Skocz do zawartości

Moje "tajne" łowisko


Leszek

Rekomendowane odpowiedzi

Ten sandacz to rozbił bank , gdyby mi tylko takie brały mogę sandaczy nie łowić. Mam nowe PB, był trochę większy niż miarka pokazała bo się zwijała , ale nie o to chodzi. Ps. Jakby ktoś z forumowiczów wyłowił ten woblerek to niech się darzy ? jest pływający i poleciał sobie, a teraz płynie może jakiś farciarz go znajdzie na brzegu a ja jutro zrobię sobie nowy . 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czego , ryby złowione na pustyni praktycznie, co się dało zjeść to zjedzone. Nad wodę i machać, tak jak Lucjan napisał. W domu nie zlowisz , trzeba chodzić 20 x na pusto aż się trafi.  Mamy wody jakie mamy, żeby łowić regularnie to ul i trzepanie klenikow do 30 cm a i to nie zawsze, resztę trzeba wychodzić, wymarznąc, wyczekać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.11.2021 o 12:50, Pawel79 napisał:

Nie ma czego , ryby złowione na pustyni praktycznie, co się dało zjeść to zjedzone. Nad wodę i machać, tak jak Lucjan napisał. W domu nie zlowisz , trzeba chodzić 20 x na pusto aż się trafi.  Mamy wody jakie mamy, żeby łowić regularnie to ul i trzepanie klenikow do 30 cm a i to nie zawsze, resztę trzeba wychodzić, wymarznąc, wyczekać. 

Gratulacje bolenia niezły krawężnik:) ja swojego pierwszego normalnych rozmiarów sandacza z nocki złapałem chyba po 10-12 wyjazdach nad Wisłę na zero wiec  cierpliwości w szukaniu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki miałem zamiar, ale od kilkunastu lat mi to nie wychodzi, próbuje, próbuję i nic ?. Normalnie żywe wychodzą w super kondycji z tego śmiertelnego chwytu. Nie wiem jak ja to robię. Może z doświadczenia wiem, że będzie OK, że nie tarzam ich w piasku, że nie pozbawiam śluzu, że cała akcja od podebrnia, zrobienia fotki trwa kilka sekund. Następnym razem postaram się nie dotykać tylko siła umysłu odhaczyć. Poprawię się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Koniec sezonu 2021. Wyniki jak niżej. Największy 91, 82 i 74 cm. 

Życzę udanych wypraw wędkarskich w 2022 roku!

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.