Skocz do zawartości

Moje "tajne" łowisko


Leszek

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś o 8 rano pojechałem z kumplem zobaczyć czy rybki są już głodne. 2,5h kuszenia na spining dały mi pierwszą rybkę w tym roku a mianowicie klonka ok 25cm. Kumpel zszedł o kiju. Cieszy pojawiająca się już drobnica ale co to może być:confused:

PS. Iri przetestowany i jestem nim zachwycony:) Jedyny minus że z Zauberem 2000 leci trochę na pysk.

PS. lenox mi dużo nie brakowało do kąpieli, jechałem po błocie jak foka po lodzie tylko że na tyłku, nie mogłem sobie odpuścić pewnej cofki;)

Edytowane przez ryba7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj, korzystając z pięknej pogody, przespacerowałem się wzdłuż rzeczki. Niestety płynie jeszcze "gruba", pośniegowa woda i wędkowanie ograniczyło się do ustawienia ostatnio wykonanych woblerów. Przetestowałem też woblery, od @Leszka i jestem pod wrażeniem. W sumie było ekstra, bo w końcu czuć wiosnę :).

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj szkoda ,że nie noszę z sobą aparatu tak jak koledzy. Wczoraj łowiłem sobie płoteczki, taki tam trening po zimie;) Chciałem zobaczyć ile zdołam złapać sztuk w ciągu 2 godzin wędkowania. Ale nie o tym miałem przez cały pobyt miałem zębatego kompana takiego około 45 cm, który sam nie wiedział co ma z sobą począć stały przy siatce w gotowości ale z drugiej strony cały czas brało go na harce:D Fajny widok

Ps. Dodam ,że wszystkie płoteczki wróciły tam skąd zostały wyciągnięte:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tylko proszę nie mów nikomu gdzie zrobiłeś zdjęcie bo pojawia sie panowie w celu odstrzału:)

Jeśli zwierzyny jest za dużo na danym obszarze to na pewno pojawią się myśliwi w celu redukcji populacji. Poza tym, ostatnio po Opolu ganiała chmara jeleni, które zapędziły się do miasta i nie wiedziały jak z niego uciec. Dzieje się tak dlatego, że postępująca urbanizacja miast i terenów podmiejskich odbywa się kosztem zabierania zwierzętom terytoriów do życia. Więc jeśli się nie ma pojęcia o zagadnieniu to się najlepiej nie wypowiadać. Sorry za posta pod postem, nie wiem jak to zrobiłem:D Poza tym obydwa jelenie nie są selektywne, co oznacza że nie można do nich strzelać, gdyż są za młode wiekiem

Edytowane przez mapet77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym obydwa jelenie nie są selektywne, co oznacza że nie można do nich strzelać, gdyż są za młode wiekiem

Ufff to dobrze bo moje dzieci jeszcze w Mikołaja wierzą. Gdyby ktoś odstrzelił renifery to...

Żeby nie było zaśmiecania napiszę o dzisiejszym wypadzie nad wodę. Wiatr momentami urywał głowę ale płotka dopisywała. Po sobotniej porażce na Strugu (sama ukleja) musiałem się odgryźć i złowić moją ulubioną rybkę. Dzisiaj się to udało nawet kilkanaście razy. Ciekawe było to, że równo o godzinie 17:00 zaczęła się niesamowita jak na tę porę roku aktywność ryb i na kiju i na powierzchni. Kilka godzin nad wodą, w dwóch podejściach, dodało mi energii na cały tydzień pracy. Aby do następnego weekendu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zawitałem na kolejny z mojej listy, podkarpacki "ciurek". Było pięknie choć chwilami w deszczu i w śniegu.Rybki dopisały i co najważniejsze były to pstrągi:D. Jeden z nich( 31 cm.) zadziwił mnie baaardzo. Wiem, że ryby te mają wielki temperament, ale że aż taki apetyt....:eek:. Chyba temu żarłokowi spotkanie ze mną uratowało życie. Nie rozumiem jak mógł zaatakować woblera mając w zębach niestrawionego do końca kiełbia??? Ryby najchętniej atakowały woblery od P.@Leszka.

Jutro powtórka!!!

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj spędziłem parę godzin nad rzeką. Woda jeszcze wysoka i mocno trącona. Poza tym prawie cały czas padał deszcz, momentami bardzo mocno i wiał zimny wiatr. Wyjąłem jednego pstrąga, nie mierzyłem, na oko miał około 37cm, nieco większy wypiął mi się pod nogami, gdy próbowałem zrobić zdjęcie. Niestety wziąłem zbyt delikatną wędkę jak na taką wodę, więc nie łowiło się zbyt komfortowo, szczególnie w miejscach z szybkim nurtem.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.