Skocz do zawartości

Wisłok


Dzienciol

Rekomendowane odpowiedzi

Mam taki mały osobisty apel, jak łowicie ze spinem na przynęty od 5-7 cm i wzwyż to zakładajcie chociaż by fluorokarbon, bo tej jesieni wyjąłem z Wisłoka przynajmniej kilkanaście szczupłych z kolczykiem w paszczy. Ot taki przykład; ostatnia rybka ok 50 cm z aquą relaxa 9 cm w pyszczku z agrafką , krętlikiem i kawałkiem żyłki na oko 0,18mm(kolejny bezsens w budowie zestawu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień na Wisłokiem przebiegał tak jak na użytkownika PSW przystało - zacząłem łowienie od poznania kolegi z forum, który pomógł mi z zaczepem, potem było kilkanaście garbusów, a skończyłem na dyskusji z już znanymi kolegami z forum :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień na Wisłokiem przebiegał tak jak na użytkownika PSW przystało - zacząłem łowienie od poznania kolegi z forum, który pomógł mi z zaczepem, potem było kilkanaście garbusów, a skończyłem na dyskusji z już znanymi kolegami z forum :).

Witam ponownie LuJu miło było poznać i pogadać:).U mnie dzisiaj zero brań w Wisłoku, jedynie jeden szczupły i to pistolecik na żwirowni w Zwięczycy. Może jeszcze uda się nam jeszcze gdzieś spotkać i połowić co nieco...pozdrawiam i miłego wieczoru życzę:beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędkowanie w okolicach m kolejowego przyniosło małego bolenia na głodzie,brania słabe.Koledzy na przepływankę mieli małe kleniki i okonki.Pogoda i dzień przepiękny.Pod rurociągami chłopaki miały fajną zabawę bujając się nad wodą na linie,eh młodość ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1o kg żywej wagi ;].Biały twister ze złotym ogonkiem. 8 cm

8 cm to nie paproch ...

... bałbym się takiego twisterka zapiąć w zestawie bez jakiekolwiek :"stalki"

edytowałem posta !!!

nie wiem, czy miałeś "stalkę", ale chodziło mi o to, że na 0,16 twistera 8 cm bym nie zawiązał (no chyba że ostatecznie po powierzchni chodzącego z główka 3 - 4 gr. ale to też ryzyko, że coś większego siądzie ... Pozdrowionka

On ma rację:

"wróg publiczny

Mam taki mały osobisty apel, jak łowicie ze spinem na przynęty od 5-7 cm i wzwyż to zakładajcie chociaż by fluorokarbon, bo tej jesieni wyjąłem z Wisłoka przynajmniej kilkanaście szczupłych z kolczykiem w paszczy. Ot taki przykład; ostatnia rybka ok 50 cm z aquą relaxa 9 cm w pyszczku z agrafką , krętlikiem i kawałkiem żyłki na oko 0,18mm(kolejny bezsens w budowie zestawu). "

- - - Updated - - -

1o kg żywej wagi ;]. Rybka wciąż pływa tam, skąd ja wyciągnąłem. Prawie 1, 5 godz walki;]. Biały twister ze złotym ogonkiem. 8 cm

Gratki :beer:

Ja ostatnio na 0,16, w podobnej konfiguracji, tyle, że z twisterem mniejszym, straciłem kilka dni temu szczupłego (a miał być okoń) .... więc cóż, stąd ten żal ... Pozdr:)

Edytowane przez JanK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie twierdzę, że to niemożliwie, ani, , że mówisz nieprawdę. Ja czułem, ze żyłka była wstanie wytrzymać dużo dużo więcej.

Proponuje zamknąć temat mojej rybki i czekać na kolejne ryby Kolegów. ;]

A ja proponuję POCZEKAĆ na kolejną dużą rybę złowioną przez Ciebie i myślę, że to będzie najfajniejsze i najbardziej sensowne zamknięcie tego tematu. Gratuluję pięknego szczupaka!Oraz kolejnych sukcesów poszukiwaniu duuużej ryby!

Edytowane przez lama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byłem połowić na bata + feeder . Na feedera żadnego skubnięcia a na bata złapałem 5 kleni 10-35 cm jedną certę malutką + 1 uklejkę giganta :) Wiatr tak wiał że byłem w szoku ale jakoś wytrzymałem :) Myślę ze to był ostatni wypad spławikowo-gruntowy w tym roku :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory że post pod postem ale byłem dzisiaj na Wisłoku i okolicach kolejowego złapałem szczupaka 57cm i mniejszego 35 cm :)

Jak holowałem tego 57 i robiłem mu zdjęcie to chyba z 30 chłopa (robotniki) się na mnie patrzyło i tylko pod nosem jeden do drugiego "ciekawe czy do wora go weźmie " a jak zobaczyli ze wypuszczam to wszyscy prawie na cały głos "wypuścił rozumiesz takie coś wypuścił". Paręnaście min później przechodziłem koło nich i sie jeden zapytał ile miał ten szczupak to mu powiedziałem ze 57cm a ten do mnie z takim zdziwieniem "to czegoś nie krzyczał kto chce " ja mu mówię ze ja ryby wypuszczam nie zależnie ile ma cm itp" a ten się na mnie z byka popatrzył i zaczął mruczeć coś pod nosem .

Wszyscy by tylko do wora ładowali :( Co za Ludzie :mad::mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.