Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 01/16/20 uwzględniając wszystkie działy

  1. Mysle,ze na poczatek sezonu zdaze https://www.youtube.com/watch?v=67DbebpybsE
    2 polubienia
  2. A ja powiem tak Byłem widziałem doświadczyłem! Zaczynając od początku zapłaciłem zaliczkę i w sumie juz nic więcej mnie nie interesowało, nie musiałem się o nic martwić, jak chodzi o sprzęt ,jedzenie czy miejsce do spania i to właśnie jest najlepsze. Pierwszego dnia dojechałem na miejsce poznałem właściciela domku (super gość), jak sie okazało mieliśmy caly domek dla nas więc spokój i cisza Co najlepsze 2 osoby zrezygnowały wiec byliśmy we 3 więc Adam poświęcił nam wiecej czasu niz jak by to bylo na 5 osób Później rozdanie sprzętu tj wedka kołowrotek z linka kamizelka muchy wodery buty podbierak i reszta potrzebnych rzeczy ,później zapłacenie 2 dni łowienia jak i nauka pierwszych rzutów na łące. Mimo ze wcześniej miałem juz styczność z tą metodą starałem się to zachować dla siebie co nie do konca się udało bo Adam od razu zobaczył ze coś jest nie tak Wieczorem omówienie węzłów, larw ,imitacji ,wszystkich metod połowu jak i wszystkich much i do spania bo jutro trzeba wcześnie wstać. Drugi dzien wstajemy skoro swit ,szybkie sniadanie w formie szwedzkiego stołu i ruszamy nad wode. Zaczynamy od mokrej muchy która była przeze mnie w ogóle niedoceniana jak sie okazalo przez caly wypad dała najwięcej ryb Jak byłem nad woda ( pierwszym raz na górskim sanie) to od razu poczułem się jak na filmach które oglądałem na youtube z pięknymi pstragami i zbiorkami jak marzenie. W tym dniu skupiamy sie nad mokra jak i suchą muchą. Adam co chwile patrzy na nasze ruchy i w razie potrzeby podchodzi i koryguje nasze błędy, co w wielu przypadkach bardzo pomagało. Adam pokazuje jak łączyć przypon ,kiedy i jaki użyć oraz jak skutecznie dobierać muchy których dostaliśmy jak sie nie myle po 4 pudelka na osobę Caly dzien łowienia i to dosłownie bo ok 12 godzin nad woda z przerwą na kanapki to bylo cos pięknego. Trzeciego dnia wstajemy skoro świt szybkie śniadanko w formie szwedzkiego stołu i jedziemy nad wode wiedząc ze dzis chcemy zobaczyć inny odcinek rzeki co nie do konca bylo dobrym wyborem, ruszamy pełni energii i nadzieji na grube ryby. Wybieramy miejsce i zaczynamy od strimera który od razu przynosi kilka fajnych ryb Po polowie czasu adam zaczyna nas uczyć krotkiej nimfy ,daje pewnien czas na łowienie przy czym koryguje naszw błędy no i ostatne dwie godziny daje wolna reke ,można robic co sie chce. Zbiorka ok 14 wracamy do domu i śmigamy na super obiad odprawa i jedziemy do domu. Oczywiście mozna po obiedzie jechać do domu lub tez wziąć sprzęt i ruszyć nad wode jeszcze na te kilka godzin bo jak by nie patrzeć licencja obowiązuje do komca dnia. Oprocz zapewnienia noclegu jak wyżej wspomniałem było zapewnione jedzenie ktore bylo na prawde bardzo smaczne co każdy z uczestników potwierdzał caly czas prosząc o dokładkę Cena całego kursu w moim przypadku zamknęła sie w 1000zl wliczając w to paliwo i powiem wam że to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy w moim życiu ,ponadto jeżeli sytacja pozwoli planuje w tym roku jeszcze raz ruszyć na kurs doszkalajacy sie bo wiem ze warto i moge jeszcze wiele cennych rad i wskazówek wynieść z tego kursu. Z czystym sumieniem polecam kazdemu kto chciałby sprobowac swoich sil w tej metodzie jak i tych co juz sa wkręceni !!! Ps. Gdyby ktoś miał jakieś pytania to z chęcią odpowiem ,aczkolwiek chyba wszystko ładnie opisałem
    2 polubienia
  3. Woda czysta i rześka. Wyniki marne.
    1 polubienie
  4. Takiego widoku dawno nie widziałem na Jasiołce, setki świnek zbiera się w jedno stado kierując się w górę rzeki żeby odbyć tarło. Fotka troszkę nie wyraźna , bo robiona z dalsza i na głębszej wodzie.Te ciemne punkty na zdjęciu to nie kamyki tylko świnki.
    1 polubienie
  5. Nie zakładałem nowego wątku, ten wydaje mi się tematycznie najbliższy. Może komuś chciałoby się wziąć udział w akcji - ankiecie Wód Polskich w sprawie renaturalizacji rzek. Nie zostało niestety dużo czasu i tak na prawdę nie wiadomo czy cokolwiek to wniesie, ale poklikać na pewno nie zaszkodzi. Wód które potrzebują pomocnej ręki u nas nie brakuje. https://www.wody.gov.pl/nasze-dzialania/opracowanie-krajowego-programu-renaturyzacji-wod-powierzchniowych?fbclid=IwAR1pQDThnhYKEaeEmDFuoiTIqZzA-qKPD32ELzngr1THINHKQosc-152b04
    1 polubienie
  6. 30-stki z małej rzeczki
    1 polubienie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.