołowów. Jeszcze większa internetowych. Z czego wypada się tylko cieszyć. Trochę mi szkoda, że wszystko kosztem kontynuacji opowieści o zbiorach Muzeum Wędkarstwa. Z końcem lata skończy się gremialne rybo branie i będzie można wrócić do muzealnej sagi. Zainteresowanych proszę o wyrozumiałość.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Dzienna porcja przesyłek.

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wygrzebałem takie dwa wynalazki.

Polski kołowrotek "Sprzęt Wędkarski Kraków" i katuszka USSR nie łowiona, nie zakładana na wędkę z trzema zapasowymi szpulami całość na specjalnym wieszaku.

W tym miejscu zapytanie do koneserów: czy to są kołowrotki "WSK" czy jakaś inna indywidualna komunistyczna produkcja. Kołowrotki są małe jeden około 6,5 cm średnicy druki około 5,5 cm. Zdjęcia większego.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez ZDZISŁAW CZEKAŁA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wskazuje że są z WSK.Jednak pierwszy raz widzę żeby uchwyt był na mosiężnych nitach tego typu. Moje kołowrotki tego nie mają. Jest jeszcze koleś w Rzeszowie co ma ich więcej niż ja, może sprawdzi u siebie.

Gratuluję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.