Skocz do zawartości

Zalew Rzeszowski


Dzienciol

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

Jak u was na zalewie? 

Bo dla mnie sezon jeszcze się nie kończy ??. Ryba w gazie ?Szczupaki co prawda nie za duże między 50 a 60 cm ale wybrałem dwa największe z ostatnich dni. Do końca roku zostało jeszcze 2️⃣6️⃣ dni więc walka trwa ?

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez ORINOKO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, ORINOKO said:

Jak u was na zalewie? 

Bo dla mnie sezon jeszcze się nie kończy ??. Ryba w gazie ?Szczupaki co prawda nie za duże między 50 a 60 cm ale wybrałem dwa największe z ostatnich dni. Do końca roku zostało jeszcze 2️⃣6️⃣ dni więc walka trwa ?

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Gratulejszyns ! ponoć zarybili zalew karpiem 2 tony 50 cm sztuki i szczupakiem własnie karabinem hehe chociaż na koniec roku odpaliły bo większe wysmażone dawno :D mozliwe ze jazia wpuscili tez i karasia jak co roku... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
26 minut temu, ORINOKO napisał:

Rzeszowski zalew coraz czystszy i głębszy. W planach park i centrum sportów wodnych

https://rzeszow-news.pl/rzeszowski-zalew-coraz-glebszy-w-planach-park-i-centrum-sportow-wodnych/

Myślę, że kajaki to max co mogą wymyślić. No raczej skuterów wodnych nie wprowadza (zbyt duże prawdopodobieństwo licznych wypadków śmiertelnych), ewentualnie rowerki ale czy będą chętni? Pożyjemy pasmatriem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
21 godzin temu, stig napisał:

A błoto z tego zalewu będzie latami z powrotem napływać, bo w górę Wisłoka, do Siedlisk koło oczyszczalni to gówno wywożą. Jeszcze nie byłem tam zobaczyć, ale podobno armagedon.

I od nowa, i jest ruch w interesie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie nie przesadzajcie, jak nie blokady zielonych, to są kolejni przewrażliwieni, nie mający żadnych twardych dowodów na rzekome niebezpieczeństwo wydobywanych osadów.

Zbadajcie ziemie z własnych ogródków, działek, a przekonacie się jak wiele związków z waszej tablicy Mendelejewa tam znajdziecie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdaje sobie sprawę że obecną władza nas już przyzwyczaiła iż łamanie prawa to norma ale czasem warto się zastanowić. 

Muł wydobyty z rzek nizinnych jest uznawany za materiał niebezpieczny, co za tym idzie składowanie go powinno odbywać się w odpowiednich warunkach. 

Jak interesują Cie twarde dowody możesz się zwrócić do miejscowości czarna, posiadają analizy. 

To że pierwiastki są w ziemi to nic dziwnego... Raczej wielokrotność przekroczonych norm jest niebezpieczna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wisłok przebiega przez pół podkarpacia i przechodzi przez takie miasta jak Krosno, czy Strzyżów.
W latach 90-2000 wielokrotnie zalewał targowicę w Krośnie i zabierał wszystko co napotkał na drodze aby mogło to osiąść w Rzeszowie. Idąc dalej obecnie stan oczyszczania ścieków jest na akceptowalnym poziomie ale 20 czy 30 lat temu tak nie było i wszystkie ścieki w górę rzeki od Rzeszowa trafiały do Wisłoka i odkładały się w zalewie, nadmienię iż do Wisłoka wpada Stobnica przepływająca obok szpitala w Brzozowie, a jaki był poziom oczyszczanie ścieków 20-30 lat temu w owym szpitalu?? I ostatnia kwestia to od Rzeszowa na południe to teren górzysty, przy intensywnych opadach wszystkie nawozy sztuczne i pestycydy spływają do pobliskich potoków aby finalnie trafić do Wisłoka.
"

Edytowane przez majmaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, majmaj napisał:

Wisłok przebiega przez pół podkarpacia i przechodzi przez takie miasta jak Krosno, czy Strzyżów.
W latach 90-2000 wielokrotnie zalewał targowicę w Krośnie i zabierał wszystko co napotkał na drodze aby mogło to osiąść w Rzeszowie. Idąc dalej obecnie stan oczyszczania ścieków jest na akceptowalnym poziomie ale 20 czy 30 lat temu tak nie było i wszystkie ścieki w górę rzeki od Rzeszowa trafiały do Wisłoka i odkładały się w zalewie, nadmienię iż do Wisłoka wpada Stobnica przepływająca obok szpitala w Brzozowie, a jaki był poziom oczyszczanie ścieków 20-30 lat temu w owym szpitalu?? I ostatnia kwestia to od Rzeszowa na południe to teren górzysty, przy intensywnych opadach wszystkie nawozy sztuczne i pestycydy spływają do pobliskich potoków aby finalnie trafić do Wisłoka.
"

Jakie zatem proponujesz rozwiązanie? Zostawić to w zalewie? Co do stężeń substancji takich czy innych, badania, które to stwierdziły były zlecone przez poprzedniego wykonawcę odmulania, który nie miał zamiaru nic nigdzie wywozi tylko wygolić kasę za przepompowanie odrobiny namułu z wodą. Zauważ jakimi maszynami dysponował poprzedni wykonawca a jak to wygląda teraz. Odsyłam do artykułów z przełomu 2020 i 2021. Tak czy inaczej z tym problemem wcześniej czy później trzeba było się zmierzyć. Na księżyc się tego nie da wywieźć a teoria, że wszystko trafi na nowo do Wisłoka moim zdaniem jest mocno przesadzona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.