Skocz do zawartości

Wielopolka


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

powiadasz ciekawy :eek: to proponuje sie przejechac na odcinek przyujsciowy po uregulowaniu rzeki jest to kanał a nie rzeczka na ujsciu jest raptem 20cm wody i to teraz w grudniu!!! brzeg wyłożony kamykami i położona siata na to fujjjj ehh kiedys była to piękna rzeka kolejna rzeka do odstrzału poszła proponuje tez zobaczyc rzeke w okolicach ropczyc tam kopary chulają po korycie

Edytowane przez janek151
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Wielopolka ma zawsze taki trącony kolor, wynika to chyba z charakteru dna, ale może na odcinku górskim jest trochę inaczej...

Tak, kilka kilometrów na północ od Ropczyc, to jest już odcinek nizinny, więc szukaliśmy raczej klenia, ale nawet one nas olały, chociaż z dwa razy wyszedł za przynętą jakiś maluch.

moim zdaniem jest to spowodowane pracami regulują rzeke prace idą pełną parą w ropczycach widziałem kopare jak sobie chulała po korycie ehh a taka ładna rzeczka była :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez całe ropczyce rzeka jest/będzie uregulowana. Prace cały czas trwają. Powyżej ropczyc wycinka drzew wzdłuż koryta w tym roku się odbyła (drzewa chyba były przyczyną dwóch powodzi jakie nawiedziły ropczyce) :/ Cholera szkoda tej pięknej rzeki.

A wody mało jest wszędzie bo coś opadów nie ma. Ale na wiosnę popada z nawiązką i okaże się ze drzew nie ma, koryto uregulowane a ropczyce ponownie pod wodą. Ciekawe co wtedy wymyślą? Wysusza rzekę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielopolka Piękna rzeczka, szkoda że już koniec z dzikością jej koryta!

Głupie i bezmyślne pomysły z tą wycinką drzew oraz regulacją!!!!!!! POWODZIE BĘDĄ ZWŁASZCZA PO GWAŁTOWNYCH DESZCZACH!!!!!!!!!!!!Nic na to nie poradzimy!Tylko szkoda rzeki bo tego nie naprawią.A kasa zamiast iść na inne wartościowe cele to próbują naturę poskromić, durne te ludziska! W zachodniej europie już się na tych regulacjach przejechali a w Polsce dalej w to kasę ładują!!!!!!!!WIDOCZNIE INTERES JEST NA TYM!!!!!!!!!:mad:Wisłoka w Mielcu też zamieni się w Kanał niebawem!

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Edytowane przez RICARDO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Wie wie ;) Tamten odcinek Wielopolki z tego co wiem jest górski a więc pstrągi powinny być na 100%, a jak pstrągi to i kłusownicy, którzy w Wielopolu nie jedną 40-stke pociągnęli :mad: informacja potwierdzona, to nie moje domysły ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam.

Byłem dziś chwilkę na spinie Ropczyce-Chechły odcinek górski.

Woda mętna żadnych brań.

Znowu są wędkarze którzy łowią na robaka żadnej kontroli najwyrażniej.

Po takich pseudo wędkarzach zostają puszki po piwach, pudełka po papierosach itp...!sam dziś to zauważyłm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam sposób na takich pseudowedkarzy staje od nich 10-15 metrów bez jakiegokolwiek "dzień dobry czy pytań w stylu biorą" biore telefon i jak najgłośniej zeby słyszeli- halo PAŃSTWOWA STRAŻ Rybacka mozna rozmawiać z Robertem i jade dalej ty Robert przyjedż jak możesz nad rzeke X w miejsce X bo chłopy kłusują na potęgę!!! po tym telefonie oddalam sie bo są wściekli obserwuje z daleka i po kilkunastu minutach już nikogo nie ma !! niestety to skutkuje tylko dwa do trzech razy ale ja mam ubaw z tych miesarzy :D (oczywiscie zadnego telefon nie wykonuje a Roberta też nie znam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dwie godzinki na odcinku górskim w poszukiwaniu kropka i zero kontaktu z rybą. W sobotę również byłem około dwie godziny i także bez efektów. Dopiero bliżej weekendu ponownie wyskoczę. Próbowałem woblerkami i obrotówkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja również byłem wczoraj na tej naszej urokliwej rzeczce, również w pogoni za kropkiem.

Niestety bez efektów.

Kontakt z kropkiem miał za to pseudo wędkarz łowiący na robaka, kolejny raz.

Wekend zapowiada się pogodnie więc znów odwiedzę odcinek górski bo na większą rzekę chyba za wcześnie.

Wtrące wątek o Tuszymce, również na razie bez efektów za to dużo tego osadu który mulił przez długi okres:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, degradacja tej rzeczki robi swoje mimo zarybień które są to i tak ryby tracą swoje dzikie tereny brakuje pokarmu żyjątek wodnych którymi żywią się ryby. I co z tych zarybień to tylko faktury za zakup narybku :confused: i tyle ryby które są wpuszczane i tak tylko w ok.10 % przeżywają! Zamiast pieniądze wykładać w ochronę wód to najprościej kupić narybek i bezmyślnie go wpuszczać bo zauważyłem kilka razy jak takie maleństwa są wpuszczane do wody!!!!:eek: Jestem akwarystą i wiem że jest takie coś jak szok termiczny Który uśmierca narybek!!!!!!!!(Woda czyli temperatura w naczyniu lub worku w którym są przewożone rybki nie zawsze, a wręcz jest inna a niżeli woda do której zostają wpuszczane rybki) co jest przyczyną padania po jakimś czasie właśnie świeżo wpuszczonych rybek! A ci co wpuszczają tłumaczą że wiedzą lepiej jak t robić bo przechodzili szkolenie:confused::D Ja uważam że szkolenia ale chyba przy kieliszku:). Oczywiście nie wszyscy tak robią, bo oglądałem filmiki gdzie termometrem robili badanie wody a to już jest dobrze. Wracając do tematu bezrybia to tak będzie coraz częściej. A co do Wielopolki to już ok. 15 km jej biegu. jest uregulowana i wygląda jak kanał i dziwota że ryb brak...:mad:

Edytowane przez RICARDO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie na Wielopolce jest pstrąg i to nawet powiedział bym że bardzo dużo tylko trzeba trochę cierpliwości i umiejętnie go podejść.Nie raz spotkałem tam wędkarzy co przyjechali na godzinkę,zachowywali się gorzej jak bydło i mówili że nie ma tu ryb.Tacy ludzie to przyjechali po ryby a nie na ryby.A co do wypuszczanie ryb to RICARDO troszkę się mylisz byłem świadkiem trzy razy jak panowie zarybiali 5cm pstrągiem małe rzeczki i robili to fachowo,dodam że też jestem akwarysta i wiem na czym polega przenoszenie ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.