Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie.

Jestem bardzo ciekaw jaką rybę najbardziej cenicie.

Jeśli chodzi o mnie, to lubię łowić wiele gatunków ryb. Mimo to nadal numerem jeden pozostaje potokowiec . Cenię go za swoją waleczność, urodę i nie oszukujmy się, masę jaką może osiągnąć.

Napiszcie parę słów o Waszych odczuciach.

Pozdrawiam wszystkich zakręconych,

Artek.

Opublikowano

u mnie nr I w wędkowaniu spiningiem jest kleń. A z feederków leszcz :D

niestety pstrąga nie udało mi się złoić ale może w tym sezonie się uda:) mam taka nadzieje :D

Opublikowano

Najbardziej lubię łowić lipienie i pstrągi na suchą muchę. Uwielbiam też łowić sandacze z opadu na gumy i koguty, no i uganiam się po rzekach za kleniami, jaziami i potokowcami z lekkim spinem. Lubię też wędzoną makrelę i śledzie w śmietanie :D

Opublikowano

Na pierwszym miejscu sandacz,na drugim okoń.Oba gatunki cenie za przebiegłość i nieprzewidywalność. To jest tak jak z kobietami,ciężko je zrozumieć:).Na trzecim miejscu uplasował się"potok ",mam sentyment do tej ryby.Od najmłodszych lat uganiałem się za nim:)Pamiętam pierwszego pstrąga...:o

Opublikowano

Ja podobnie jak Oktawian uwielbiam łowić pstrągi ,klenie i lipienie na sztuczną muchę.Jednak najwięcej radości daje mi przechytrzenie Solinskiego sandacza łowieniem z opadu na koguty,mętnooki jest tak cwaną i chimeryczną rybą że zawsze mnie zaskakuje i daję najwięcej do myślenia.

Opublikowano (edytowane)

Ja najbardziej sobie cenię każdą rybę zapiętą na haczyk, która daje mi wiele emocji podczas holu. I nie ważne, czy jest to kilkudziesięciodekowa płoteczka na baciku, czy kilku kilogramowy szczupak/sandacz na gruntówce, czy leszcz, karaś, lin na federku: wszystkie je cenię! Ale No. 1 to przede wszystkim SZCZUPAK! Cwana bestia nie zawsze połknie przynętę na tyle głęboko aby zakończyć hol powodzeniem.

Edytowane przez mapet77
Opublikowano

Dla mnie numerem jeden jest Karp. Nie ze względu na wygląd ( chodź nie jest to brzydka Ryba )tylko na wielkość i masę jaką osiąga. Później potokowiec który jest piękną rybą bardzo waleczna i cieszy oko tak jak lipień ale lipieni to może złowiłem z 6 w życiu. A trzecia to sandacz. A najbardziej nie lubiana ryba u mnie to Jazgarz.

Opublikowano

1. Brzana, póki co na spining jeszcze nie udało mi się jej przechytrzyć.

2. Kleń, jaź wszystkimi metodami w szczególności spining na mikro przynęty.

3. Pstrąg potokowy na spining, szczególnie w malutkich ciurkach.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.