Skocz do zawartości

Roztocze


MilanND

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Fajnie sie czyta wątek o Roztoczu mieszkając na.. Roztoczu :).

Cierpię wprawdzie na chroniczny brak czasu i nad woda nie jestem tak często jakbym chciał ale w tym roku przechytrzył mnie już 50tak nad Porem.

Powiedzcie proszę jak tam zapowiada się otwarcie sezonu nad Sanem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Qrde tanio to nie wypada 80 dych + paliwko:(

To ja już chyba wolę wziąć urlop, opłacić za te 8 dych składkę na 7 dni z rzędu. Nawet jak połowię 3 dni, to będę miał wystarczająco satysfakcji ze spokojnego łowienia, niż za tę samą kasę kilka godzin zawodów.

Wiadomo, zawody to "inna para kaloszy", ale skoro organizatorom nie zależy na przyjezdnych, sądząc po opłatach... to lepiej delektować się spokojem nad wodą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom, podejście organizatorów niezłe; zawsze kilka stówek więcej wpadnie do "wspólnej" kasy :mad:

Kolego takie są zasady , byłem kilka razy na tych zawodach, co do wpisowego na zawody to normalna rzecz, każdy organizator ustala sobie wpisowe, co do opłaty na wody górskie ok. Zamość jest narzucona przez okręg, tak jak w innych okręgach jedziesz na wody górskie np. ok Krosno a nie masz opłaconych składak rocznych, płacisz dniówkę, i tak to kol, bronzo77 jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że 25 marca sapokojnie będzie można Lowić do godz 18 także zpo zawodach lepiej wyskoczyć jeszcze na te 2-3 godzinki machania. Wtedy wyjazd bardziej się opłaca i pod względem finansowym a także czasowym. Jechać 120 km tylko na pare godzin kiedy w wodzie czekają prawdziwe potwory i dzień jeszcze trwa? Ńie ma sensu :)trzeba wykorzystać już tą dniówkę na maxa:)

Edytowane przez MilanND
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dred, trudno nazwać "zasadami" konieczność opłaty w dzień zawodów na wodach górskich. Jeszcze kilka dni temu w informacji o zawodach widniało zdanie typu:

"w celach propagowania współzawodnictwa... bla bla bla ... nie będzie wymagana od zawodników opłata... - jakoś tak. W zamian pojawiło się:

"Od osób startujących w zawodach wymagana jest opłata na wody górskie....

Ciekaw jestem kiedy taka "zamiana" nastąpi w zasadach IV Ogólnopolskich Zawodach Salmo Club Roztocze; na chwilę obecną opłata jest nie wymagana:

Okręg PZW w Zamościu

Nie chodzi mi o pieniądze; jeśli tak ma wyglądać "współzawodnictwo" to gratulacje.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety konieczność dokonania opłaty jednodniowej jest narzucona przez Okręg. Organizator podjął próbę zniesienia tej opłaty na czas zawodów, ale nie spotkał się z przychylnością władz okręgu. Tak to czasami bywa. Na kolejne zawody raczej na pewno nie będzie wymagana. Takie decyzje wynikają z tego, że do niedawna były organizowane tylko jedne zawody otwarte pod nazwą "Pstrąg Roztocza", a teraz w krótkim czasie są dwie imprezy tego typy. Kolego Bronzo wiem, że z waszych stron co rok ktoś przyjeżdża, może warto się podłączyć. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj z kumplami wybraliśmy się na Roztocze. Szału nie było, złowiliśmy kilka niewielkich pstrągów, trafił się nawet tęczak. Woda niska i czysta, ale może jeszcze troszkę zbyt zimna. Spacerując wzdłuż Wieprza na odcinku no kill znalazłem opakowanie po czerwonych robakach :mad:

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo... ,,jechaliśmy" ten odcinek z Lobosem i koleżką. Tzn prawie ten, bo od mostu puściliśmy się z nurtem. Jak wygląda sytuacja z miejscówkami w górze? W dół raczej trzeba sporo się nachodzić od miejsca do miejsca. Później rzeka płynie zaraz przy wiejskich płotach i trochę nie ciekawie (równo i płytko), wędkowanie możliwe tylko z jednego brzegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dziś w składzie jak na zdjęciu połaziliśmy trochę nad Wieprzem. Ryby nawet gryzły. Rozmiarowo takie sobie.To mój drugi wypad na Wieprzka i po raz drugi straciłem ładnego pstrąga ok. 45 cm. Mam nadzieję,że nikt dziś nie widział mojej reakcji po stracie kabanka:rolleyes:. Sewer też zaliczył spad ładnej sztuki.

Salmo Minnow dziś rządził.;)

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholerka jeszcze się dobrze nie rozpakowałem a już myślę ,żeby tam jak najszybciej wrócić :rolleyes:

Oktawian miałeś rację ,że nie znasz osoby której ta rzeka by się nie podobała. Moje Łączki mają dużego konkurenta jestem rozdarty:D Andrzej nie ma ciula wrócimy tam niebawem. Oktawianowi zostawimy łyżeczkowanie Tobie muchę a ja zostanę przy woblerkach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.