Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 11/23/17 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wychodzona miejska osiemdziesiatka
    4 polubienia
  2. Tak jak wyżej kolega napisał, zbiornik od kilku lat porzucony przez PZW i nie zarybiany, i ładnej ryby od wieków nie ma, kilka lat temu wybili wszystko jak jeszcze z łódek i pontonów łowili, a teraz dobijają resztki szczupaczka i okoni z brzegów, kolejny zbiornik który lata świetności ma za sobą, nawet PZW Przemyśl chyba myśli żeby zbyć swój kawałek ziemi nad tym bezrybiem gminie Medyka
    1 polubienie
  3. W TBG betonik wciąż mocno związany. Stara gwardia tak mocno przyrosła do stołeczków, że po nieudanych wyborach w nielicznych kołach i odsunięciu od działania (kasy?) ,,dziadki" chcą zakładać nowe koło Zarybienia w tym roku bardziej mi się podobają niż w zeszłych latach. Mniej karpia więcej lina i karasia złocistego, czekamy na drapieżniki. Z kolegami chcielibyśmy pomóc przy zarybianiu wód górskich ale okręg nie wie kiedy będą mieli ryby i zasłaniają się rożnymi godzinami zarybień dlatego ... resztę dopiszcie sobie sami. Są ludzie chętni do pomocy aby własnymi rękoma dopomóc działaczom ale nie ma chęci współpracy. Dlaczego? Papier wszystko przyjmie? P.S. PZW O. Zamość dzień dobry macie nowego członka
    1 polubienie
  4. 1 polubienie
  5. O taki Listopadowy połów: )
    1 polubienie
  6. Taki średniaczek czekam na większe
    1 polubienie
  7. Bieszczady o tej porze roku są szczególne!
    1 polubienie
  8. Lucek gratulacje! U mnie jesień.
    1 polubienie
  9. Wyrwalem sie z roboty na dwa dni i bez wahania pojechalem do Walii choc pogoda miala byc kiepska. Nie obylo sie bez malego zgrzytu. Pod koniec pierwszego dnia spieszac sie przed zmrokiem wpakowalem sie do wody i zalalem wodery. Mialem wracac do domu nastepnego dnia ale zamiast tego kupilem dresy, skarpety i obwiazalem je reklamowkami z Tesco Dzieki temu polowilem jak nigdy. Niespodziewanie numerem jeden okazal sie wobek Ecogear. Wyciagnal z dolkow wiele ryb powyzej 50! Jedna tak sie zapedzila, ze wyskoczyla w calosci od pyska do ogona ponad wode. A ze miala ok 60 cm to bylo co ogladac Niestety-stety tylko jedna z nich udalo mi sie zahaczyc i wyciagnac. Reszta albo obskakiwala przynete, nie mogla trafic lub jak za bardzo szarpalem tym wobkiem
    1 polubienie
  10. Dla odmiany pare fotek z wyprawy na pstragi do Walii
    1 polubienie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.