Wilcza Wola

[Pawlikowski]

Efekty wczorajszego lowienia z kumplami, udalo sie wyskubac dwa sandaczyki, jeden krotki, drugi 63cm.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

[jogo]

Efekty wczorajszego lowienia z kumplami, udalo sie wyskubac dwa sandaczyki, jeden krotki, drugi 63cm.

Lowiles z brzegu?

[Pawlikowski]

Tak z brzegu lowilismy:)

[kriko]

czyli sandacz ruszył

[kriko]

Kolo zapory dryfowal blisko metrowy amur lub karp pelno luski, nie jestem pewien do konca co to bylo...

Pewnie widziales tego słynnego pełnołuskiego karpia

[rapala]

czyli sandacz ruszył

D-O-K-Ł-A-D-N-I-E :D:D.Pięć godzin pływania z @Zdzisław Czekała i ani jednego brania:D.Powoli moja cierpliwość do sandaczy z tego zbiornika się kończy:D,następnym razem nie spłynę dopóki coś nie "wyduszę",nawet żebym miał tam nocować!!!.

[rurek22]

Mówią, że w miłym towarzystwie ryba nie jest do niczego potrzebna:D

[rapala]

...no chyba że do przegryski:D.Jednak honor to honor.. albo sandacze albo ja:D.

[rurek22]

Co jak co ale honor u mężczyzny zostaje na zawsze;)Tak więc pokaż tym draniom kto na Wilczej rządzi:D

[jogo]

Widzialem was Rapala

Kriko

slynny?

dzis byl juz przy plytach i z bliska zrobilem mu foto.

[cadong]

Może to nie do końca na temat ale to mój 1 post wiec proszę o wyrozumiałość. Mianowicie chciałbym się dowiedzieć jakie przynęty są skuteczne na zalewie preferuje łowienie spiningowe z brzegu i jak możecie doradzić jakieś przystępne miejsce do łowienia dla początkującego

[kriko]

a ten karp to zdechniety pływał?

[jogo]

a ten karp to zdechniety pływał?

Tak.

[Adam1109]

Witam Wszystkich. Od kilku dni czytałem Wasze posty na temat Wilczej (34 strony) i chyba sporo się podszkoliłem, może wreszcie coś się uda mi tam wyskubać. Bo w niedzielę tak bez konkretnej wiedzy na temat tego zbiornika przez 7 godzin z kolegą wiosłowaliśmy po Wilczej, oddaliśmy setki rzutów na różne przynęty i niestety - nawet okonka Wcześniej najczęściej łowiłem na Wiśle. Planujemy w sobotę kolejny raz wyruszyć w poszukiwaniu sandaczy i szczupaczków. Mam takie pytanko: czy jeżeli przyjadę nad Wilczą tak około 3 rano w sobotę to czy na ten parking "u Arka" będę mógł wjechać, ktoś tam wyjdzie o takiej porze? I ile kosztuje pozostawienie tam autka?

[MilanND]

[...] w niedzielę tak bez konkretnej wiedzy na temat tego zbiornika przez 7 godzin z kolegą wiosłowaliśmy po Wilczej, oddaliśmy setki rzutów na różne przynęty i niestety - nawet okonka [...]

Adam, to Ty z kolegą pływałeś na takim maleńkim pontoniku po środku Wilczej w niedzielne popołudnie?

Edytowane 26 Lipca 2011 przez MilanND

[kriko]

Tak.

Teraz widze ze na wilczej zdychaja ... Jak nie Szymanowice i Janów Lubelski to i Wilcza dopadło fatum ?! psia mać

[Adam1109]

Tak to ja Dopiero zaczynam tam poznawać tereny, więc wskazówki mile widziane

[MilanND]

Tak to ja Dopiero zaczynam tam poznawać tereny, więc wskazówki mile widziane

To nie polecam ,,takiego'' pływania, bo kąpiel pewna. Bardzo często jest tak, że rano wypłyniesz przy gładkiej tafli ale żeby wrócić do miejsca wodowania będziesz musiał niemal skakać po niezłych falach, które ładnie bujają pontonem (330 cm) kolegi @Lobosssa. Nie chce straszyć ale tak mały pontonik (2-osobowa załoga) raczej nie poradzi sobie z tymi falami... Najlepiej zmienić ponton na sporo większy albo skupić się na spiningowaniu z brzegu (z wiadomych powodów polecam dni pracujące tj. pn-piątek).

Kolejna rad - pływać, pływać orać dno, czesać toń i ... nie nastawiać się na wyniki... słabiutki jest ten sezon Połamania

[rapala]

@MilanND ma rację,Wilcza Wola ,niby taki nie pozorny,raczej płytki,spokojny i osłonięty lasem zbiornik ale może okazać się zdradliwy!Już kilkakrotnie miałem taką sytuację że łowiąc z pontonu przy lekkim wiaterku nagle przez kilkadziesiąt sekund przychodziły, mocne porywy wiatru i zaczynało solidnie bujać.Na dowód tego ,może być fakt że w ciągu ostatnich dwóch lat ,kilka osób i to młodych ludzi poszło w piach:( ale to już inna bajka.

Witam Wszystkich. Od kilku dni czytałem Wasze posty na temat Wilczej (34 strony) i chyba sporo się podszkoliłem, może wreszcie coś się uda mi tam wyskubać.

Nie oszukujmy się że "tłuste" lata tego zbiornika należą do przeszłości a ostatnie dwa sezony to całkowita porażka.Bo jak inaczej można tłumaczyć fakt że człowiek pływa,oddaje setki rzutów a efekty to kilka "skubnięć":(.Czasami uda się "coś" wydusić ale to "coś" to może tylko w pewnym stopniu przypominać sandacza:D.O szczupakach już nie wspomnę.Który z szanownych kolegów,którzy często odwiedzają ten zbiornik w ciągu kilku ostatnich sezonów może się pochwalić ładnym okoniem?Nie ma się co oszukiwać!Żenujące gospodarowanie przez PZW na tym zbiorniku,wszechogarniające mięsiarstwo i brak kontroli PSR (choć w minimalnym stopniu) zrobiły swoje!Teraz na Wilczą człowiek jedzie aby popływać ale na pewno nie po to aby sobie połowić drapieżniki!

[Adam1109]

Dzięki za porady, napewno będę próbował coś tam złowić, zwłaszcza że Wisła narazie nie bardzo nadaje się do łowienia. A pontonik też narazie musi wystarczyć, mamy zawsze kapoki i pływać też potrafimy W sobotę będę tam od rana pływał więc jakby ktoś z Was wziął mnie na swój pokład (nawet na godzinkę) i trochę podoradzał to byłbym wdzięczny.

[kriko]

Pływać potraficie ? To dobrze ale nie jedni tak tam mowili i neistety nie dali rady .... poszli w piach [*]

[Adam1109]

Wiem że trochę ryzykujemy, ale mamy możliwość łowienia tylko w weekend, więc sam wiesz że z brzegu to się mija z celem. Na lepszy ponton na razie nie mogę sobie pozwolić. A moim głównym łowiskiem jest Wisła, która w tej chwili sam wiesz jaka jest. Niestety bez spinningowania nie mogę wytrzymać, cały tydzień w pracy więc w sobotę muszę się gdzieś wyrwać, a w tej chwili najbliżej mam nad Wilczą. A ponton malutki ale porządny więc może tak źle nie będzie.

A jak tam woda w zalewie, przeszła tam ulewa dziś w nocy? Może w sobotę nie będzie po co jechać? Ja jestem z Tarnobrzega (Sobów), a pracuję w Sandomierzu i w tych miastach straty są straszne, do garażu po auto szedłem dziś po kolana w wodzie

[Adam1109]

Dziś sam się przekonałem jaka woda na Wilczej stan w porównaniu do zeszłego tygodnia -0,5m, według mnie b. niski. Lało wiało i cały brzeg od strony parkingu u Arka obstawiony. Przepłynęliśmy z kolegą na drugą stronę i tam próbowaliśmy z brzegu, bo z pontonu w taki deszcz i wiatr to nic miłego Efekty b. marne: dwa krótkie szczupaczki i opierdziel od żony za wypad w taką pogodę

[jogo]

Ten pontonik faktycznie macie maly...

Patrzylem na was i myslalem, co wy wyrabiacie

lowilem niedaleko od Was, na tym samaym brzegu od strony betonow.

Przez jakies 2h zlowilem 2 krapie, leszcza i 3 karpie(do 34cm).

[Adam1109]

No duży to on nie jest, ale na razie musi wystarczyć. I tak mnie dziś miło zaskoczył, rano była dość duża fala, a ten pontonik całkiem spokojnie się utrzymywał, myślałem że nie da rady popływać, a jakby nie deszcz to przy takim wiaterku spokojnie można z niego rzucać. A sam widziałeś że z brzegu w weekend to nie bardzo jest gdzie łowić